Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Qwerty82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6099
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Qwerty82


  1. 2 godziny temu, Skb napisał:

    Jak z jakością? Wiele rzeczy robi się by wyglądało ładnie bo co "ludzie powiedzą..."

    To współczuję, byłam przez jakiś czas w takim wypalonym związku i robiłam wszystko żeby tylko nie być w domu bo tak trudno było wytrzymać. Podobno niezłe spustoszenie w organizmie wywołuje życie w permanentnym niezadowoleniu, stresie, frustracji


  2. 6 godzin temu, Czarnulka111 napisał:

    Jestem w stanie wiele zrozumieć ale całkowitego zniknięcia z komunikatora nie...trochę to dziwne...ale nie chce więcej pisać i wyjść na desperatkę

    Jak nie chcesz wyjac na desperatke to sie zajmij czyms ciekawym i sama pierwsza nie pisz. Jesli on sie odezwie po 3 dniach to ty odczekaj kolejne 3 dni i odpisz. Mezczyzni sa troxhe inaczej skonstruowani niz kobiety. Przede wszystkim sa jednozadaniowi. Wiec jak wpadl w wir prAcy to szufladka "nowa dziewczyna z netu" sie zamyka i pracuje. Jak zaczniesz mu robic jazdy po kilku dniach znajomosci za to to uzna cie za niezrowbowazona.  A jesli inna sie pojawila to moze sie juz wcale nie odezwac wiec tym bardziej nje masz po co pisac. Tak czy inaczej "czekasz" na jego ruch


  3. O takich rzeczach sie rozmawia a nie stawia druga strone przed faktem dokonanym. Mój eks sobie wymyślił na poczatku naszego malzenstwa ze zmieni prace na taka oddalona o 300 km od naszego domu , nie uzgadniajac tego ze mna i zostawiajac mnie de facto z miesięcznym dzieckiem samą, więc wiem co czujesz. Pogadaj z nim o tym, sprawy typu miejsce zamieszkania praca dzieci trzeba uzgadniać a nie taka samowola, to tylko prowadzi do rozczarowań i konfliktów. Jak już przed ślubem ma takie pomysły to co byłoby po (albo po urodzeniu się dzieci), zastanów sie czy chcesz być tak zaskakiwana przez całe życie


  4. Albo przyszedł i sie nie spodobałaś albo inna opcja sie pojawiła w międzyczasie. Odezwie sie i wymysli jakąś ściemę typu śmiertelna choroba, wypadek samochodowy, itp . Albo nigdy sie już nie odezwie. Rada dla Ciebie: nie reaguj. Gdyby miał klase, zrobiłby wszystko żeby cie uprzedzić że go nie bedzie


  5. 1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

    Czuję żenadę, gdy czytam te żałosne analizy, że ktos ma mieć tyle, a tyle. Rozpisz się kùrwa na 25 stron jeszcze, jakie to masz wymagania. Uroda do pornola, uroda do pługa. Ta brzydka, tamta za ładna. I naucz się, tępaku, znaczenia słowa demonizować. Pustaki yebane, wytwór 21 wieku. Janusze pjerdolone z lysina na pół łba i ciulowym życiem mają czelność oceniać kobiety. Ba, oni te atrakcyjne mają za brzydkie, bo tak im się zyebało poczucie rzeczywistości. Pasje. ... haha. Ona ma pasję wielko, bo na rowerze popjerdala albo podnosi koks na siłowni, a ciebie ma za nudną, bo nie tanczysz w półszpagacie xD żenada przez jedno wielkie żet.

    Boni nie podniecaj sie, tego dotyczy wątek właśnie, można sie duzo ciekawych rzeczy dowiedzieć jak sie ppomyla i są szczerzy 😉


  6. 5 minut temu, Niburdiama napisał:

    Wyzwolenie ma wiele do rzeczy. Zwykle takie kobiety maja niska samoocenę czuja sie pokrzywdzone przez mezczyzn i widza inne kobiety np piekne brunetki jak rywalki, które chcą ściągnąć ze świecznika. Nie znam Cie, ale Ty mnie tym bardziej i wiesz dobrze o tym. Zreszta sama pisalas, ze zycie Cie przeczolgalo jak dobrze pamietam? Skoro przeczolgalo to raczej nie masz wysokiej samooceny? Stad taki wniosek. Jakoś szczególnie nie wzbudzasz uwagi, wiec stsd można wyprowadzic wniosek, ze alfa raczej nie jestes. Ale to tylko wrazenie, tak naprawde wcale sie nie znamy...😘

    2 x na różowo wisi, do 3 razy sztuka

    nie mam obowiązku sie tłumaczyć co w życiu przeszłam, ale wyznaje zasade co cie nie za/bi/je to cie wzmocni. I to u mnie sie sprawdza, czego tobie też zycze bo nie jestes złą osobą tylko lekko zagubioną

    A to że jestem słabo rozpoznawalna na tym forum poczytuję za komplement

     


  7. 4 minuty temu, Niburdiama napisał:

    Wyzwolenie ma wiele do rzeczy. 

    nie mam obowiązku sie tłumaczyć co w życiu przeszłam, ale wyznaje zasade co cie nie zabije to cie wzmocni. I to u mnie sie sprawdza, czego tobie też zycze bo nie jestes złą osobą tylko lekko zagubioną

    A to że jestem słabo rozpoznawalna na tym forum poczytuję za komplement


  8. 1 minutę temu, Niburdiama napisał:

    Wyzwolenie ma wiele do rzeczy. Zwykle takie kobiety maja niska samoocenę czuja sie pokrzywdzone przez mezczyzn i widza inne kobiety np piekne brunetki jak rywalki, które chcą ściągnąć ze świecznika. Nie znam Cie, ale Ty mnie tym bardziej i wiesz dobrze o tym. Zreszta sama pisalas, ze zycie Cie przeczolgalo jak dobrze pamietam? Skoro przeczolgalo to raczej nie masz wysokiej samooceny? Stad taki wniosek. Jakoś szczególnie nie wzbudzasz uwagi, wiec stsd można wyprowadzic wniosek, ze alfa raczej nie jestes. Ale to tylko wrazenie, tak baprawde wcale sie nie znamy...😘

    nie mam obowiązku sie tłumaczyć co w życiu przeszłam, ale wyznaje zasade co cie nie zabije to cie wzmocni. I to u mnie sie sprawdza, czego tobie też zycze bo nie jestes złą osobą tylko lekko zagubioną


  9. 1 minutę temu, Niburdiama napisał:

    Udajesz psychologa, ale z marnym skutkiem. Na coacha swego bym Cie nie zatrudniła, bo mialabym same straty. Nie przepadam za kobietami wyzwolonymi to nie po drodze Nam ze sobą, a Ty sie za taką uwazasz, zgadza się?

    Jak sie ma do tego moja rzekomo niska samoocena i brak pewności siebie? Bo to miałaś uzasadnić. Moja wartość nie wynika z tego czy jestem dobrym psychologiem czy nie, to tylko rozrywka. Jednemu moje rady pomoga innemu nie, jak to w skupisku randomowych ludzi ktorych znam na tyle ile sami o sobie opowiedzą.  Zawodowo zajmuje sie zupełnie czymś innym więc jesli chciałaś mi dopiec to ci sie nie udało. A co do wyzwolenia to nie o tym była mowa w moim wpisie


  10. Przed chwilą, Niburdiama napisał:

    Na to wyglada, ze boli Cie czyjas silna osobowość, ktora skupia uwagę.

    Uwazasz swoja osobowość za silna? Te hustawki nastrojow, przeemocjonowanie, życie mrzonkami, niepewność siebie, niska samoocene uważasz za silną osobowość?? Prosze cie

×