610

Mam 23 lata w tym roku No i studiuje dziennie i pracuje mam jak narazie stawkę 20,5/h do łapy ale wykonuje prace fizyczna lecz potrafię wyciągnąć Ok 3200/msc studiując dziennie także wg mnie jest całkiem Ok. Moj kolega ma w tym roku 27 lat i niedawno jeszcze bo Ok 3 lub 4 msc temu pracował przez rok w żabce jako kasjer za 14,70/h ja na dziennych studiach potrafiłam zarobic więcej, on się starał odwalał za szefa robotę orzez te lata dawał się wykorzystywać i niedawno szef go zrobił swoim menagerem, szef ma tylko 2 żabki i dał go jako menagera a on od jakiegos czasu(ten kolega) strasznie się puszy przy normalnej ilości h dostaje do ręki 3000 zł dla mnie jak na chłopa który ma prawie 30 lat to mało, i od kiedy zaczal ta robotę to zaczyna się wyśmiewać ze znajomych co pracują fizycznie uważa ich za gorszych mnie tez osadza o to ze pracuje fizycznie mimo ze jeszcze niedawno wyciągałam od niego więcej a studiuje dziennie. Morał z tego taki: „najgorzej jest jak z dziada się Pan staje”

A sorry pracowal ponad 2 Lata jako kasjer

Witam mam aktualnie 22 lata. Moim wiecznym problemem jest moja rodzina. Zawsze traktowali mnie inaczej niż moja starsza siostrę (aktualnie ma 29 lat) traktowali mnie gorzej powiedziałabym nawet jak śmiecia, matka mnie ciagle porównywała do innych do tych lepszych odemnie a siostra mi dokuczała. Nigdy nie miałam w nich wsparcia i nie usłyszałam nigdy od nich „kocham cię”, właściwie to od nikogo.. siostra nawet z mojego wyglądu drwiła mówi np „ale ty jesteś płaska zrob coś z tym” albo „ty desko” choć uważam ze z buzi jestem b ładna wygladam tez bardzo młodo. Ale Niestety wpadłam w kompleksy. od 2 lat moja siostra ma chłopaka(31 lat) który czasem do nas przychodzi na noc. Od zawsze mnie zle traktował on również a kilka miesięcy temu zaczal mnie molestować potem mnie bił. Zaczal wkładać mi ręce w majtki gdy spałam i kiedyś uderzył mnie w twarz z całej siły i miałam duzego siniaka. Jakiś czas temu usunęłam moja ciąże a gdy rodzice się dowiedzieli ze w ogole w niej byłam to wyrzucili mnie z domu na zawsze, od 2 lat mieszkam w innym mieście (studiuje pracuje) ale raz za czas mnie wspierali finansowo a teraz nie daja mi ani grosza. Kilka tyg temu matka oznajmiła ze CZASAMI mogę do nich wpadać w odwiedzimy wiec jak raz przyjechałam to moj szwagier wykręcił mi palca (bolał przez tydzien) rodzice niw reagowali na ta przemoc i molestowanie a siostra się z tego śmiała. Gdzies przed wakacjami ten koles zrobił rzecz straszna. Rozebrał mnie i pociął mi pochwę, musiałam jechać na sor rodzice początkowo sie przejęli ale potem im przeszło.Na policję nie poszłam bo typ ma różnych kolegów . Nono przejdźmy do sedna, ponad miesiąc temu byłam u nich po reszte rzeczy i zostałam na noc, gdzieś w nocy poszłam do kuchni bo zachciało mi się jesc i potem wszedł za mną ON i powiedział ze to nie kest moje żarcie żebym poszła do sklepu wiec zaczęła się kłótnia po czym przewrócił mnie na podłogę ściągnął majtki zaczal mnie dusić i gwałcić. Nie mogłam złapać oddechu i straciłam przytomność. Rodzice wezwali policję i karetkę trzeba było mnie zawieźć do szpitala gdzie leżałam moze z 2 dni. Rodzice tez na początku się przejmowali ale teraz sa obojętni moim stanem. Moja siostra śmiała się z tej sytuacji powiedziała ze dobrze mi tak. Koles dostał 10 lat pozbawienia wolnosci a siostra 2 . Jak powinnam zyc ? Doradźcie mi bo ja nie wiem co mam robić .

Mamy po 21 lat i problem chyba tkwi w mojej figurze, nie chodzi o to ze jestem gruba czy coś bo mam 172 i wazę 55 kg ale o to ze nie mam cyckow prawie w ogole. Moj facet mówi mi ze mam śliczna buzie fajny tyłek i nogi ale ze mam dla niego za małe piersi. A on jest idealny wysoki przystojny i ma szerokie bary. Co o tym myśleć ?

Mam 21 lat i kompletnie nie rozumiem ludzi w wieku 17-23,24 którzy siedzą cały czas w domu i np się uczą . Ja rozumiem nauka jest ważna dla nich bardzo ale żeby sobie np jeden w miesiącu weekend wolny zeobic i iść gdzieś na impreze to nieee...rozumiem ze np takiej osobie w moim wieku niekiedy się imprezy nudzą i rezygnują z nich ewentualnie raz na ruski rok ale mam na mysli tych co przez właśnie cała swoją młodość nie piją w ogole. Ja np mam najlepsza przyjaciółkę, mam tez druga dobra koleżanka i trzeciom. W zeszłym roku w wakacje spotykałam się z 30 osobowa ekipa w plenerze i potrafiliśmy siedziec do rana np 7 w te wakacje ekipa się pomniejszyła do Ok 10 (razem z tymi psiapsiolami to 13) przeważnie zostało to spowodowane przez prace dlatego inni nie wychodzą zbyt czesto teraz czy przez naukę. W LO orłem nie byłam lecz zdałam maturę i na studia się dostałam na których orłem nie jestem ale potrafię dość szybko się nauczyć jeśli trzeba (największy problem z matma ktorej już nie mam a zdałam ja za 3 razem) i również teraz pracuje. Od czasu do czasu jak się z ekipa widzę to bierzemy narkotyki (kryształ) oczywiscie niektórzy biorą niektórzy nie bo kazdy odp za siebie. Ogólnie dodam ze świetnie sie ubieram i markowo I powiem wam tylko jedno NIENAWIDZĘ NAUCZYCIELI I INNYCH PO...ENCÓW KTÓRZY UWAŻAJĄ NP ZE JAK KTOŚ WZIĄŁ TO SIĘ ZLE UCZY OD RAZU CZY COŚ A ...A PRAWDA!!! Ja przynajmniej mam przyjaciół i mnóstwo znajomych ;) i radzę sobie w życiu i ma mi tez kto pomoc ;) a ...e kujonki sa uwielbiane orzez nauczycieli ale siedzą na dupie w chacie ...