Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Annn2020

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1107
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

245 Excellent

1 obserwujący

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Miałam najzwyklejszy z obrazkiem z jakiejś bajki. Moje dzieci jednak nie lubiły z niego korzystać. Od razu wolały korzystać z WC z taka nakładka żeby nie wpadły do srodka
  2. Właśnie miałam zaproponować Aniele. Moja córka ma tak na imię. Dla dziewczynki jeszcze Jagoda albo Lidia. Co chłopców to Julian i Feliks bardzo ładne, za Augustem nie przepadam. Ostatnio lubię imię Adam, Eryk i Bartosz oraz Edward i Ryszard. Ale dwa ostatnie tylko w pełnej formie bo zdrobnienia jakoś mi nie pasują.
  3. Akurat to możliwe. Moja teściowa też po 70 ciągle w necie smiga
  4. Trabią wszedzie to znaczy gdzie?
  5. Jak pójdziesz 6-7 tyg od ostatniej miesiączki to lekarz powinien już coś zobaczyć na usg dopochwowym.
  6. Zalecenia zaleceniami ale jakiś własny rozsądek też trzeba mieć. Rozszerzanie diety mnie już co prawda nie dotyczy bo mam starsze dzieci ale z ciekawości poczytałam. I tak się zastanawiam co te świadome mamy w ciąży jadły żeby tylko dziecku nie zaszkodzić. Rzuciłyście cukier, sól itd żeby dzieci nie przyzwyczajać?
  7. Zazdrość była od początku choć mniejsza bo córka była zafascynowana młodsza siostra. Chciała się nią zajmować przytulać itp. teraz obie są zazdrosne. Gdy przytulę jedna, druga już biegnie bo ona też musi, spychają się nawzajem z moich kolan i wiele wiele innych takich rzeczy. Czasem trudno nad tym zapanowac
  8. U mnie jest dwa lata różnicy między najmłodszymi dziećmi no i o ile na początku było znośnie teraz jest ciężko. Dziewczyny mają 2 i 4 lata i niby się bawią razem ale są bardzo o siebie zazdrosne. Kłócą się o wszystko, o książkę o kubek, o koc itd nie pomaga tłumaczenie że ten kubek jest identyczny jak ten drugi, obie chcą właśnie ten i koniec. O logistyce odwożenia czy odbierania z przedszkola i żłobka nie wspomnę.
  9. Moim zdaniem dziecko jest sporo. A z tym gdyby więcej jadł to by przytył to wcale tak nie działa. Moja półtoraroczna córka je sporo i szczuplutka jest. A jak ma dzień że zje jeszcze więcej niż zazwyczaj to po prostu zrobi trzy kupki zamiast dwóch i tyle. Jedni tyją jak tylko spojrzą na ciastko a inni mogą wciągać codziennie po dwa obiady i nic. Pomysł sobie jaki maly jest żołądek u twojego dziecka i ile pomieści.
  10. Moje dzieci około roku piły jeszcze sporo mleka ale ogólnie jadły już prawie wszystko to co my. Pomijam oczywiście jakieś ciężkostrawne rzeczy ale próbowały wielu rzeczy dla poznania smaku. W ciągu dnia jakieś 5posilkow: po obudzeni mleko, po jakieś godzinie śniadanie, obiad, jakas przekąska, kolacja i jeszcze mleko przed snem.
  11. Moje dzieci lubią szaszłyki z piersi kurczaka cukini i pomidorków koktajlowych
  12. Wiem o co pytałaś. Szczerze mówiąc nie znam osoby która nie lubi imienia swojego dziecka. No może poza starymi historiami gdzie ojciec rejestrował dziecko w urzędzie podając inne imię niż ustalone wcześniej. Mam w rodzinie parę dzieciaków których imiona mi się nie podobają ale to tylko mój problem a nie rodziców czy tym bardziej dziecka. Nie ma co się przejmować zdaniem innych osób. Jeśli jednak tobie się nie podoba możesz próbować zmienić w urzędzie. Napisz wniosek, uzasadnij i może się uda skoro tak źle się z tym czujesz.
×