Kinga123
Zarejestrowani-
Zawartość
399 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kinga123
-
Ja mam pco i 2 lata temu moje amh było ponad 8, 4 miesiące temu ponad 15... Lekarz tylko spojrzał i powiedział, że ja młodnieje w tym temacie. Brałam m.in. koenzym q10 na parę miesięcy przed badaniem. Z tego co czytałam to koenzym powinien spowolnić spadek amh. Gdzieś mi się obiło też, że są jakieś środki, których branie przed procedurą może podwyższyć wyniki- pisały to dziewczyny jak były na granicy do dofinansowania.
-
Hej niektórzy tak mają, że sam pomiar podnosi ciśnienie. Wg mnie dobrą opcją byłoby mierzenie sobie regularnie ciśnienia w domu i zapisywanie, a potem z tym uderzyć do ginekolog. Mój mąż jak mu wyszło za wysokie ciśnienie to miał takie polecenie od internisty, a moja mama ma naturalnie wyższe ciśnienie od samego widoku przychodni
-
Madzia ja jak miałam krwawienie to położna mi powiedziała żebym się nie bała brać nospy. Może weź nospę jak nic nie bierzesz, na skurcze pomaga też magnez. I dużo spokoju, Twoje ciało się przystosowuje do zupełnie nowej sytuacji. Dużo spokoju
-
Pewnie odzywaj się, mam chętną osóbkę na prograf, ale napisz po wizycie na priv, co będziesz miała zlecone, bo mam troszkę więcej rzeczy, również suplementy
-
Dziewczyny czy któraś z Was nie potrzebuje Accofilu (mam 3 strzykawki 30 mln j 0,5 ml do lutego 2022, trzymane w lodówce) oraz prograf 1 mg 1 do maja 2022 całe opakownie +17 tabletek z 2 otwartego opakownia. Oddam, najchętniej Waw z odbiorem, bo muszę leżakować, ale jeśli prograf można bezpiecznie wysłać paczkomatem to też jakoś to ogarnę. Jak coś to napiszcie proszę.
-
Pięknie, mocne kciuki
-
Ja bym zadzwonila do kliniki, spróbuj się umówić na termin wcześniejszy nie odwołując tamtego. Najlepiej powiedz o co chodzi i co proponują zrobić, na pewno coś wymyślą. Kobietom przecież przesuwają się okresy. Ja miałam dzwonić jak tylko dostanę okres i gdzieś mnie wcisnęli. Na spokojnie, myślę że idzie to jeszcze ogarnąć
-
Hania ja leczę się w Novum ale mieszkam w Waw i to 10 min od kliniki. Nie wiem jaką masz historię i z czym problem, ale 350 km to strasznie daleko wg mnie. Ja mialam u nich 2 procedury isci: 1 dała 6 Pingwinków 2dniowych, lekarz nie zasugerował nam by potrzymać do blastek pomimo słabego nasienia, 2 przyniosła nam 5 blastek, na 2 procedurę przeniosłam się do innego lekarza w Novum. A patrzylam na Novum bo ma dofinansowanie dla Warszawy. Inaczej skorzystałabym z innej kliniki również w Waw. Pytanie z czym macie problem, bo w klinice nie bada się zarodków, można zbadać chyba komórki, jeśli Ci na tym zależy, badania na receptywność też mi nikt nie zaproponował. Z plusów prowadzi Cię 1 lekarz, immunologii sie raczej nie czepiają, laboratorium sobie rzeczywiście ludzie chwalą. Dodam, że nie jestem obiektywna, bo jestem tylko w Novum, ale jakbyś chciała o coś dopytać to pisz na priva. I może napisz skąd jesteś to dziewczyny Ci może podpowiedzą o klinikach blizej Ciebie, może 100 km a nie 350
-
Asia i Hania: jak są plamienia to pierwszy trop to za niski progesteron, więc zwiększają dawkę zapobiegawczo, nakaz leżenia, nospa, ja dodatkowo jak miałam to krwawienie to dzien wcześniej w pon byłam na usg z plamieniami i nic nie było widać, we wtorek krwawienie, kontakt z lekarzem. W środę usg i było widać, że był krwiak i się prawie wchłonął. Ja nie mialam bóli żadnych, ale przy krwawieniu i bólach raczej kierunek szpital. Nie będę się tu rozwodzić może, bo specjalistką nie jestem i nie chce być. Ja bralam i acard i heparyne, które mi od razu przy krwawieniu kazali odstawić (robilam pakiet na trombofilie nie mam stricte takich wskaźników by brać heparyne całą ciążę i już do acardu i heparyny nie wrócę raczej). Trzeba słuchać lekarza, w szpitalu nie byłam to nie wiem, ale głównie się chyba czeka. Nie wiem czy te krwiaki to ich jest wiecej przy in vitro, mam koleżankę co zachodziła w ciążę z seksu i w obu ciążach leżała bo miała krwiaki. Pytanie też gdzie jest krwiak i Młody Człowiek. Dziewczyny nie przejmujcie się na zapas, może skończmy ten wątek krwiaków by pozostać w pozytywnym nastroju Napisalam to, bo może czyta to jakaś osóbka, która jest w takiej sytuacji. Ja będę dla niej dowodem za te góra 8 mcy, że czasem to nie oznacza nic strasznego🥰 I tak Asia Młody Człowiek
-
Dziewczyny długo nie pisałam o sobie, ale u mnie 6+5. Nie pisałam, bo po drodze miałam krwawienie ze skrzepami, plamienia mam prawie cały czas, ale Bąbel dał radę. Mam krwiaka (znowu, bo tydzień temu już go prawie nie było) stąd te plamienia, krwawienia. Stres ogromny z każdą wizytą w toalecie, ale.. dziś Młody Człowiek ma 0,77 cm i serce bijące 120/min
-
Też jestem w Novum w Waw i przed 35 lekarz pozwolił zapładnić do 10 komórek. Przesłanką było głównie słabe nasienie, ale mam też pco. Przy 2 procedurze dr mówił o 6 komorkach, ale jak wspomniałam, że przy 1 procedurze była zgoda na więcej bez problemu to zmienił i zadzwonił od razu do embriologów. A więc to zależy od Waszego przypadku, lekarza, kliniki.
-
Będzie dobrze każda z nas czasem świruje. Postaraj się zrelaksować lub zajmij czymś głowę. Ani się obejrzysz, a już będziesz miała transfer, potem sprawdzanie bety, czekanie na usg, serduszko itd. Podjęłaś walkę tzn że chciałaś być w tym miejscu, czas i tak upłynie trzymam kciuki
-
Ja miałam. Poszłam do lekarza, bo miałam wyciek z piersi. Okazało się że mam mikrogruczolaka prolaktynowego. Brałam na to leki w dość małych dawkach i w pewnym momencie odstawiłam leki pod kontrolą i było ok. Przy in vitro znowu wróciłam do leków, bo prolaktyna była za wysoka. A w jakim kontekście pytasz? Jak coś to chętnie odpowiem tu czy na priv.
-
Klasy bardzo ładne wg mnie 2 najwyższe jakie mogą być.
-
Przykro mi kochana Chciałam Ci tylko napisać, że nie musisz być twarda. Jeśli potrzebujesz być teraz twarda- bądź twarda. Jeśli potrzebujesz być krucha- bądź krucha
-
Wiesz chyba lepiej przed in vitro niż potem w ciąży. Pytanie czy masz je wyrywane czy usuwane chrurgicznie, bo jak usuwane chirurgicznie to dochodzi często antybiotyk (i tu jest chyba największa zagwozdka) znieczulenie i to może mieć jakieś znaczenie. Ja na niecały tydzień przed transferem leczyłam zęby jeszcze, ale nie brałam znieczulenia. Pytanie też na ile to jest przed. Najlepiej mimo wszystko zapytać swojego lekarza. A z drugiej strony jak są świeże transfery to do punkcji jest znieczulenie i nic się nie dzieje. Najwiekszy problem widzę w ewentualnym antybiotyku.
-
Przykro mi Dobrze wiemy, że czasem to nierówna walka...
-
Ja od 2 dc zawsze, ale znam przypadek że ktoś zaczynał od 3 dc więc chyba można. Ktoś na forum tu pisał, że jak okres się rozkręca wieczorem to 1 dc powinien być liczony od dnia kolejnego.
-
Nie są obowiązkowe, ja poszlam do immunologa po 2 lub 3 nieudanych transferach i mi je zlecono ze względu na brak zagnieżdżenia. Także na spokojnie jak ich nie robiłaś
-
Tak ja mialam rozjechane cytokiny, mutacje mthr i inne, kir bx. Robiłam pakiet na trombofilie, ana i inne i w wielu mi wyszło niektóre rzeczy na czerwono. Także tak, da się będzie dobrze
-
Na pewno znajdziesz takie osoby, którym pomogły i którym nie. Ja miałam 1 transfer na tym zestawie i się nie udało (potem zmienilam immunologa ze względu że dostalam się w końcu do tego do ktorego chcialam), ale po nim miałam jeszcze 3 na takim zestawie equoral i encorton i ostatni transfer sie udał, choć jestem jeszcze przed pierwszym usg. Ale czemu 2 wcześniejsze transfery się nie udały, nie wiadomo. A i mój drugi immunolog mówił że jak coś to możemy próbować np z prografem. Co do wplywu na płód to nie wypowiem się, bo raczej zaufałam lekarzowi, bo na pewno nie jesteśmy pierwszymi które to biorą. Trzymam kciuki
-
Ja do jednego z transferów brałam ten zestaw leków. Biorąc accofil pamiętam że trzeba robić regularnie morfologie, by kontrolowac leukocyty. Nie czułam się po nich źle, nie wiem w jakim kontekście pytasz.
-
Justysiek z tym fluorem to chyba wyczytalam tu na forum albo na innym i też mnie to zaskoczyło tak jak Ciebie
-
Hej mi tsh potrafilo tak skakać ze robiłam miałam 3,4 a za 2 dni 1,5. Od tamtego momemtu staram się robić badanie w soboty by być wyspaną i nigdzie się nie spieszyć. Ja opierałam sie na lekach, ale jak wyczytalam że fluor może źle wpływać na tsh to kupuję pasty do zębów bez fluoru.
-
Dziewczyny uff beta z dziś 12 dpt 845 9 dpt 226