Domi99

Wyrozumiałość zależy na co - nie uważam, że dobra dla mnie byłaby np. wyrozumiałość na zdrady przez partnera.

17 minut temu, Solero napisał:

Do lekarza idą słabi ludzie którzy nie podejmują walki. Tylko walka gwarantuje długotrwały sukces.

A co ty gadasz, przez takich jak ty ludzie wstydzą się leczyć u psychiatry.

Baj

53 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Dedykacja 

 

Boni, czuję jakbyś zadedykowała to mnie, stara jestem i głupia, znowu dałam się nabrać.

Ja uważam, że to dramat, ale co kto lubi. 

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

To nie jesteś mój fan

Skądże, uwielbiam Cię czytać! Dlatego napisałam, że jestem TEŻ stara baba. (nie samo "stara baba"). 

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Bo Ty jesteś mój fan błogosławię Cię na wieki.

Jestem też po prostu stara baba po przejściach, więc nie dziwi mnie takie zachowanie. Z wdzięcznością przyjmuję to błogosławieństwo

20 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Sraka.

Nie znam lepszego słowa na komentarz do sytuacji. 

Boni, nie odchodź.

Dlaczego ludzie piszą SMS zamiast dzwonić?

Dlaczego?

35 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Udana jesteś

Miałam coraz gorsze tygodnie, muszę odreagować.

29 minut temu, PrawiczekPzn napisał:

 

Mówię stanowcze: NIE!!!
NIE poprawnym SPOLSZCZENIOM!!!! 

 

 

 

Jak już coś, to "niepoprawnym" piszemy łącznie.

Miód na moje serce.

I sama nadstawiałam pyszczek do buziaka.

Boni, fenkju czekałam, czy kozie buzi da.

7 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

A chlopami się nie przejmujcie, bo to bez sensu.

Tak mi powiedziała była juz teściowa - "chłopami się nie przejmuj, bo wszystkie chłopy to świnie, weź sobie kochanka. "

Chcę wierzyć, że to ja złych wyborów dokonuję. I dlatego się miotam.

Daj Boni jakieś koty na pociechę.

Kurczę też się zastanawiam. Jak jestem solo w życiu, to jest poukładane, jak tylko kręcą się jakies portki, zaraz problemy. Ale to ja tak mam. Chyba mam jakiś feler. Znowu noc nieprzespana.

Jestem Twoją fanką.

Aj lowju tu, rili

Monika 6.2.77 sfera uczuciowa.

Wiesz, miałam kiedyś na przestrzeni lat sny, w których do mojej podświadomości dochodziły realne decyzje i realne wydarzenia. Soł...

3 minuty temu, *Iskra napisał:

Czyli psychologicznie podejdziemy- nad czymś w końcu w życiu masz kontrolę, albo coś udało lub uda Ci się zrobić co dotąd sie nie udało.. Ewentualnie na odwrót- dotąd było okej szybowałaś sobie a teraz będzie lipa- twarda gleba  

Dziękuję ma to sens. Właśnie dziś złapałam kontrolę w sprawie rozum a serce. Lądowanie było twarde, ale nawet się nie zdenerwowałam.

1 minutę temu, *Iskra napisał:

Ten sen można interpretować wg wiary albo psychologicznie. Jakby nie było, to sen i nie ma co się nad tym skupiać bo nie rozgryziemy tego czy w ogóle warto  

Nie chodzę do kościoła. Często śniło mi się, że latam i nie mam nad tym kontroli, pierwszy raz śniło mi się, wylądowałam.