Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Annn2020

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1107
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Annn2020

  1. Są, kontenery na odzież używana, zbiórki w kościele, można zadzwonić do mopsu i zapytać czy nie mają kogoś kto potrzebuje ubrań i łóżeczka, albo wystaw ogłoszenie że oddasz za darmo
  2. Napisałam że niania to dobry pomysl, nie pisz mi więc że każde rozwiązanie uważam za niedobre. Moim dzieciom na szczęście nie musisz współczuć.
  3. Tak rozwiązań jest cała masa ale i jednym z nich też jest świetlica. Tak można wybrać mniejsza podstawówkę która czasem jest na końcu miasta albo jest na tyle daleko od przedszkola czy żłobka drugiego dziecka że oznacza to pobudkę koło 5.30 rano. To też nie jest takie dobre. Jak kogoś stać na nianie to świetne rozwiązanie
  4. A gdzie ja pisałam że była kombinacja i problemy? Napisałam że się wymieniałam z mężem a dziecko czasem zostawało samo. Czasem zostawało by też samo jakby pandemii nie było. Odniosłam się do twoich słów "jak nauka była zdalna to i rodzice mieli pracę zdalna". Napisałaś tak jakby wszyscy rodzice pracowali zdalnie a tak przecież nie było i nie jest
  5. Czasem mam wrażenie że ludziom na tym forum się wydaje że wszyscy pracują w biurze albo szkole i to od 7 do 15godz. Jak była nauka zdalna to tak się wymieniałam z mężem żeby dziecko miało opiekę. Czasem było same ale miało już skończone 11 lat
  6. Nie chcę cię zachęcać do nakręcania się oczywiście ale ciąża ciąży nierówna
  7. Akurat w tym wieku ilość też ważna bo po lekcjach trzeba dziecku opiekę zapewnic
  8. Tak zapomniałam dodać moje dziecko zaczynało pierwszą klasę jako 6latek
  9. Z tego co pamiętam córka miała 4 godziny lekcyjne a raz w tyg chyba 5. Religia była różnie, w środku też. Dzieci głównie siedziały w ławkach ale w sali miały też kącik (dywan, zabawki) w którym mogły chwilę odpocząć na co nauczycielka im pozwalała jak widziała że są zmęczone czy nie mogą się skoncentrować.
  10. Ostatnio kupiłam w rosmanie wkładki firmy madela. Nie narzekam
  11. Moje najmłodsze dziecko też ma pół roku i powoli próbuje pełzać. Dzień spędza głównie na ślinieniu się klepaniu rączka po nodze, turlaniu i gaworzwniu. Też nie umie jeszcze siedzieć i jakoś się do tego nie zabiera. Również domaga się towarzystwa i noszenia na rękach. Starsze prawie w ogóle nie gaworzylo i nie pełzało. Siedziało jak miało 7, raczkowało 8-9 a chodziło jak miało 13 miesięcy.
  12. Widziałam ją tylko ze 2 razy w goglebox i nie wzbudziła we mnie sympatii. Jakieś dziwne gesty, odgłosy a o poczuciu humoru nie wspomnę. Ale co tam pracuje jest szczęśliwa niech jej się wiedzie
  13. Hehe to nieźle. Gotować niekoniecznie ale jeść to ja mogę o każdej porze dnia i roku
  14. Jak możesz pisać że nie zmieniłaś całego świata dla niego? Zmieniłaś wyznanie, styl ubierania, co innego teraz jesz, przeprowadziłas się do niego, zamieszkałaś z jego synem i co najlepsze twoja córka zamieszkała z obcym mężczyzna i obcym chłopcem. To mało?
  15. Julka miałaś tu kulturalnie się do ludzi odnosić. Co do twojego faceta to jak po tygodniu od ślubu można stwierdzić że jest wspaniałym mężem? Przecież jeszcze emocje po ślubie nie opadły, jeszcze nie przyszedł żaden rachunek do zapłacenia itd?
  16. A powinni zmuszać i to nie tylko w UK ale wszędzie. Pomoc społeczna powinna być dla ludzi którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej i sami na siebie zapracować nie mogą. Rządy powinny motywować obywateli do pracy i samorozwoju a nie do bytowania na zasiłkach.
  17. Annn2020

    Obiad

    Fakt plastiku jest niestety dużo za dużo ale tam gdzie mogę go nie używać staram się tego nie robić.
  18. Annn2020

    Obiad

    Kultura miała być zachowana wobec wszystkich
  19. Annn2020

    Obiad

    Może i głodna nie chodzi i wy tak lubicie ale są osoby które jednak wola domowa kuchnie. I ja też do nich naleze. Możliwe że ja jakaś dziwna domatorką jestem ale najbardziej lubię zjeść sobie na spokojnie obiad przy własnym stole z własnej zastawy. I koniecznie gorący a z dowozem różnie bywa i te plastikowe pojemniki to nie dla mnie. Wiem wiem można przełożyć na talerz ale tak codziennie ile to plastiku generuje.
  20. Pracowałam. gdzieś wcześniej pisałam że jestem bezrobotna że masz taki ubaw?
  21. Ależ ty ...ka jesteś. Praca na 3 zmiany to nie to samo co 3 etaty. Nie każda pracę da się wykonać zdalnie.
×