Czarna+

Kiki czekamy na wiadomości testowałaś ?

Ooo Ty nie strasz Tak na receptę ale myślę że jak powiesz o bólach miesiaczkowych to rodzinny tez Ci je wypisze. Tez trułam sie ketanolami i żołądek w tyłek dostawał a tak jedna saszetka na cały okres i z głowy. Bynajmniej u mnie. Testy najlepiej o czułości 10 bo wykrywają juz te mniejsze stężenie.

Wiesz, że mnie też przeszło to przez myśl wczoraj daj znać czeeekam

Ja jestem zachodnio-pomorskie

Hej spójrz na to tak, że 1 cykl to takie rozpoczęcie i nastawienie się na malca w drugim cyklu

Hah ładnie dziewczynki ładnie ja mam opory tam gdzie są ludzie np za ścianą

No to działaj, działaj czekamy na wiadomości

Oooj kochana szkoda a juz myslalam, że jednak cos sie udało. To same złe wiadomości nam przyniosłaś. To nic nie ma co sie załamywać trzeba cierpliwe czekać na kolejny cykl. W końcu kiedyś musi sie udać. Wiem, że łatwo sie mówi ciężej zrobić. Tak jest, że właśnie widzimy niby wszystkie objawy a na koniec wychodzi .... Ale nadzieja umiera ostatnia dużo cykli przed nami

Kiki swietujesz asis

Aggie to dobrze, chociaż z chorobą sie uporałaś trochę ja nic innego jak Ty też nie mam Dokladnie, ale chociaz niech nam powie i później świętuje dalej

Planowo powinnam mieć @ 28 ale, że owulacja mi się przesuneła o dwa dni to na 1 marca wychodzi

Tez mam nadzieję ze @ trzyma się z dala od asis. Kiki jutro objawy wrócą Aaa u mnie tylko bolące piersi stary mówi, że sa teraz duże i na pewno dzidzia oby sie nie mylił

Oj no to ciekawe pewnie jutro da znać po weekendzie.

Kiki no to trzymam kciuki Ktoś ma termin@ na koniec lutego ? Czy wszyscy początek marca ?

Asis badania nie zaszkodzą chociaz cie uspokaja jak będziesz wiedziała, ze wszystko jest dobrze. Mysle, że to jednak będzie ciąża. A zazwyczaj jest tak jak się mało stara to wychodzi spontanicznie. Dziewczynki w ciąży na pewno będzie wszystko dobrze oby wytrwać z myślami do pierwszej wizyty No faktycznie na początku marca będzie nam się forum paliło

Haha może masz dwa razy w miesiącu raz w jednej raz w drugim A tak poważnie to nie wiem nigdy tego nie robilam. Nie zaszkodzi wziąść starego na jeszcze jedna noc wrażeń

Tutaj fajtycznie jak sie pare godzin nie wejdzie to trzeba dużo nadrabiać tyle nas sie zrobiło Fajnie, że mozna sie wygadać i powiedzieć o wszystkim czego by się w najbliższym otoczeniu nie mówiło Kiki a zawsze używasz tych samych testów?

No z tymi lekarzami to trzeba uważać bo co inny lekarz to inna diagnoza. U nas w miejscowości jest jedna Pani ginekolog która w każdej ciąży widzi coś złego. U jednej mojej koleżanki w 4 miesiącu ciąży powoedziala, że płód jest martwy pojechala do szpitala okazało sie ze jest wszystko dobrze. U drugiej ze ciąża jest zagrożona a tez było wszystko okey. A u trzeciej zaś, że łożysko się odkleja o tez bylo wszystko dobrze. Taka babka dla mnie nie powinna już pracować.

Kurde jak widzę dużo osobą coś dolega aż strach iść do lekarza bo zaraz coś wykryją Trzymam za wszystkich kciuki i myślę, że na każdego z nas w koncu przyjdzie pora.

To po pracy będę kombinować

To opowiadaj

Hej tematem jest " staranie o dzidziusia" Znamy się z forum z tego oto tematu tylko poprzedni nasz wątek został usunięty.

U mnie mama tak własnie ciągle gada, że moglibyśmy juz mieć bo jej mama a moja babcia nie doczekała żadnego wnuka i dlatego gdzieś tam w niej chyba siedzi, że ona też nie doczeka swoich. Staramy się ale nikt o tym nie wie. Lepiej nam nie mówić i unikać zbędnych komentarzy typu " co z wami nie tak, że nie wychodzi " Mama mówiła, że rok sie o mnie starali a brat młodszy wyszedł z "przypadku". I jak byliśmy młodsi i sie kucilismy to zawsze go wkurzałam i mówiłam, że rodzice mnie bardziej kochają bo on jest przypadkiem

U mnie to samo zawsze jest " ja prędzej umrę niż wnuków doczekam "