Exzona
Zarejestrowani-
Zawartość
65 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dokładnie. Jak dla mnie jest za późno.
-
Nie chciałam porad o alimentach, tylko zrozumieć rozumowanie chyba potwora psychopaty
-
Nie chcę nic od niego Nie usłyszy słowa ode mnie w żadnej sprawie Nie po takiej reakcji.
-
Moja 1sza I mam nadzieję ostatnia styczność z tak toksyczną osobą
-
Przykre to wszystko Sama swiadomość, że tacy ludzie istnieją...ehh
-
Czy to jest toksyczny związek ? Pomóżcie Błagam.
Exzona odpisał ANGIE2298 na temat w Życie uczuciowe
Miałam identycznie w związku z socjopatą -
Zdecydowanie. Jednak człowieka prawdziwe oblicze poznaje się dopiero po rozstaniu...
-
No właśnie ja nie będę się blaźniła ani o nic prosiła. Przedstawiłam fakty i nie mam zamiaru żebrać, tylko jak można być takim bez uczuć?! To chyba psychopata, bo każdy normalny człowiek , by jakoś zareagował...czy źle czy dobrze ale by coś powiedział! Nie sądzisz?
-
Ok był manipulantem I to mega ale w tym przypadku co może chcieć tym osiągnąć ??
-
Dotarła I przeczytał
-
-
Kopiuję tutaj, bo chyba tutaj prędzej będzie odzew. Życie. Tak więc po burzliwym I toksycznym związku trwającym rok taka niespodzianka po rozstaniu. Poinformowałam go I cisza. Dodam, że z wynikami badań i testów wiadomość była. Jak można nie powiedzieć nic, absolutnie nic, jeżeli Twoja ex partnerka , którą jeszcze parę tygodni temu się "kochało" informuje o ciąży?? Dodam, że chyba ma bordeline, bo w związku nie wytrzymałam z powodu emocjonalnych hustawek I chorobliwej zazdrości...Jak można rozumieć milczenie??? Mam Cię w dupie??! Ja się więcej nie odezwę, tylko mnie to męczy...Dodam, że stare konie jesteśmy, a nie małolaci
-
Nie oznaczylam we wcześniejszej odpowiedzi. Była do Ciebie
-
Jeżeli wyslane z badaniami i testami, po co bym miała kłamać?
-
Życie. Tak więc po burzliwym I toksycznym związku trwającym rok taka niespodzianka po rozstaniu. Poinformowałam go I cisza. Jak można nie powiedzieć nic, absolutnie nic, jeżeli Twoja ex partnerka , którą jeszcze parę tygodni temu się "kochało" informuje o ciąży?? Dodam, że chyba ma bordeline, bo w związku nie wytrzymałam z powodu emocjonalnych hustawek I chorobliwej zazdrości...Jak można rozumieć milczenie??? Mam Cię w dupie??! Ja się więcej nie odezwę, tylko mnie to męczy...Dodam, że stare konie jesteśmy, a nie małolaci
-
Jedynie na co liczę, to na powrót do normalności I że mu się znudzi...Nie mam zamiaru wypisywać na niego publicznie i znizac się do jego poziomu