Witam,
przejeżdżałam ostatnio przez skrzyżowanie na zielonym świetle. Jako, że skręcałam w lewo, musiałam udzielić pierwszeństwa tym, jadącym z przeciwka. Ruszyłam w momencie kiedy na sygnalizatorze pewnie było czerwone światło, ale ja byłam tak naprawdę za linią zatrzymania, więc skąd mogę wiedzieć jakie tam było światło. Dodam, że z przeciwnych kierunków nie jechało żadne auto, więc nie wymusiłem pierwszeństwa. Wiem, że to skrzyżowanie z kamerami, które rejestruje przejazdy na czerwonym świetle. Czy w takiej sytuacji mogę dostać mandat mimo tego, że przejechałam skrzyżowanie na zielonym, ale opuściłam na czerwonym, ustępując jadącym z przeciwka? I czy w momencie kiedy kamery rejestrują przejazd jest widoczny jakiś błysk, flesz?