Mala
Zarejestrowani-
Zawartość
817 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mala
-
Wnuczka Kasia już prawie że ma ułożone życie, bo się zaręczyła. A prawnuczka Małgosia to już nawet jest mężatką. A Michał dwa lata po tragucznej śmierci żony próbuje sobie ułożyć życie od nowa - tylko coś kiepsko się za to zabrał.
-
Jak kaźdy. I tak już pierwsze skrzypce grają ich dzieci i wnuki.
-
A mamę doktor Irminy Kosteckiej-Rutki zagrała Monika Sołubianka, starsza od Pana Jacka o 3 lata, a od Karoliny Nowakowskiej - o 33.
-
Jest o dziewięć lat starszy od swojego serialowego zięcia
-
Co to za złośliwiec cały czas usuwa ten temat?
-
Oj tak, ta bohaterka też dawała czadu!
-
Oj tak, Elżunia była barwna! Zośka Kisielowa-Żak w wykonaniu pani Małgorzaty też dodaje "poweru" w M jak Miłość!
-
Wiem, podałam tylko jako ciekawostkę. Kojarzę ją z tylko tych dwóch ról (i epizod w Na Dobre i na złe) także jakiejś mega wielkiej kariery nie zrobiła
-
Zagrała też młodszą siostrę Chopina, Izabelę Chopin-Barcińską w filmie "Chopin. Pragnienie miłości"
-
Owszem, ale mnie chodziło o to że emisja seriali na TVP 2 nie będzie na ten czas zawieszona.
-
I ten komunikat mówi tylko o TVP 1
-
Gdzie to jest napisane, że wszystkie seriale TVP zawieszą na czas mundialu?
-
Bo Maciek najwyraźniej w ogóle go nie pamiętał - był jeszcze malutki, jak Ewa uciekła od męża, bo pił i ją bił.
-
Przecież to był dla niej kompletnie obcy człowiek.
-
Jak się jakiś głupek dorwie do pisania scenariusza, to potem tak jest.
-
Przecież mała Julka w ogóle go nie znała, w papierach jej ojcem był pan Nowak!
-
Ale ostatni odcinek był super!
-
Pamiętam że coś było, że biologiczna matka Julki Helena Nowak zdradziła swojego męża z tym człowiekiem. On się chyba nigdy nie dowiedział że wychowuje biologicznie nie swoje dziecko.
-
Oficjalny ojciec Julko, który ją wychowywał i po którym miała nazwisko Nowak, zginął w wypadku razem z jej matką.
-
Biologiczny syn śp. Hany Goldberg i Krzysztofa Radwana. Wychowywał go jego "w papierach" ojciec Piotr Gawryło, który po śmierci Hany ożenił się ponownie z Joanną.
-
Stosowniej byłoby uśmiercić bohatera, kiedy umrze odtwarzający go aktor. Zresztą gdzieby starszy człowiek miał wyjeżdżać, z dala od żony i rodziny?
-
No to pewnie jego bohater za jakiś czas też umrze
-
Jakby Amelia i Stasiek - którzy chyba już są dorośli - wrócili do serialu, to kto wie, może znowu zaczęłabym go oglądać A w nowym NDINZ Andrzej Falkowicz został sam z maleństwem