Haaniaa01
Zarejestrowani-
Zawartość
215 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Haaniaa01
-
Dziewczyny którym się udało, jakiej jakości miałyście zarodki? jestem przed Krio transferem blastocysty co prawda 5.1.1 ale niestety z dnia 6 wiec dużo wolniej rozwijającej się i mam czarne myśli
-
Luna z tego co pamietam miałaś dwa kriotransfery? Oba były na sztucznym ? Zastanawiam się czy rodzaj naturalny/sztuczny wpływa na powodzenie implantacji
-
Dzięki za informacje dziewczyny
-
Czesc dziewczyny, Mam do was pytanie odnośnie kriotransferu do którego będę wkrótce podchodzić. Jak wyglada kwestia badania progesteronu na cyklu sztucznym jeśli chodzi o kriotransfer? Przy swiezym transferze progesteron badany jest w dniu zakończenia stymulacji i wtedy nie powinien przekroczyć 1,5 bo oznacza to ze śluzówka jest zbyt dojrzała. Jeśli chodzi o krio kiedy powinnam zbadać progesteron aby mieć pewność co do prawidłowego „okna implantacyjnego”?
-
Luna trzymam za ciebie kciuki
-
Super Luna ! Trzymam za Ciebie kciuki. Ja wciąż czekam na okres i nie mogę się doczekać (mija 4 tydzień) tym bardziej ze dopiero po okresie możemy się poprzytulać
-
Luna zazdroszczę wyjazdu po ostatnich przejściach należy ci się !! Mam nadzieje ze nasz kolejny transfer zakończy się szczęśliwie ty masz jeszcze 1 zarodek o ile się nie mylę? Ja mam 2 blastocysty ale z 6 dnia, z tego co słyszałam mają mniejszy potencjał na przeżycie i implantację. Zobaczymy
-
Czesc Milkaa gratuluje udanego podejścia !!!! Czy możesz napisać ile cykli po lyzeczkowaniu miałaś transfer? No muszę się wziąć do kupy, przestać się nad sobą użalać i dalej próbować
-
Hej Luna, obserwując wątek czytałam o twojej sytuacji i bardzo trzymałam za ciebie kciuki. Dokładnie tydzień później, na początku stycznia spotkało mnie to samo. Zabieg miałam 3 tygodnie temu. Przez pierwszy tydzień lekko krwawiłam i pobolewało mnie podbrzusze, teraz jest już ok. Czekam na okres. Martwi mnie odbudowa endometrium, które było u mnie idealnie książkowe. Czy wiadomo jaka u ciebie była przyczyna krwiaka ? U mnie prawdopodobnie hiperstymylacja, która wystąpiła po zagnieżdżeniu się zarodka. Hormony wystrzeliły mi w gore jak u kobiety w 3 trymestrze ciąży. Daj znać jak u ciebie po usg i kiedy planujesz kolejny transfer ?
-
Hej dziewczyny, Podglądam was od jakiegoś czasu. Poniżej moja historia: 35 lat, starania od ponad 1,5 roku. Ze mną teoretycznie wszystko ok, mąż 3% morfologii ale bardzo duża ilość nasienia. Za nami jedna nieudana inseminacja. Jesteśmy po pierwszym podejściu, 7 komórek, ostatecznie zostały 3 blastocysty. 1 podana w 5 dniu od zakończenia stymulacji, 2 zamrożone. Podejscie udane, niestety 14 dpt dopadła mnie hiperstumulacja .. Zaczęłam przyjmować heparynę i dość szybko dolegliwości minęły. Na usg widziałam serduszko. Niestety w 7 tc zaczęłam krwawić, myślałam ze już po wszystkim, okazało się ze jest krwiak. Dwa tygodnie reżimu łóżkowego, niestety w 9 tc na usg okazało się ze krwiak się rozlał i odkleił dzidziusia na drugi dzień szpital i łyżeczkowanie. Jestem strasznie rozżalona na los, ze się udało ale z takiego powodu jak krwiak straciłam ta ciąże martwię się ze po zabiegu będzie już ciężko z implantacją zarodków.