![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_02/A_member_194007888.png)
Angelin
Zarejestrowani-
Zawartość
197 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angelin
-
To mnie zaskoczyłaś... dostałam tylko antybiotyk..
-
Na pewno już teraz się uda! Ty ten wlew robisz bez badania immunologii tak?
-
O Dzięki, może jest to jakiś pomysł .. te badania robiłam na samym początku jak szliśmy do kliniki we wrześniu.. może faktycznie powtórzę,ale nie wiem czy wynik będzie miarodajny przy braniu antykoncepcyjnych? A ogólnie miała raz 300 gonalu, później dołożono 75 menopuru, teraz miałam 150gonal+150menopur i na koniec znowu dodatkowe +75menopuru i wydaje mi się że może być tak jak piszesz bo zawsze po tej dodatkowej dawce menopuru była poprawa Aja dzięki, ale ja nawet nie zaczęłam brać progesteronu bo już na punkcji było powiedziane, że transferu nie będzie...
-
W Gyncentrum jest program 2+1, płacisz 13.900 czy jakoś tak i w tym są 3 procedury z wizytami i podstawowymi badaniami krwi przy stymulacji. Jak uda się przy pierwszym podejściu to oddają 3900 chyba. Szczegóły bez problemu znajdziesz na stronie A refundacja leków jak wszędzie do 3 stymulacji na NFZ
-
Wygląda to tak, że przy tej stymulacji płaci się za punkcje (1000zl +mrożenieok 500zl) druga opcja jest taka że teraz się nie płaci (bo wlicza to w program), ale przy tej drugiej stymulacji już będzie trzeba zapłacić za punkcje,czyli przysługuje jedna A jak będzie więcej to się dopłaca. Niestety w tym wszystkim muszę pamiętać,że refundacja do leków jest tylko do 3 stymulacji.. więc teraz będzie ostatnia ale wizyty wliczając w program więc zawsze coś do przodu prowadzi mnie Dr Mercik i to była jego sugestia, ale nie wiem czy przy kolejnej stymulacji zostanę u niego bo słaby efekt A on nie chce dac wyższej dawki...
-
Powodzenia! Trzymamy kciuki dlaczego akurat Czechy? Pytam z ciekawości
-
Dzięki tak, 2+1, lekarz zaproponował kolejna stymulacje żeby właśnie nie zmarnować 2giego podejścia gdyby np ta 1 się jednak nie zapłodniła. Ciekawe kiedy będziemy mogli zacząć kolejna stymulacje.. póki co czekam na okres...Ale nawet nie wiem kiedy się go spodziewać
-
Myśl pozytywnie! Będzie dobrze! I tak już masz super wynik i na pewno bedzie co mrozic
-
Jasne jestem po drugiej stymulacji- ostatnio było ok 5 pęcherzyków A pobrali tylko 3 bo nie mogli się do tamtych dostać przez zrosty albo torbiel - ostatecznie 1 zarodek... teraz ok 3 pęcherzyki ale wyszło, że 1 ładna komórka i decyzja o mrożeniu. W nowym cyklu będzie kontrola i się okaże kiedy kolejna stymulacja. Także u mnie jest dużo gorsza reakcja..
-
Czyli mamy podobnie, ja 30 lat. Niskie AMH przy endo i po operacji i znowu torbiel.. U mnie nie ma opcji powtarzać operacji bo rezerwy spadną do 0.. Gyncentrum kato. Ja myślę, że to standardowe podejście chyba że ktoś ma wysokie AMH i endo np 1st. Ja mam IV
-
Milach jak tam po punkcji? U mnie tylko jedna... Zdecydowaliśmy zamrozić. W następnym cyklu kontrola I się okaże kiedy kolejna stymulacja. Ile czekałyście po samej stymulacji na okres?
-
Też mam torbiel endo i też z nią mnie normalnie stymulują..
-
Dziękuję Ostatnio miałam podana w 2giej dobie (3cia dobra to wtedy wychodziła niedziela), ale lekarz wtedy od razu przy punkcji powiedział,że transfer w 2giej więc obstawiam,że teraz będzie zaraz po weekendzie. Kiedyś gdzieś czytałam,że jak ktoś ma mało komórek to nie czekają do 5tej doby, bo zawsze jednak szanse są większe u mamy i pewnie chodzi o to żeby nie skończyć z niczym...
-
Jak będzie dobrze to przypuszczam, że transfer będzie w poniedziałek. Wiem, wiem, że ilość nie jest równoznaczna z jakością itd ale wiadomo,że zawsze się chce dużo pięknych komórek Eh strasznie jest to ciągle odkładanie wszystkiego w czasie.. jeszcze żeby ten czas działał na naszą korzyść.. nie wiem czy są bardziej cierpliwie ludzie na świecie niż my ale tak, to wszystko dla naszego dobra więc trzeba się dostosować. Damy radę
-
Milach A jak u Ciebie stymulacja? Na ten momwnt zadowalające efekty? Będę trzymać za Ciebie kciuki
-
Coraz bardziej, bo cała ta stymulacja to jeden wielki stres jak co wizytę słyszałam, że to nie ma sensu i trzeba będzie przerwać stymulacje... teraz się martwię jak będzie z jakością komórek...bo sam zabieg to w sumie nic, gorzej będzie czekać na informacje o efektach...
-
Beta myśl pozytywnie, odpoczywaj i na pewno będzie dobrze ❤ Malagosia niesamowita wiadomość! Gratulacje ❤ Ja miałam wczoraj znowu usg i 3 pęcherzyki rosną, na piątek rano mam wyznaczoną punkcje. Trzymajcie kciuki żeby były super komórki lekarz przewiduje 2 co i tak byłoby super w moim przypadku... Lekarze u Was przy długim protokole bardzo przywiązują uwagę do edtradiolu?
-
Moje AMH 0.7... dr powiedział że być może mam tak zniszczone jajniki przez endometrioze że nie reagują na stymulacje Trzymam kciuki za Twoją kolejna stymulacje, oby wynik był co najmniej taki jak ostatnio a nawet lepszy
-
Dzięki, więc wyszło że są 3 pęcherzyki ok 12 i 10 cm (8 dzień stym). Pani Dr stwierdziła, że nic z tego nie będzie i faktycznie trzeba przerwać bo przy tych dawkach i tym dniu powinny być większe ... wyniki edtradiolu też bardzo niskie i w sumie poprzednio było podobnie bo na dzień dzisiejszy wyszło 68 (ostatnio skończyło się na 380). Poprosiłam czy może zwiększyć dawki leków i z wielkim oporem, ale dodała mi kolejne 76ml menopuru i we wtorek znowu kontrola więc się okaże czy jest reakcja.. Z jednej strony oczywiście też mam wątpliwości czy kontynuacja ma sens, a z drugiej jeśli bym dopuściła to byłby już 2gi cykl na lekach z refundacją. A jednak jest jakaś szansa że coś się uda...? nie wiem co robić... myślę, że kolejne usg i wyniki z krwi pokażą jednoznacznie czy będzie punkcja. mało tego, wyszło na to,że z ich założeniem że dawka 300 to Max, trzecie podejście nie ma nawet sensu bo można założyć że reakcja będzie taka sama. Porażka.
-
A gdzie będziesz robić ten test na covid? U mnie w klinice 400
-
będzie super
-
Ja za pierwszym razem miałam gonal 300 i po pierwszej kontroli +75menopur i przynajmniej było co pobrać... No nic, właśnie czekam na wyniki hormonów i wizytę, zobaczymy co będzie Dzięki!
-
Dziękuję Ci za wszystkie odpowiedzi czyli za każdym razem inaczej. Niesamowite i nieprzewidywalne są te nasze organizmy...
-
Szok, zupełnie inne podejście mogłabyś przypomnieć w jakiej klinice jesteś? Czyli ewidentnie potrzebuje innego podejścia skoro to jest nieskuteczne... No nic to jutro się okaże co dalej A w kolejnej próbie zmienię lekarza jeśli ten nie będzie miał innego pomysłu na mnie. Ciekawe czy jutro w 8 dniu stymulacji będzie już za późno żeby w tym podejściu zwiększać dawki..
-
Nie ma czego się bać, zresztą jak się leży to nawet tych igieł się nie widzi A one są strasznie cieniutkie. Poprzednim razem przed i w trakcie calej procedury chodzilam Chyba można tylko wierzyć że pomaga bo nigdy nie wiadomo czy to właśnie to miało wpływ A jak robi doświadczona osoba to na pewno nie zaszkodzi