Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czarna+

Zarejestrowani
  • Zawartość

    931
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Czarna+

  1. No oplawy się utrzymują także nadzieja jest Już człowiek w głowie ma tak zakodowane, że cały czas będzie się martwić. I tak jak mówisz żyje się od wizyty do wizyty
  2. No niestety to już chyba nasza wątkowa tradycja, że raz na jakiś czas musi wylecieć No tak powiadają zobaczymy co z tego będzie A ty jak się czujesz ?
  3. Na pewno wszystko dobrze Daj znać po wizycie
  4. Hej no dziś zaczęłam dzień z całą wkładką brązową ale nie wiem czy to nie od nocnego " przytulania " no i od rana mam nieregularne skurcze. Wczoraj pół dnia mi się chciało wymiotować. Mam nadzieję, że coś się ruszy do przodu a nie jak zawsze po godzinie cisza Oo super to Gratuluje synusia Mi te w 15 tygodniu przeszły mdłości więc życzę, żeby już ci nie wróciły a pierwsze ruchy poczułam dopiero około 21 tygodnia
  5. Ostatnio widziałam jakiś nowy wątek w stylu " najwredniesze osoby na kafe " czy coś takiego. Nie wpisali pewnie tej osoby w listy i bardzo na tym cierpi. Widać chce pokazać jakie to wredne nie jest i się wszystkim pokazać. A tak na prawdę jest jedną wielką kupą i pewnie ma z 15 lat
  6. No i to są właśnie te zdradliwe pogody tu niby słoneczko a tu ciach i człowieka przewieje szybko. Lepiej " śmierdzieć " niż chorować
  7. Oj trzymaj się kochana Słuchaj lepiej trochę spanikować i pojechać sprawdzić niż nie zareagować w danej chwili. Także się nie martw najwyżej może Dadzą jakieś tabletki i będzie dobrze Daj znać poniżej
  8. Oj biedaku kuruj się, żeby bardziej cię nie rozłożyło Na kaszel proponuję syrop z cebuli może nie każdemu smakuje ale pomaga i dużo witaminy C
  9. Ktoś kiedyś pytał tu dziewczyn o jakiś kontakt to pamiętam, że dużo osób chce być tu anonimowo
  10. I mnie brodawki tak samo broń boże dotykać aż nie wyobrażam sobie jak ja dam radę karmić
  11. Dobre plany dziewczyn macie ja tak w sumie się nie zastanawiałam jak to mogłoby wyglądać u mnie Ja mam 31 tydzień i czuję się dobrze tylko bardzo szybko mnie wszystko męczy i nic mi się nie chcę posprzątam obiad ugotuje i mam ochotę leżeć i oglądać TV A jak ja nic bym nie zrobiła to mój wgl nic by nie zrobił
  12. Asis i Anda trzymam mocno za was kciuki Może badania dadzą efekt końcowy Moja przyjaciółka od 2 lat się starała i nic z tego nie wychodziło. Od paru miesięcy wzięła się za siebie, wszystkie wyniki, badania, dobry ginekolog. Wyszły jej jakieś guzy na jajniku i na piersi, tarczyca, złe wyniki hormonów i endometrioza. Dzięki dobrej lekarce właściwych podstawionych diagnoz i wprowadzeniu odpowiedniego leczenia dziś jest w 10 tygodniu ciąży. Gdzie już była załamana bo myślała, że już nic z tego nie będzie. Także dziewczyny głowa do góry i czekam tu na dobre wieści
  13. Hej dziewczyny jak wcześniej wspominałam, że dopadła mnie choroba i w czasie tej choroby zaczął piec mnie język. Teraz pieczę mnie trochę bardziej i plamy się porobiły co wskazuje na zapalenia języka. Nie wiem czy z tym powinnam się iść do lekarza czy do apteki może cos oni poradzą. Wcześniej myślałam, że samo minie i rumianek piłam ale jednak nie daje efektów.
  14. A powiem ci, że na razie waga stoi mi w miejscu +12 kg wtedy co miałam duży wzrost wagi to jak poszłam na zwolnienie to cała opuchlizna mi zeszła i ta woda w organizmie chyba duży przyrost wagi mi robiła Więc z diety nie korzystam zrezygnowałam tylko ze słodkich i gazowanych napoi tylko wodę pije no i słodycze sporadycznie zjem tylko tam jakiegoś wafelka Już mówię nawet jak mi do końca 20kg przybędzie to nie będzie tak źle bo obawiałam się, że będzie więcej
  15. To my mamy równy miesiąc po sobie bo ja mam na 6 Grudnia I też bym się nie obraziła jakby chciała z tydzień wcześniej wyjść Miałabym trochę więcej czasu na zregenerowanie się do świąt Gorzej jak dłużej po terminie jeszcze posiedzi
  16. Ooo no to kawał chłopa będzie fajnie już jesteś na ostatniej prostej i od ciebie zaczynamy krzyczeć
  17. To super wiadomości i chociaż już ci to z głowy zeszło i nie będziesz się stresować. I masz rację też bym chyba odmówiła jak ma w następne zakłopotania cię wprowadzić. U mnie w miejscowym jest jedna taka co każdej kobiecie wmawia, że coś jest nie tak z ciążą. Jednej powiedziała, że płód martwy drugiej, że ciąża zagrożona a trzeciej, że dziecko nie jest rozwinięte tak jak powinno na dany miesiąc. Każda z tych dziewczyn zgłosiła się do szpitala i wszystkie dzieciaczki zdrowe ! Babka ma bujną wyobraźnie i chyba zbyt stary sprzęt. A moja miejscowość nie jest duża i są tu tylko 2 ginekolodzy na fundusz w tym ona więc dlatego ja całą ciążę wszystkie wizyty chodzę prywatnie. Wole się nie stresować konowałami
  18. No to idź sobie dla spokoju własnej głowy, żeby się tym nie zadręczać No to jak tak ci szaleje to ci pokazuje mamuśka, żebyś się nie martwiła
  19. Ja też miałam wczoraj wizytę i z tą tarczyca wyszło, że w szpitalu sobie " dopisali " jako, że inna pacjentka miała i oni robią kopiuj wklej i wiadomości o tarczycy nie usunęli. Bo mój doktor sprawdził historię leczenia w szpitalu to nawet nie zrobili mi żadnych wyników w kierunku tarczycy na którą miałby wskazywać. Z lekarzem oboje byliśmy w szoku
  20. Yhym takie rzeczy bo tak się właśnie zastanawiałam
  21. Oj on to akurat nie musi ja mam 2 razy tyle więcej więc i 3 razy w tygodniu bym musiała chodzić
  22. Mój stary też jest mi wierny do końca i ma +6kg Się śmiejemy, że razem w ciąży chodzimy A u mnie jak nie miałam ochoty na Królikowanie tak dalej nie mam Z jedzeniem to już mi zachcianki przeszły czasami tylko na jakieś obiadowe wymysły mam ale rzadkość Mama10 - ja na początku nie miałam apetytu bo ciągle mdłości mialam, mdłości przeszły około 15 tygodnia i apetyt wrócił. Aaaa aktualnie u mnie dalej szpital teraz dostaję też antybiotyk dożylnie bo bakterie w moczu. Doktor wczoraj powiedział, że jutro badania i wyniki i jak będą ok to w piątek wyjdę do domu Nudno tu strasznie i tęskni się za domem ale jak mus to mus. Codziennie moge chociaż posłuchać malutkiej serduszka Przez tą śmieszna koronę dalej odwiedzin nie ma. Sklepik szpitalny zamknięty. Mój narzeczony jak przyniósł mi zakupy to pielęgniarka musiała po nie zejść Nie wyobrażam sobie porodu sama bez partnera nie będzie mi miał kto szklanki wody podać
  23. No ja też dość często budzę się na plecach A juz lepiej jakieś leki mi dają i jest o niebo lepiej
×