Hej dziewczyny, czytam Was od jakiegoś czasu i przyszedł na mnie czas czekam na miesiączkę , najprawdopodobniej od jutra zaczynam stymulację. trochę się boje ale staram się być dobrej myśli ! Mam protokół krótki z odroczonym transferem ze względu na Pco , lekarz twierdzi, ze mój organizm mocno zareaguje na leki na stymulację . Czy któraś z Was tak miała ile czekaliście na transfer ? To jest długi czas oczekiwania? Czy już po pierwszej miesiączce od stymulacji można się spodziewać ? macie jakieś rady? Co jeść , czym można wspomóc stymulację ? Witaminy , jedzonko ! Ps: wszystkim którym się udało gratuluje