My dziś idziemy na szczepienia i na wagę... Nie wiem czego boję się bardziej. Mam nadzieję że przybrała chociaż trochę. Co do jedzenia Aniela rzadko kiedy upomina się o jedzenie. Je tak średnio co 4h. W nocy ja budzę na jedzenie bo by cała noc przespała. Też mnie męczy ubieranie kombinezonu ale jeszcze bardziej zniesienie a potem wniesienie małej w tym wszystkim na 4pietro.
SuperZona piszesz ze mały nieźle się darł, powiem Ci ze moja mała też potrafi pokrzyczeć. Zastanawiam się skąd w tak małych ciałkach tyle mocy na te wrzaski
Wasze maluchy też już reagują płaczem i niechecia na "obcych"? Zauważyłam że ostatnio Anielka niezbyt dobrze czuje się na rękach u babci cioci itd. Musi się najpierw oswoić. Wcześniej było jej wszystko jedno kto ją nosi byle ktoś nosil