

mamagizmolog
Zarejestrowani-
Zawartość
118 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mamagizmolog
-
Czy ona kiedykolwiek na filmiku mówiła po angielsku?
-
Już kilkakrotnie pisałam o tym, że Nikola ma problem z potrzebą kontrolowania wszystkiego. Dlatego ograniczenia z powodu złamania nogi wpędziło ją w tak duże załamanie. Nagle stała się uzależnionym od innych członkiem rodziny. Straciła mobilność, a kalendarz miała rozpisany zapewne na 3 mce do przodu. Chodzenie o kulach jest trudne, zwłaszcza pierwsze dni, ale nauczy się, przyzwyczai. Może warto załatwić sobie niewielki wózek inwalidzki, łatwiej wtedy z mobilnością po mieszkaniu, choć wiadomo, że to ich mieszkanie średnio jest przystosowane. Ona jest bardzo zachłanna. Chciałaby coraz więcej i więcej - pomysłów, produktów w sklepie, więcej sukcesów, atencji, chwalenia i wynoszenia pod niebiosa, jaka to świetna z niej lekarka/szefowa/żona...
-
Byłam ciekawa tego bestsellerowego dresu Ninja. Zamówiłam jakiś czas temu. Dla mnie to dramat. Spodnie pod cycki, kolana się wypychają. Bluza wielka, dekolt pod samą szyję, rękawy za długie. Kupiłam najmniejszy rozmiar, a z sieciówek noszę raczej 38. Po jednym praniu czarny nieco wypłowiał. Z tymi dresami zamówiłam jakieś dwie bluzki bawełniane - to samo, czarna wyblakła. Suszone w suszarce bębnowej, może dlatego? Sprawa ostatniej zbiórki też mnie rozdrażniła. Zgrzyt był właśnie z tego powodu, że wcześniej zaklinała się że nie udostępnia żadnych zbiórek. Mając świadomość siły swoich social mediów mogłaby co jakiś czas jakąś zbiórkę udostępnić i pomóc. A ona albo wcale, albo jakoś tak na opak. No i coraz częściej pokazuje paczki darmoszki, niby tak od niechcenia, ale przecież nie za damski frajer to robi. Podobają jej się dary i tyle. Pokazuje, to firmy wysyłają. .
-
fakt, robi jakieś językowe błędy, ale umówmy się, po jaką ch...rę jej poprawna polszczyzna? napisze książkę, zatrudni redaktora, który błędy poprawi i tyle. Ona nie chodziła do polskiej szkoły, i chyba stąd taki sposób mówienia. mnie ciekawi coś zupełnie innego - czy to zasługa jakichś leków, że ona teraz nie ma silnych objawów choroby Crona? Czy może ma te objawy, ale o nich nie mówi?
-
A w łazience przy podłodze farba odpada... i w ogóle taki ten domek trochę mało odświeżony, należałoby pogipsować gdzie niegdzie, pomalować, odświeżyć. Faktycznie, dość mocno nakręca followersów na wynajem... kurcze, to nie jest najbezpieczniejszy czas na podróżowanie.
-
Inkubator z niej się zrobił. Wielki jak stodoła. I zobaczycie, za chwilę czwarte będzie w drodze. Ona mnoży się jak królica, a ten jej facet na pewno jedynie kalendarzyk uznaje.
-
Ona chyba nie wróci już do szpitala. Bo i po co? Nakupowali ziemi i domów na Santorini nie po to, aby ona zasuwała jako podrzędny pracownik szpitala na specjalizacji. Ona jest zbyt dumna i ma potrzebę kontrolowania wszystkiego i wszystkich. Na jej miejscu olałabym tę speckę, i zaczęła żyć i cieszyć się z tego co ma. A ma wiele.
-
Wtedy, gdy dostała za polecenie tej książki, miała mniej obserwujących. Ale mimo wszystko jest to spora kwota, a myślę w kategoriach przeciętnego Kowalskiego.
-
4 tys. od wydawnictwa dostała, za polecenie jakiejś książki. Zszokowana jestem tymi kwotami. Dobrze że o tym mówi. Ciekawe ile dawali instagramerkom za polecanie Natural Mojo czy innego badziewia.
-
Jak myślicie, czy nikolce spadły obroty podczas epidemii? kiedy to wejście na giełdę?
-
Kretka ma współpracę z dystrybutorem pomadek Banana coś tam. A na insta hejt na te pomadki, że mega drogie a do d....y i że influenserki przesadzają z wciskaniem kitu obserwatorkom. Dostało się też Hello Body i Natural Mojo - srodżo... Słusznie się im wszystkim dostało, bo to jest zwykły szit za grube pieniądze.
-
Rzeczywiście, ostatnio jej stories to niekończące się reklamy. Mnie jednak niepokoi ten jej młodszy syn - albo przeoczyłam, albo on się w ogóle nie uśmiecha?