Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kinga123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    399
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kinga123

  1. Kinga123

    In vitro 2020

    Przykro mi, przesyłam dużo siły na dalszą walkę sama teraz czekam na 6 transfer jakoś po nowym roku, 5 transferów nie przyniosło ani razu dodatniej bety. Ale damy radę, zajmie nam to po prostu troszkę więcej czasu niż reszcie
  2. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej to zgłaszam się ja jako ten inny przypadek 5 transferów, ani razu beta nie drgnęła. Na początku mówiłam do 3 razy sztuka, teraz już nic nie mówie. Po nowym roku będę miała 6 transfer juz z drugiej stymulacji i wierzę że teraz sie uda. Po drodze sie badałam hsg, histeroskopia, immunologia itp. Transferowane mialam i 3 dniowe zarodki i raz blastki. Trzymam za Ciebie kciuki, jakbys chciała o coś dopytac to pisz czy tu czy na priv.
  3. Kinga123

    In vitro 2020

    Kochana ja bym zdecydowała się po punkcji z wiedzą ile jest dojrzałych komórek, jesli by się okazało że co najmniej 4 są dojrzale to bym robila procedurę. Ale uważam że to dr powinna pomóc podjąć tę decyzje.
  4. Kinga123

    In vitro 2020

    Jesli chodzi o Paśnika to pierwsza wizyta musi być w Łodzi, kolejne mogą być zdalnie. Dr też odpowiada na maile i zdalnie wypisuje recepty. Co do terminu to ja na początku zapisalam się na listę rezerwową i zadzwonili, myślę ze czekałam z 3 miesiące. W międzyczasie czekając na wizytę do Łodzi, bylam u dr Jerzak bo do niej znajdziesz terminy pewnie w ciągu max 2 tyg (zobacz na znanym lekarzu) i wszystkie zlecone przez nią badania omówiłam z dr Jerzak i wdrożyłam jej leczenie. Jak się dostalam do Łodzi to z niej zrezygnowalam. Dr Paśnik chcial żebym dorobiła jeszcze z 2 inne badanka poza tymi ktore mialam od dr Jerzak. Jakbys miała jakieś pytanka pisz czy tu czy na priv.
  5. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej duzo Ci juz dziewczyny, ja napiszę po pierwsze nie łam się, statystyka to tylko liczby... Wg statystyk klinik czasem spotkasz 40% skuteczność tzn że jak jedna z nas zaszła za 1 razem to druga za 4 Ja miałam 5 nieudanych transferów z 1 procedury invitro. Nigdy beta nie drgnęła, żadnej ciąży ani biochemicznej ani pozamacicznej itd. Bywa ciężko jak wokół widać te brzuchy, teraz w większości przez pandemie siedzą w domkach to trochę lżej mamy pco i słabe nasienie. Po drodze robiliśmy histeroskopie, drożność jajowodów, robilam większość badań immunologicznych o ktorych pisala Yoko, cytokiny wyszly rozjechane, mam pewne mutacje, kir bx,wszystko pod okiem immunologa. Wg niego nie jest zle, a nawet jakby było źle to są leki. Ja dostalam heparyne, acard, encorton, equoral,dieta o niskim ig (cukry w normie i insulina ale lepiej wdrożyć). Miałam juz 2 transfery z tym leczeniem, teraz jestem na świeżo po punkcji, mam 5 blastek. Wierzę że ten najbliższy criotransfer będzie tym szczęśliwym. To co zrobilam po drodze i to dało mi duzo nadziei to zmienilam lekarza w ramach kliniki, bo poprzedni działał za bardzo schematycznie. Jeśli obecny Twoj doktor nic nie zmienia, radzę zmień lekarza. Trzymam kciuki by ten raz był szczęśliwy
  6. Kinga123

    In vitro 2020

    Na wzrost endometrium i lepszy humor a i to czerwone winko najlepiej chyba
  7. Kinga123

    In vitro 2020

    5 dni od owulacji, dlatego lekarz tak bardzo kontroluje kiedy owulacja była, ja jak mialam na naturalnym to w pewnym momencie bylam u niego codziennie
  8. Kinga123

    In vitro 2020

    Ja miałam juz 10 dc, ale Aja pisala Ci miedzy 12 a 16 dc, a ja wiem o punkcjach kolo 20 dc, takze nie przewidzisz tego. Ja okres dostalam kolo 16 i ten dzien traktowalam jako 1 dc. Stymulację zaczynałam 2dc.
  9. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej jak jesteś z Waw to wieczorem będę w domu i mam lutinus i ultrogestan i chyba luteine podjęzykową. Pisz na priv jak coś
  10. Kinga123

    In vitro 2020

    Kochana na ten moment nic już od Ciebie nie zależy, trzeba czekać, ale mam nadzieję że życie Cie miło zaskoczy i będziesz miała 4 piękne zarodki do transferu. To bardzo dobrze że są najlepszej klasy, to dobrze rokuje trzymam kciuki
  11. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej 32 lata pierwsza punkcja 1,5 roku temu zapladniane max 10 komórek ze względu na słabe nasienie, 2 punkcja tydzień temu, początkowo dr chcial 6, zagadałam ze wcześniej bylo max 10 zapłodnilismy wszystkie 9 dojrzałych komorek. Decyzje podejmuje lekarz.
  12. Kinga123

    In vitro 2020

    No to zadzwonię jutro do klinii czy jest taka opcja. A jak nie to może będą chcieli je zostawic żeby przeprowadzać instruktaż.
  13. Kinga123

    In vitro 2020

    Mi mowili o 3 mcach więc napisalam ze jakby ktos zaczynal stymulacje na dniach to mogę oddać. Choć nie wiem czy sie ktoś zgłosi, jak nie to wyrzucę. A jak jest 28 dni tak jak pisze Aja to chyba dziś wyrzucę....
  14. Kinga123

    In vitro 2020

    Dziewczyny mam do oddania mniej wiecej połowę: menopur rozrobiony, gonal f. Przechowywane w lodówce. Jeśli ktoś potrzebuje oddam, najlepiej Waw bo nie wiem jak przetrwałyby transport.
  15. Kinga123

    In vitro 2020

    Koleżanki właśnie byłam oglądać swoje zarodki i bilans wygląda tak: 21 pęcherzyków, 9 dojrzałych komórek, zapładniane wszystkie, mamy 4 blastki 3 pozostają w obserwacji może będzie jeszcze z 1. A więc mam aż 4 szanse żeby zostać mamą Aja podobno Jerzak wszystkim wykrywa Insulinooporność, mi 2 lekarzy w tym 1 dobry immunolog to podważyli, obecnie stosuje dietę ale nie biorę leków.
  16. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej ja mialam ponad 3tys juz 5dc, na ostatnim sprawdzeniu przed punkcją ponad 9 tys i mam transfer odroczony. Najlepiej jak wypowie się Twój lekarz.
  17. Kinga123

    In vitro 2020

    Napisałam Ci info na priv
  18. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej ja leczę się w novum i nie wiem do kogo idziesz, ale myślę ze warto zasięgnąć innej opinii. Mnie w novum przez drugą stymulacje prowadzi inny lekarz, podejście do stymulacji mialam podobne w obu przypadkach, bo byl dobry efekt, ale co do samego transferu i podejścia ma zupełnie inny pomysł. Dr jest mega analityczny, siedzi i czyta, sprawdza zanim podejmie jakieś kroki. Mogę z czystym sumieniem polecić, choć nie wiem jaki będzie końcowy efekt bo będzie criotransfer.
  19. Kinga123

    In vitro 2020

    Raczej unikają teraz w mojej klinice, mój dr wie że mam go od immunologa i mówił że on nie może zlecać, a co zrobię to inna kwestia biorąc go jednak trzeba uważać, unikać tłocznych miejsc itp. Ja jak go brałam z 2-3 miesiące temu to w pracy się dogadałam, że pracuje z domu.
  20. Kinga123

    In vitro 2020

    Mi pobrano 21,ale 9 było dojrzalych na pewno szczęśliwe są wszystkie komórki
  21. Kinga123

    In vitro 2020

    Dziewczyny dziś 2 doba moich zarodków, już wiem, że z 9 komórek zapłodniło się 8 te 8 hodujemy do blastek, ale jestem dobrej myśli, nasze waleczne zarodki Trzymam kciuki za dzisiejszy transfer bo chyba Asia dziś transferujesz i za wizyty stymulacyjne i wysokie bety, jeśli akurat testujecie. Dziś wszystko musi się udać
  22. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej Dziewuszki ja już po punkcji (10dc) pobrano 21 pęcherzyków, czuję się dobrze. Wiem już że 9 komórek jest dojrzałych, może jeszcze któraś dojrzeje, poczekamy zobaczymy. Teraz w pn mam mieć info ile się zapłodniło, gdzieś pod koniec tygodnua info ile jest blastek. Ogólnie to poszło lepiej niż za 1 punkcja, bo wtedy mieliśmy 6 dojrzałych komórek. Transfer plamowany za 2 cykle, ale w kolejnym już zaczniemy jakieś przygotowania, czyli z 1,5 mca odpoczynku i dalsza walka. Trzymam teraz dziewczyny za Was kciuki, bo co najmniej 2 z Nas tu na forum są w trakcie stymulacji
  23. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej przy transferze mogło uszkodzić się jakieś naczynko, a nastepnego dnia to może być podobna sprawa. Taką pojedynczą sytuacją bym się nie przejmowała. Poza tym jak zarodeczek się wgryza, to może być plamienie implementacyjne, a jak to była blastka to kto wie czy nie chce szybko sie wgryźć i jakie ma plany dużo spokoju
  24. Kinga123

    In vitro 2020

    Hej mi akurat teraz wypadła punkcja jutro w sobotę i transfer mam odroczony ze względu na ryzyko hiperki. Ale jakby lekarz mi zalecił zwolnienie to pewnie bym wzięła, a jakbym miała transfer to pewnie pogadałbym z szefem by pracować zdalnie. Przy pierwszej punkcji czułam się gorzej więc wzielam zwolnienie.
  25. Kinga123

    In vitro 2020

    Widzę że szykują nam się kolejne transfery, trzymam kciuki by były szczęśliwe Ja dziś byłam na pierwszym podglądzie w trakcie stymulacji, pęcherzyki rosną jest ich dużo, z 14 większych i dużo mniejszych, ale przy pco liczy się jakość. Być może punkcja już w sobotę, jak nie to w poniedziałek. Przy takiej samej stymulacji co 1,5 roku temu bardzo podobna odpowiedź tylko o 1 dzień szybsza. Zapowiada się ciekawy tydzień
×