Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysia26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Meg gratulacje I życzę zdrowia dla Was ❤
  2. Meg Dziewczyny 15.04 zmarł mój tata nie z przyczyn onkologicznych,14 kwietnia coś mnie tknęło będąc w pracy od 14 ,zadzwoniłam przed 20 do niego i ostatni raz z nim rozmawiałam,nie umiałam się z nim z początku dogadać, gdyby mój mąż nie był w pracy to bym go do niego wysłała, pytałam się go 3 razy czy dobrze się czuje ,zaniepokoiło mnie to, gdyby mi tylko cos powiedzial to bym się urwała z pracy,powiedział że idzie spać, ciężko pisać.... , 3 razy upewnił się,pytał czy przyjadę na drugi dzień, w piątek rano wydzwanialam, miałam złe przeczucie, pojechałam drzwi otwarłam od razu ,juz nie żył spał na wózku tak wyglądał zmarł a mi serce pękło na milion kawałków i nie umiem się pozbierać podejrzewam że dostał wylewu bo onkologicznie było już dobrze 15 maja minął miesiąc od śmierci taty i 5 lat jak nie żyje mój brat jestem w rozsypce, tata był moim całym światem, był I tatą i mamą ❤❤❤
  3. Meg co u ciebie??? Tak cisza nawet ja nie pisze bo mało kto się tu odzywa. U mnie kolejna śmierć młodszy brat taty powiesił się 16 lutego ,tak samo umarł jak mój brat Z tatą powiedzmy dobrze, narazie walka trwa dalej,badania i kolejni lekarze bo coś z kręgosłupem ma,długi temat Życie ciężkie, teraz gdy wojna na Ukrainie to życie takie kruche
  4. Ane miło że piszesz, u mnie praca ,dom ,dzieci i tata, był 1.5 mca w szpitalu w Zakopanem, jest po operacji, wycięli mu przełyk, badania histopatologiczne narazie Ok,tata też lepiej, teraz 11 października zawożę go znowu do Zakopanego na kontrolne badania, zobaczymy jakie wyjdą, U mnie dobrze, nic się nie dzieje, oprócz sytuacji z tatą, zbliża się listopad urodziny mojego brata i mojej Natalki Taka tu cisza .. Ściskam was mocno❤❤
  5. Witam dziewczyny Długo mnie tu nie było, u mnie walka o tatę trwa,od 5 maja jest w szpitalu na leczeniu onkologicznym.pare dni temu śnił mi się brat dzisiaj tknęło mnie że wejdę do was ❤ przepraszam za ciszę. U mnie ostatnio dużo się dzieje, a najważniejsze to ,to,że chcemy z mężem starać się o kolejnego dzidziusia ❤❤za tydzień wracam do siebie po urlopie wychowawczym, juz nie pracuje dorywczo, muszę sobie odpocząć, ostatnio coś bardzo płacze, myślę o moich bliskich których straciłam, byłam na grobie córci, brata i mamy
  6. Mamo kruszynki bardzo mi przykro,że ciężko ci się pozbierać 🥺 U mnie od świąt się wszystko pochrzaniło 🥺🥺🥺 mój tata ma raka przełyku nieoperacyjnego 🥺 jest żywiony dojelitowo, teraz jest w szpitalu na ponownym badaniu gastroskopii,bo wcześniejsza nie dała jednoznacznego potwierdzenia że to rak, co blokuje nam możliwość naświetlania i opieki hospicjum 🥺modlę się żeby dzisiejsze badanie wkoncu potwierdziło lekarzom że to rak,żeby tata mógł mieć w końcu naświetlania. Wylałam morze łez,tata ma 60lat,za młody na śmierć 🥺jeszcze się dobrze nie pozbierałam po śmierci brata a musze się oswoić z myślą że za niedługo stracę tatę życie jest okrutne Mamo kruszynki musisz się podnieść, nie poddawaj się ❤❤❤walcz i żyj dla córci, i nie skreślaj męża. U mnie w tym roku minie 8lat jak córcia nie żyje żyje i funkcjonuje, mój mąż też mówił że nie chce mieć więcej dzieci,a mamy dwóch synów po śmierci córki. Nie wolno się poddawać i nie wolno przekreślać miłości życia, kocham męża choć z początku nie było dobrze ale jesteśmy razem i teraz mnie wspiera przy tacie ❤ Mamo kruszynki pamiętam twoją historie i bardzo mi przykro, że u ciebie trauma stoi ciągle w tym samym miejscu. 🥺🥺
  7. Ane07 jestem po urodzinach syna,dzisiaj wkońcu ogarnęłam bałagan po imprezie, w piątek byłam z tatą i córką na grobie brata żal mam do siebie że 4lata temu nie pogodzilam się z bratem i nie poznał mojego synajestem zmęczona psychicznie i fizycznie
  8. W grudniu minie 7 lat odkąd jestem na tej grupie 19.11.2013 o 17.35 zrodziłam córcie dla nieba 7 cholernie długich lat 7 lat żalu i tęsknoty 7 lat miłości której nie mogłam przekazać córce ❤ 7 lat Brak słów by opisać co czuje nie tak miało być, nie tak
  9. Kochane przepraszam za ciszę z mojej strony dużo się u mnie dzieje, a i ostatnio nie umiem sobie miejsca znaleźć Jutro 19.11.2020r moja córcia skończy 7 anielskie urodziny 27.11.20 - 4 urodziny będzie obchodził mój najmłodszy syn, ale ten dzień zacznę od tego że pojadę na grób mojego brata bo też ma 27tego urodziny chodzę już przybita bo nie tak miało być jak ja nie lubię listopada Trzymajcie się ciepło i byle szybko wróciła normalność ściskam Was mocno
  10. Oliwia moje gratulacje cieszę się bardzo z waszego szczęścia ❤dużo zdrówka dla Ciebie i córci
  11. Będzie dobrze dziewczyny trzeba wierzyć ❤
  12. Oliwko jak się czujesz?? Wrzesień- mój aniołek miał zacząć 1 klasę miałam szykować ...enkę dla niej i tyte ciężko mi
  13. Oliwko gratulacje trzymam kciuki za Was ❤❤będzie dobrze Dominiko bardzo mi przykro tule do ❤ Jestem aniołkową mamą prawie 7 lat i gdy pomyślę ,że tyle lat minęło, żal w sercu pustka ,mam 3 dzieci, córkę która była przed stratą córki i 2 synów po stracie córki Ostatnio mniej mnie tutaj u Was, praca,dom, dzieci,problemy ze zdrowiem ojca,i mój spadek formy psychicznej , 15 maja minęło 3 lata od śmierci mojego jedynego brata Dziewczyny nie traćcie nadziei,❤ wierzę że dla każdej zaświeci ❤ mi się udało dwa razy,pomimo strachu o każdy dzień dziecka które nosiłam pod sercem, żyją, starszy skończył w kwietniu 5 lat drugi w listopadzie skończy 4 lata, są i są radosnymi chłopcami którzy dają popalić i dają mnóstwo radości przełamaniem moich radości jest buntująca się, dojrzewająca 13 latka po prostu ogień i woda Wszystkiego dobrego wam życzę, nie załamujcie się ❤
  14. Mamo kruszynki dziękuję tata już w domu,ma guza wysoko umiejscowionego, nie zdiagnozowali go, badanie bronchoskopi nie dało rady by pobrać wycinek, będzie miał 3 marca konsultacje z lekarzem z Zakopanego, który ustali termin przyjęcia tam do szpitala w celu dalszej diagnostyki,prowadząca lekarka mi powiedziała że będzie musiał mieć biopsje połączoną z tomografią komputerową . Jestem ze Śląska więc czeka mnie droga żeby dojechać do szpitala do Zakopanego. Zobaczymy co nam powie ten lekarz 3 marca. Tata załamany ja staram się o tym nie myśleć boję się strasznie się boję
×