Przerwa po to, żeby dać Ci złudną nadzieje, że wszystko wróciło na stare tory. Ale przerwa to tylko przerwa, nie koniec. Czy ona cierpi? Wątpię, może dla niej to była tylko zabawa. Widują się w pracy > Nie łączą ich obowiązki, budżet, mieszkanie, dzieci, tylko sama zabawa w miłość.