Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Halucyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    127
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Halucyna


  1.  

    Minimum 66% co 48h. Ja dzwoniłam do lekarza, kazał mi się nie martwić tymi niskimi wartościami, bo powiedział, że startowały od niskich, ale przyrost mam dobry bo 120-150% co 48h. Za 2tyg na usg. 

    Mówił żebym już nie pobierala krwi na bete i się nie denerwować, ale chyba jeszcze raz pobiore. 

    W kalkulator beta hcg sobie wpiszesz daty i wartości i Ci obliczy czy dobry przyrost

    Mnie okresowo boli jak na miesiaczke i chwilami zakluje jakby jajnik. Żadnych innych dolegliwości nie mam.

    Ja mam takie same dolegliwości.  Jeszcze glowa mnie czadami boli bardziej niz zazwyczaj


  2.  

    Jej ja Cię podziwiam, że zaprzestalas na 1 pobraniu, ja to co 2dni latam.

    Hehe a co to zmieni.. nie ma co się nakrecac 🙂 juz sie nakrecalam z bolem brzucha- Aja dzieki za ...ke 😀 

    Magda a jak powinna rosnąć ta beta? Codziennie dwa razy wieksza? Bo jak juz ja zrobie zebym dobrze zinterpretowala 😊

    • Like 1

  3.  

    a wiesz już co trzeba zrobić z tym antyTpo i antytTg żeby zbić? Ja też mam hashimoto i czuję że u mnie będzie podobnie. Jakieś tabletki, zastrzyki 🤔

    Estradiol i progesteron nie wpływają na wynik bety. Mi zawsze przed krwią kazali brać zarówno estrofem jak i lutinus

    Ale nie chodzi mi o wplyw lekow na bhcg tylko na pozostale badania...


  4.  

    Ja na cała stymulacji, punkcje, po punkcji, bo miałam zakaz pracy że względu na wielkie jajniki I teraz po transferze jestem na l4. Prawie 2mc już.

    Ja też mialam l4 po Punkcji bo.mialam duze jajniki i bolal mnie trochę brzuch i po transferze również wzielam l4, na ktorym siedze caly czas. Moim.zdaniem jak nie.ma się pracy biurowej to l4 od razu nie po to tyle sie staramy, Zeby sie narazac niepotrzebnie. A jeszcze dość się w zyciu napracujemy. 🙂

    jasne ze w domu się nudzi, ale staram sie codziennie czyms zajac. Dom blyszczy jak na święta 😄


  5.  

    Cześć dziewczyny, jestem nowa na forum. Niedawno sie dowiedzialam ze jeśli chce mieć szansę na dziecko to tylko in vitro. Powodem jest niskie AMH. Mam 34 lata. Nie mam dzieci. Staraliśmy się 8 lat bez skutku. Lekarz powiedział że powinniśmy się zdecydować na in vitro w ciągu pół roku.  Nie dłużej. I wtedy wedlug niego jest 20-30 % szansy... dlatego chciala bym sie od was dowiedziec jak to wszystko wygląda. Pobranie jajeczka ( jak ze znieczuleniem) czy  trzeba codziennie jezdzic na usg na monitoring przed pobraniem? Wiem że może to są głupie pytania... Ale co jeśli np pracuje i nie dostanę urlopu zeby spokojnie zająć się przygotowaniami przed invitro? Jak to właściwe wygląda? 

    Idz na in vitro jak najszybciej! Kolezanka ma 33lata i rowniez niskie amh, zadnych szans na naturalne poczęcie.  Za drugim transfrem zaszla w ciaze i 14lutego urodzila zdrowa córeczkę.

    Ja również balam sie ze in vitro wiaze sie z ciaglymi badaniami i wyjazdami do lekarza, ale nie bylo tak zle. Nie potrzebujesz urlopu. Na wizyty umawialam sie po poludniu. Wiadomo trzeba kontrolować wzrost pecherzy, czasem jezdzilam do Lekarza czesciej, ale jest to do Ogarniecia. 

    Ja mam PCO, staralismy się niecaly rok. Próbowałam wszystkiego, najpierw leki i zastrzyki na wzrost pecherzy, histeroskopia, inseminacja.. za kazdym razem dochodziło do owulacji, pęcherz płakał a nasienie bylo ok. Tak bym sie leczyc mogla w nieskończoność, a też kosztowalo to nie male pieniadze! Zdecydowaliśmy się na in vitro i po pierwszym transferze zaszlam w ciąże. Teraz się tylko modlić, żeby wszystko szlo w dobrym kierunku. 

    Także nie zwlekaj tylko umów się jak najszybciej do kliniki 🙂

    • Like 1
×