Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czarna+

Zarejestrowani
  • Zawartość

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Czarna+

  1. Fajnie przekazywać takie dobre wieści Na koniec zaczną cię denerwować jak nikt nie będzie mógł się doczekać i będą wydzwaniać czy już rodzisz Ja dostałam pierwszy okres niedawno i nie bolał czułam się tylko bardziej zmęczona i ospała. Gdzie zawsze moje miesiączki to były katorgi i bez tabletek silnych się nie obyło. No ale to był pierwszy zobaczymy jaki będzie drugi
  2. U nas nie ma właśnie jeszcze zbyt regularnej pory spania ale jak już złapie pierwszy nocny sen to śpi 4-6 godzin a później już co 3 godziny a w dzień co 2 godziny
  3. Nie karmie już piersią bo po świętach zaczęłam brać antybiotyk i zeszliśmy całkiem na modyfikowane i już tak zostało No właśnie ja też się boje niby wszystko zagojone mam ale przy dźwiganiu np zakupów czy długim spacerze i wyższych butach później odczuwam taki tępy ból w kroczu
  4. Ohh nic nie mów ja niestety nie wytrzymałam i tydzień temu zaczęłam palić Teraz to mam wrażenie jakbym chciała ten cały rok nadrobić
  5. @Editt Jak się czujesz ? O której ruszasz do szpitala ? Czekam na wieści
  6. Ale masz dobrze mi krwawienie się skończyło jakoś nie cały tydzień temu Ale jeszcze lecą takie oplawy. Krocze już okey ale jak dźwigne więcej albo dużo się narobię to jeszcze odczuwam lekki ból w kroczu. Na 26 mam kontrolę u lekarza i zobaczymy Na dzień dzisiejszy boje się jeszcze Królikować No to powiem ci, że Finn daje ci pospać i oby tak już zostało Moja wczoraj cały dzień nie spała aż do drugiej w nocy a dziś za to cały dzień przespała i tak śpi sobie dalej No u każdego z tym karmieniem piersią jest inaczej także lepiej się zaopatrzyć w razie czego U mnie przed porodem też dużo siarki leciało myślałam, że będę miała dużo mleka a tymczasem tak jak eviqs napisał pierwsza dobę ssała myślałam, że się najadła a tu druga doba syrena, no i że u mnie położne nie chciały dawać modyfikowanego to mała za dużo z wagi spadła a cały czas dostawiałam do piersi i dopiero na 5 dobie zaczęło lecieć
  7. No to super na pewno wytrzyma A jak nastawienie, że to już za chwilę ? A ty jak się czujesz ? Ty to już tam pewnie śmigasz dobrze To mały Finn dziś będzie gwiazdeczką Super dobrze mieć takie pamiątki. Mój telefon to teraz cała galeria zdjęć Igi 🥰
  8. No ja już czekam, aż będzie ją coś interesować żeby mogła się chwilę czymś zająć Jutro jedziemy odebrać matę edukacyjną ciekawe czy będzie chciała na niej leżakować trochę chociaż Słodziutka ta twoja Izunia
  9. Tak 50 -60 Ooo Dora to już twoje ostatki w dwupaku zaraz będziesz mogła tulić swojego szkraba Co prawda wszystkie choroby cię w tej ciąży dopadają ale dasz radę Byle do poniedziałku
  10. Hej u mnie święta marne względem tego, że bolał mnie ząb ósemka w dodatku w sumie dalej boli jestem na antybiotyku Do tego wszystkiego wczoraj musieliśmy się przeprowadzić także się nie nudzimy Iga zależy jaki ma dzień jeden prześpi cały drugi nie śpi prawie wgl. Teraz, że antybiotyk biore to od pierwszego dnia świąt karmię ją tylko modyfikowanym Bebiko jak na razie się przyjęło chyba, że jeszcze może się to zmienić ?
  11. Moja mała zależy jaki ma dzień W jeden dzień wstaje regularnie do jedzenia co 3 godziny a zdążają się kryzysy, że jak wstanie to z 3 godziny nie chce zasnąć wgl i wtedy też cudowanie jest Trzymam kciuki za zabieg daj znać po
  12. Super, że wyniki wszystkie dobre I z porodem już chociaż mniej więcej wiesz na czym stoisz. Jedno zamartwienie w głowie mniej Ja tak kiedyś myślałam, że a dziecko małe to je śpi i tak w kółko między czasie można sobie wszystko ogarnąć Noo także nie sądziłam, że nie będę mieć czasu na nic dobrze, że mój ma tacierzyńskie i po przerwe świąteczną bo ciężko by było Wczoraj zaliczyliśmy krótki pierwszy spacer
  13. Zapewnia. Dla małej w sumie musiałam.miec tylko pampersy, chusteczki, maść do pupy, i nakładki na sutki. No ale wiadomo wzięłam jej rzeczy to i tak ubieram ja w swoje a nie szpitalne. A dla mnie oni koszule dają codziennie nowa poporodową, stanika do.karminia i majtek zakładać nie każą wszystko ma być luźne, podkłady też mi dają swoje. No to w sumie swoje to tylko przybory do kapania i tam indywidualne co kto chce. Papier wzięłam też swój bo z ostatniego pobytu w szpitalu właśnie pamiętałam, że byl tylko szary Byłam u położnych to zgodzili, się żeby mój doniósł mi wodę. Tyle dobrego Ta woda to serio jak woda idzie Ja miałam 3 butelki 2l i 6 takich malutkich.
  14. Kaszel najgorszy mi zawsze długo od choroby jeszcze trzymał. Ale najważniejsze, że już coraz lepiej teraz pan się musi męczyć Nooo malutki rośnie i Suuuuper to znak, że nie na co się martwić, najedzony aktywny No ja z dnia na dzień z godziny na godzinę czuje się coraz lepiej także chyba jest dobrze czekany do godziny 9 i pan doktor powie czy idziemy do domku malutka dala mi trochę pospać dzisiaj bo dostała butle na noc
  15. Też mam takie zdanie i tak dobrze, że mi babeczki tu dokarmiają bo chociaż trochę dłużej pośpi. A mnie już brodawki palą jeszcze nie wzięłam maści z domu została u małej w komodzie Dziękuję Malutka Wszystko wynagradza
  16. No to jest najlepsze nie wiem o czym oni myślą Staram się ja regularnie przystawiać aczkolwiek tam jakieś krople lecą i muszą ją dokarmiać. Czekamy aż się wyrobi. Z samego sutka ciężko jej złapać więc daje jej w nakładkach. No tak pół na pół jedna zmiana dobra druga do tyłka. Teraz już się czuję lepiej zaczęłam wstawać sama do toalety i się trochę poruszać w końcu
  17. Też tak uważam i w obecnej sytuacji w domu będzie miał kto mi pomóc bez łaski
  18. No powiem ci, że ja wgl chciałam czekać aż będzie co 5 minut skurcZ ale mój panikował Dziękuję za dobre słowa Najgorsze, że prawie cały poród miałam prawie na stojąco bo tak mnie mniej bolało. A że miałam bóle krzyżowe to dziś czuje się taka niewładna jakaś.. wczoraj nie mogłam wstać wgl bo tak mi się miękko pod nogami robiło. A dziś idąc pod prysznic musiałam siedzieć na stoliku bo kręgosłup jak galareta i aż słabo się robi. A już inna zmiana do szpitala przyszła i jedna pinda wyraziła już swoje zdanie, że poród był wczoraj a dziś powinnam latać.
  19. No to trochę cię tam namęczyli Dobrze, że wypuścili do domu. Lepiej niż w szpitalu siedzieć a pewnie te same leki by dawali Zwolnienie z pracy masz czy musisz chodzić ? I jak się teraz czujesz ?
  20. No to super, że udało się za pierwszym razem Po pierwszej becie po 48 godzinach najlepiej iść zrobić drugą, żeby sprawdzić przyrost. I wtedy chociaż do wizyty da ci poczucie takie, że prawidłowo się rozwija. No powiem ci, że nikt chyba w spokoju nie przetrwał całej ciąży. Zawsze są jakieś ale i coś co może niepokoić. Także nie martw się nie jesteś sama Każdy do samego końca czeka, żeby urodzić zdrowego malca. A po urodzeniu kolejne martwienie się takie uroki macierzyństwa
  21. Ostatnio widziałam jakiś nowy wątek w stylu " najwredniesze osoby na kafe " czy coś takiego. Nie wpisali pewnie tej osoby w listy i bardzo na tym cierpi. Widać chce pokazać jakie to wredne nie jest i się wszystkim pokazać. A tak na prawdę jest jedną wielką kupą i pewnie ma z 15 lat
  22. No i to są właśnie te zdradliwe pogody tu niby słoneczko a tu ciach i człowieka przewieje szybko. Lepiej " śmierdzieć " niż chorować
×