Emm93
Zarejestrowani-
Zawartość
74 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Emm93
-
Ja szczepię.. Córkę szczepiłam to i jego zaszczepię. Mój nie chce sie przekręcać. Czasem sie przekręci ale nie robi tego bardzi chętnie. Za to rwie sie do siadania No i na widok miski sie trzęsie
-
Ale to chyba jest w tych obowiązkowych na nfz.. Aż sprawdzę później w ksiazeczce zdrowia córki, bo ją szczepiłam na wszystkie obowiązkowe na NFZ. A dlaczego nie szczepią?
-
Wczoraj dałam mojemu chrupka kukurydzianego pierwszy raz Ale mu smakowało Chociaż może bardziej mu się podobało, bo na dziąsła swędzące pomagało.. Mój brokuła nie lubi. Kupiłam mu sloiczek brokuł, zielony groszek i cukinia... Nigdy się tak nie wzdrygał jak przy tym
-
Mój nie chce pić z butelki wcale. Ani wody ani nic... Daję mu łyżeczka troszkę. Ale zastanawiam się nad bboxem.
-
U nas to samo Córka tańczy i się wygłupia a mały tak się śmieje My dzisiaj po szczepieniu już. Fabian waży 7300g.
-
To chyba każdy Fabian tak ma bo mój też kwęka jak jest sam.. Musi kogoś widzieć koniecznie Mój ma różne pory spania i jedzenia..
-
Ja u mojego widzę na dole takie dwie kreski.. Ciekawe kiedy się przebiją. Do buzi idzie wszystko. Ostatnio ulubiona zabawa ściąganie sobie skarpetki i wkładanie jej do buzi
-
U nas szczepienie w piątek a w sobotę kończy Fabi 5 miesięcy Na boki się przekręca, ostatnio przekrecil się pierwszy raz na brzuch Ważymy ponad 7kg i ubranka na 74 (córka 74 nosiła jak miała rok ) nosi mały, ale konkretnie dowiem się w piątek. Też jak wspominam moje oba porody to pierwszy o niebo lepszy.. Drugi to masakra. U moich dzieci jest równo 7 lat różnicy Córka 11.12.12 a syn 09.12.19
-
Ja ograniczyłam kalorie i ćwiczę codziennie z Chodakowska U nas ząbka jeszcze nie ma, ale mały strasznie się ślini, aż ma krostki na buzi dookoła ust i rączki
-
Amber85 mm to chyba skrót od mleko modyfikowane a nie mleko mamy Przynajmniej tak na grupach których jestem dziewczyny mówią, że karmią albo mm (mleko modyfikowane) albo kp (karmie piersią) Ja też zaczęłam już małemu rozszerzać dietę. Tak jak starszej córce od 4mż. Tyle, że wtedy karmiłam mm, a teraz kp. Nie zastępuje małemu karmienia piersią słoiczkiem, daje cyca tak jak wcześniej
-
To może być skaza białkowa... U nas tak się objawiała i przy córce i przy synu. Syn dodatkowo ma AZS. A co do tych suplementów to nie wiem. W ulotce nie ma napisane? Ja niestety garściami włosy wyciągam... Też się zastanawiam co stosować żeby pomogło
-
Powiem Wam, że ja 7lat temu też nie za bardzo kumałam z tym rozszerzaniem diety.. Podobno najpierw wprowadza się warzywa a ja Gabi dałam wtedy najpierw jabłko... Też chyba wcześniej dawałam jakieś biszkopciki niż 6miesiac życia. Teraz Fabianowi zaczęłam od marchewki. I chciałam potem dać jakiegoś brokuła, batata, kalafiora ale u mnie wszędzie w sklepach są same owocowe. Z warzyw jedynie marchewka.. A blender mi się zepsuł. Muszę chyba kupić nowy i blendować Co do ząbków to mój też się mega ślini i gryzie strasznie wszystko co mu się uda włożyć do buzi Zamówiłam mu już gryzak takiego grzybka,wyglada na wygodny do trzymania i gryzienia. Ale nic nie widać póki co.
-
Chleb zawiera gluten A produkty zbożowe wprowadza się po warzywach i owocach Chyba te wszystkie kaszki zbożowe są po 6 miesiącu więc pewnie wtedy dopiero
-
Mój dużo gada My wczoraj byliśmy na spacerze w lesie.. A tak też siedzimy w domu ciągle... Najgorzej z tymi lekcjami w domu. Zaczynam naprawdę doceniać nauczycieli
-
Rok myślę, że nie... W Chinach 3 miesiace i się skończyło.... To u nas myślę też tak to potrwa...
-
Weź nie mów! Do czerwca to ma przejść! Ja mam ślub i chrzciny syna w czerwcu
-
U nas na głos się mieje już jakiś czas też Lepiej zadzwoń i się dowiedz.. . My mieliśmy mieć szczepienie 30.03 i mamy odwołane. Moja siostra też ma odwołane szczepienie córki.
-
A to nie wiedziałam tego... Żaden lekarz mi nie powiedział. Ja biorę tylko leki na astmę w okresie pylenia jak mam duszności, albo przy chorobie.
-
Biorę witaminy dla kobiet karmiących Witamina C nie wzmacnia odporności.. Chyba, że ma się jej niedobór, a w Polacy nie mają niedoborów przeważnie, bo wokół nas pełno żywności z Wit c No podobno dzieci łagodnie, ale lepiej nie chorować, bo tak naprawdę nie wiadomo jakie miałoby to skutki na przyszłość. Ludzie zdrowieją, ale nie wiadomo co będzie z ich płucami za parę lat...
-
Ja trochę panikuje.. Mam astmę oskrzelową i przy mocniejszym przeziębieniu mam duszności a co mówić jakby mnie to dopadło... A ten nasz szpital puławski to średni jest jeżeli chodzi o leczenie..
-
Ja też jestem załamana... Jak tak dalej pójdzie to będę musiała odwołać wesele Masakra to co się dzieje... Mój też do pracy musi chodzić i z różnymi ludźmi ma kontakt. Człowiek aby siedzi, myśli i się denerwuje. My na spacery nie wychodzimy. Nie dlatego, że się boję ludzi, bo nawet tak dużo ludzi nie chodzi, ale ze względu na starsza córkę, bo chodzi wszystkiego dotyka, a to jakiś słupków, a to siada na każdej ławce po kolei, z ziemi też kamyki zbiera. I potem dotyka oczywiście twarzy. Nie jestem w stanie jej upilnować. Wystawiam małego na balkon w wózku. Też świeże powietrze
-
Siedzimy w domu. Jakbym mieszkała na wsi to bym wychodziła ale mieszkam w centrum miasta i stosuje się do zaleceń.. Narzyczony zrobił zakupy wczoraj i też było kiepsko z mięsem. Pani mówiła, że nie wie kiedy przyjedzie dostawa.
-
Martwię się tylko, bo zrobili u nas w mieście szpital dla zarażonych. A dziadek ma dializy obok szpitala 3 razy w tygodniu...
-
U nas masakra. My żadnych zapasów nie robimy Aktualny zapas papieru toaletowego 2,5 rolki
-
U mnie też córka chodzi normalnie. Narazie odwołali tylko wszystkie wycieczki itd. Szkoła narazie otwarta.