-
Zawartość
648 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Cuda wianki
-
Rowińska ma stylistkę, która komponuje jej wszystkie zestawy. Poza tym ona te garnitury ma szyte na miarę, dlatego zawsze tak świetnie w nich wygląda. Może Budza zamiast sępić randomowe ciuchy, powinna skonsultować się ze stylistką? Nie trzeba tony nowych ubrań. Fajny look można uzyskać nawet zakładając zwykły t-shirt, więcej niż jeden raz - o zgrozo!!
-
Miliard miliardów pierdyliardów miesięcznie A jak kupisz sobie jej planer i e-booka to też będziesz tyle zarabiać!
-
Dobra, włączyłam wczorajszego live'a i wytrzymałam 10 minut. Boże, jakie przekupy. Głowa może rozboleć od tej paplaniny A najsymaptyczniejsze wydają mi się Joanna i Sara. Wesołe, a jednak nie wyskakują na pierwszy plan i nie plotą głupot.
-
O orgazmach z misterem B i częstym "graniu w planszowki" Budza też opowiada
-
Teraz poczekajmy na cenę... Przebije Happy Socks itp?
-
Wiecie, że ja do samego końca myślałam, że te skarpety pełne czasu to żart...
-
U niej to wygląda wręcz karykaturalnie. Jeszcze w połączeniu jej fryzurą, te brwi chowają się pod grzywką i wygląda jakby w ogóle nie miała brwi
-
Dobra, weszłam na to drugie konto Budzy, żeby zobaczyć o co chodzi z tymi oczami. Faktycznie!! Po co ta laska tak wysoko podnosi brwi? Czy jej to nie męczy? Strasznie dziwnie i nienaturalnie to wygląda. Co lepsze, na zdjęciach ma normalne, a jak zaczyna gadać, to jej brwi na czubek czoła uciekają. Może to taki nieświadomy odruch?
-
Budza się wymądrza, bo jej mąż ma 3 miesiące wakacji w roku i luźne godziny pracy. Ciekawe czy byłaby taka cwana, jakby on zapierdzielał po 10 godzin i pół dnia by go nie było. Ciekawe komu wtedy by podrzucała dzieciaki i czy nadal wszystko byłoby takie proste.
-
Z tym byciem eko jest pewnie tak samo jak z jej weganizmem.
-
Jej produkty generalnie nie zachwycają oryginalnością. Ja nie wiem co robią te jej graficzki. Chyba tylko przeczesują internet w celu znalezienia modnych wzorów. Pastele, dżungla, glamour.... Przecież to było już 2 lata temu...
-
Ja weszłam na platformę klubową kilka razy, obejrzałam interesujące mnie webinary, obczaiłam co jeszcze tam jest i tyle. Nie wiem, może ta edycja będzie ciekawsza, ale poprzednie dwie to lipa. Dużo krzyku i nachalnej reklamy, a treści niewiele. Poza webinarami i dostępem do kursu nie ma tam nic ciekawego. No dobra, może jeszcze ta znizka, jeśli ktoś robi zakupy u Budzy,może być kusząca.
-
Ja jestem przekonana, że ona robi to specjalnie. Zauważcie jej zdjęcia z domu. Zawsze są tak skadrowane, żeby było widać rozwalone ubrania, syf na biurku, u.j.e.b.a.n.y rower na środku salonu, suszące się gacie itp. Gdyby się tym nie przejmowała, to by udawała, że tego nie widzi, natomiast co robi Budza? Na każdym takim zdjęciu strzałeczki z komentarzami "o tu suszy się pranie", "a tu jest burdel na biurku"... Po co to robi? Ano właśnie, żeby wywołać goownoburzę. Tani chwyt marketingowy. I potem te jarające się w komentarzach Grażyny: o jejku jejku, Ola ale ty fajna, masz bałagan tak jak my. Jesteś jedną z nas.
-
Niech ktoś wytłumaczy Budzy, że wg Gallupa nie ma takiego talentu jak "indywidualista"! Jest "indywidualizacja" a to nie to samo! Tyle szkoleń u Dominika Juszczyka, niby konsultacje z coachem Gallupa odbyła, a dalej myli pojęcia i wciska ludziom kit.
-
Ja. Przyjemnie ogląda się Budzę, która się nie wydziera, nie pajacuje i nie "tańczy" z dlugopisem, a zamiast tego wreszcie gada konkretnie i rzeczowo. To na plus. Ale mam nadzieję, że poruszy jakieś nowe tematy, bo o mitach dotyczących zarządzania czasem słyszałam u niej wiele razy (była o tym kawa i webinar).
-
Też to zauważyłam. Wczoraj Zapomniała włączyć odmładzający filtr a dziś nagle "zupełnie spontanicznie" post o tym, że kobiety nie mają przyzwolenia na starzenie się. Skoro tak kocha i akceptuje swoje zmarchy, to po co chowa się za tandetnymi filtrami na IG? Jak zwykle - CAŁA BUDZA
-
Ostatnio cieszyła się, że ma ogródek... Zamiast dać dzieciakowi piłkę i poćwiczyć z nim w ogródku te 10 minut to lepiej kręcić story i robić goownoburzę.
-
Wczoraj znów narzekanie na Pana od wf, bo zadał dzieciom odbijanie piłki przez 10min... Kilka dni temu była oburzona, bo dzieci nie mają ruchu i nikt nie zadaje do wykonania ćwiczeń. Budza ogarnij się o co ci chodzi??? Brak ćwiczeń - źle. Zadali ćwiczenia - źle. Może piłki w domu nie mają. To zapewne też wina ministra Mam wrażenie, że ona tak truje dla samego trucia. Nie dogodzisz paniusi.
-
Współczuję jej sytuacji z synem. Aż strach pomyśleć, co przeżywali jako rodzina. Na prawdę szczerze współczuję. Ale zdjęcie z SOR to już sobie mogła darować... Tu niby wstrząśnięta, stres, panika, syn w szpitalu, czekają na wyniki, no ale focię na insta trzeba zrobić, no nie? Kurde, ja w takiej sytuacji nie wiedziałabym jak się nazywam, a ta wyjmuje telefon, ustawia syna na wózku i trzaska zdjątka dla fanek..... DRAMAT
-
To zapraszamy do naszej tajnej grupy na FB. Tam można poczytać i podyskutować o "mądrościach" dagi bez obawy o zostanie zbanowanym Jest nawet fajniej niż tutaj, bo tam daga nie zagląda Pisz priv to wyślę Ci zaproszenie
-
Dopóki nie wróci możliwość komentowania jako "gość", przenosimy się z dyskusją w nasze drugie tajne miejsce (to którego dagusia i jej wazeliniary jeszcze nie wywęszyły) Piszcie tam.