Annn2020

Za miesiąc się dowiemy ze to był okres. Będzie znowu pytać czy można zajść w ciążę przez bokserki, dresy czy co tam jeszcze nosi jej chlopak. Może lepiej zapiszmy gdzieś ta datę będzie nam łatwiej odpowiadać na jej pytania

Stan przedzawałowy to nie to samo co zawał jak i nadużywanie alkoholu to jeszcze nie alkoholizm. Może mąż autorki jeszcze nie jest na ostatnim etapie uzależnienia. I fakt alkoholik nie widzi problemu ale przecież są ludzie którzy wychodzą z uzależnienia, więc w końcu w jakiś sposób dociera do nich że są uzależnieni. Wiem to optymistyczne założenie ale może uświadomienie mężowi problemu rozjaśni mu w glowie

U mnie podobna sytuacja. Na szczęście mój dwa piwa to wypija może na miesiąc. Też się rozmijamy i już nie raz chciałam pogadać tylko ciągle coś przeszkadza... W dodatku namnozylo się dużo innych spraw i nasze relacje zeszły na dalszy plan. Mam nadzieję że jak wszystko pozałatwiamy to uda nam się w końcu wziąć za "nas" i nie będzie za późno. Może zamiast kłótni odpocznijcie, pójdźcie gdzieś tylko we dwoje, odpocznijcie. No i oczywiście poważna rozmowa ale bez kłótni bez pretensji. Co do picia może on nie widzi że przegina z ilością i częstotliwością?

Dziewczyno wyluzuj. Jestem w trzeciej ciąży. W żadnej nawet raz nie przyszło mi do głowy robić badanie hcg. Po prostu zrobiłam test i jak wyszedł pozytywny umówiłam się do ginekologa, tyle. Nie wiem więc czy miałam prawidłowy przyrost czy nie ale patrząc na ciebie ominęło mnie sporo stresu. Teraz stresujesz się poziomem beta hcg potem będziesz się martwić że wg Om to 20tc a wg usg tylko 19, albo że na jednym usg lekarz widział dziewczynkę a na innym chłopca. Ciąża trwa 9dlugich miesięcy i proponuję uczyć się cierpliwosci bo inaczej oszalejesz do końca nie wspominając porodu a później opieki nad maluchem. Ty i dziecko to żywe organizmy i nie wszystko musi być jak w zegarku. Skoro lekarz mówi że jest dobrze trzymaj się tego, uśmiechnij się i ciesz się ciąża. Też mam wizytę 13 tak jak ty. Daj znać co powiedział lekarz

Dziewczyno pisałaś że masz 18lat. Ludzie w twoim wieku spędzają czas ze znajomymi, chodzą do kina, dyskoteki na pizze basen i wiele innych miejsc a ty siedzisz całe dnie na forum dla matek? Połowa osób pisze ci ze masz się martwić a druga połowa że nie. Rób więc jak uważasz i przestań męczyć wszystkich dookoła bo piszesz nie tylko na tym forum. Co byśmy nie napisały i tak w kółko opisujesz sytuację o macaniu po majtach jakiegoś chłopaka. Odpuść już a i w przyszłym miesiącu nie zakładaj nowego tematu

Spokojnie. Przecież słyszałaś co powiedział lekarz nie stresuj się. Jesteś na początku ciąży a do końca daleka droga. Po co powtarzasz te badania? Zrobiłaś raz i wyszło że jesteś w ciąży i starczy.

A ty czytasz ze zrozumieniem??? Nie jesteś w ciąży!!!!

Jak z tego podręcznika zrozumie tyle co z odpowiedzi na forum to szans na najmniejszą poprawę myślenia nie widzę. Ciekawe czy ten jej chłopak jest tak samo bystry

Długo się staracie? Poczekaj jeszcze ten tydzień. Jeśli miesiączka się nie pojawi wtedy zrób test

Przy dwóch pierwszych ciążach objawy pojawiły się dopiero jakiś czas po pozytywnym teście. W obecnej już na parę dni przed czułam się inaczej niż zazwyczaj przed okresem. Dwa dni przed terminem miesiączki test wyszedł pozytywny.

To oprócz wpisów na forum będziesz miała jeszcze namacalny dowód braku ciąży w postaci negatywnego testu. Przy okazji kup jeszcze prezerwatywy na przyszłość albo udaj się po pigulki do ginekologa

Trzech króli jest dniem wolnym od 10 lat. Ja normalnie tego dnia chodziłam do szkoły. Mnie najbardziej denerwuje ze jak w środku tygodnia wypada święto to zaraz dzieci mają wolne dzień przed i dzień po. Jakieś dni sportu dni dyrektorskie, dzień nauczyciela dzień chłopaka Mikołajki itp ciągle coś żeby zajęć nie było. A potem masa prac domowych i zakuwanie w domu. Lepiej by było darować sobie te dni wolne, więcej uczyć się w Szkole a dać dzieciakom wolne popołudnia żeby nie musiały sleczex nad ksiazkami

Moja cora też szybko całe noce spała. Zasypiała koło 20 i spała do 5. Tylko że słabo przybierała na wadze i pediatra kazał w nocy karmić nawet na spiocha. Inne matki tak małych dzieci miały kilka nocnych pobudek a ja musiałam budzik nastawiać. Tak czy inaczej jak skończyła 3miesiace to pediatra mówił ze można odpuscic to dokarmianie skoro dziecku tak odpowiada. Dla pewności miała zrobione podstawowe badania czy wszystko ok

Jak moja cora miała 8lat to siedziała z nami do ok 22 ale kazała się budzić na fajerwerki

Bo nie mogli ma zapewnić odpowiednich warunków pracy

Też zostanę mama w 2022 roku z tym że prawie na początku bo termin mam na luty/Marzec. Mdłości już właściwie za mną ale za to okropny ból pleców towarzyszy mi nieustannie. To moja trzecia ciąża a Twoja? Świetnie że masz pracę, ja jak tylko powiedziałam w swojej o ciąży od razu zasugerowali mi pójście na l4...

Dużo dzieci wychowuje sie tez w niepełnych albo patchworkowych rodzinach. Czasem mama czy tata próbując wynagrodzić dziecku brak wspólnego mieszkania pozwala maluchowi na wszystko i nie stawia granic. Sporo też "pomagają" babcie i ich słynne zdanie: zdąży się nauczyć, jest jeszcze taki mały.

Używane w Polsce nie oznacza z automatu że są polskie. Jeśli autorka nada dziecku Dylan tez będzie ono używane w Polsce co wg Ciebie uczyni go polskim imieniem

Np?

Wg mnie ma ładne brzmienie

Nie każdy lubi Stanisławów czy innych Ziemowitow

Ja mam dwójkę jedno dwuletnie a drugie 10 lat starsze także jakby dwoje jedynaków. Młodsze wiadomo jeszcze małe więc i tak potrzebuje uwagi rodziców ale potrafi się zająć sobą na trochę. Pięciolatek powinien się umieć sobą zająć na dłużej i jak piszesz robi to rysując czy oglądając bajki. Pewnie byłoby wam łatwiej gdyby potrafiła się bawić sama ale jak widać bardziej niż zabawek potrzebuje towarzystwa. Podobnie do ciebie w dzieciństwie lubiłam się bawić sama ale ja już jestem taka osoba która lubi trochę samotności. Twoja córka widocznie tego nie lubi. Może częściej wychodźcie do miejsc gdzie są inne dzieci typu sala zabaw, knajpki rodzinne itd, zachęcajcie też do samodzielnych zabaw, tłumacz że ty musisz teraz pracować a ona może się bawić sama a potem zrobicie coś wspólnie. Tylko tyle a i tak spędzać czas z dzieckiem trzeba. Tez pokolorowałam już masę obrazków, ułożyłam całe miasta z klockow i przebrałam po sto razy każda lale. Ale cóż taki los rodzica

Nie

Tylko pilnuj z kim w tą ciążę zajdziesz. Bierz od facetów wszystkie dane bo potem nie dojdziesz gdzie tatusia i płatnika alimentów znaleźć. A tak serio dziewczyno święta idą choinkę sobie ubierz jak ci się nudzi

Moja córka niedawno skończyła 2latka. Przechodzi teraz etap Zosi samosi i buntu. Nie chcę się ubierać, jeść, zbierać zabawek itp. Wygląda jakby nie miała na to czasu bo ma lepsze zajęcia. Na nasze "nie" też niestety reaguje krzykiem lub płaczem. Lubi klocki samochody i muzykę. Im głośniej gra tym lepiej. Także jakieś zainteresowania jednak ma. Co do mówienia idzie jej słabo. Mowi kilka słów ale też nie chce powtarzać a czytanie książek jej nie interesuje. Pediatra niby uspokaja ale ja widzę że no jest słabo pod tym względem. Teraz taki świąteczny trudny okres, ale zaraz po zabieram ja do logopedy. Jeśli chodzi o Twoje dziecko wybrałabym się do innego lekarza.