

AnYaa
Zarejestrowani-
Zawartość
195 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez AnYaa
-
Aż z ciekawości odpaliłam filmik Zientkowej...ja pierniczę, ona już totalnie się odkleiła od rzeczywistości. Może oczekuje, że dostanie Nobla za to mieszanie kolorów?
-
Moja czeka w paczkomacie na odbiór.. Ciekawe jaka jest na żywo. Dam znać
-
Pamiętam jak to powiedziała. To było chyba w jakimś filmiku promującym nowości w Glamshopie. I Hanka to powiedziała w kontekście tego, że nowe produkty, firma, dom, małe dziecko, a ona siebie stawia na końcu tego wszystkiego, że jej potrzeby są na końcu łańcucha pokarmowego.
-
Konający łabądek
-
Zamówiłam tylko Różę, może dlatego. Przyszła po dwóch dniach od zamówienia, do Paczkomatu.
-
Wstawiłam linka w poście wyżej do zdjęcia nowych palet, ale czeka na akceptację
-
Ja też zauważyłam, że gdy nie noszę makijażu mam gorszą cerę niż wtedy gdy mam ale to też chyba kwestia częstszego dotykania twarzy gdy nie mam make-up'u
-
Mam to samo... Dawno nic nie zamawiałam w glamshopie przez zachowanie Hanki. Teraz się przełamałam i zamówiłam kilka rzeczy... No nic, trzeba z tym jakoś żyć
-
No niestety marne te rabaty... Jaki kraj taki Black Friday
-
Mi się kilka cieni z Celebry podoba. Ciekawa jestem tych nowych matów...ale jak zwykle jest jeden cień, który psuje wszystko. Zamowilabym coś, ale jakoś tak nie wiem co... Kusi mnie ta Bohema z outletu...
-
Fakt, w tym wątku jest naprawdę kulturalnie. Ja z GS nie kupiłam nic od miesięcy. Za dużo nowości, na dodatek większość cieni matowych to ultra maty, których nie cierpię. Hanka przesyciła rynek, idzie na ilość nie jakość.
-
Hanka to Grażyna biznesu. Po prostu. Co do cieni holo-ciekawi mnie ich formuła. Ale gdzie by można się pokazać w takich cieniach to nie mam pojęcia... No nie wyobrażam ich sobie do używania codziennego, do pracy itp...
-
Zobaczyłam miniature filmu tryfonki....Jakby to powiedziała Janice z Przyjaciół: O...My....God.... No naprawdę żenujące jest jej zachowanie. Dzidzia piernik żebrająca o współpracę... W ogóle ten nasz bjuti YouTube mnie ostatnio w ogóle nie ekscytuje. Wszędzie paczki PR, wszędzie te same zachwyty... Coraz mniej tego oglądam.
-
No ten dzisiejszy kolor pomadki to jakaś masakra...wyglada okropnie. Nie wiem jak ona może tego nie widzieć. Te cienie co pokazała trochę mnie zaciekawiły. Ale nie wiem czy na tyle by finalnie je kupić gdy będą w sprzedaży. Ja mam trochę kosmetyków, kilka bronzerów, róży, rozswietlaczy. Podkład mam jeden, ulubiony i na tym polu nie eksperymentuje. Kilka pudrów, ze trzy korektory. Palet chyba 10. I sporo pojedynczych cieni. Nie mam wyrzutów sumienia, bo staram się kupować rozsądnie. I nie nabieram się już na słupy reklamowe jakimi są youtuberki. Musi mi się coś bardzo spodobać, żebym kupiła
-
Mi ten Totalny mat 2 tyłka nie urwał...taki Remix tylko cały w macie. Nic mnie ostatnio z GS nie porwało...
-
Hanno pozdrowienia od tych, co mają dość nowości glamshopowych Mamy nadzieję, że wypuscisz do końca roku 50 nowych produktów lub więcej
-
Ja czekam na nową paletkę Nabli, nawet ciekawie wygląda. Potwierdzam, że w tej ślubnej od Miyo są cienie z zielonymi drobinkami. A co do Glamshopu- zawsze kupowałam coś z GS, na promce, lub po prostu z sympatii do marki. Ale w tym roku Glamshop mi się po prostu przejadł. Najpierw zagranie na początku roku z cieniami z kalendarza adwentowego (trafiły do sprzedaży w ulepszonej formule-niefajnie). Potem pierdyliard palet naraz, formuła ultra matów, która moim zdaniem jest beznadziejna... Ogólnie mam wrażenie, że szał na markę mija.
-
Może tak być, bo przecież wiadomo, że w GS z cieniami to loteria. Ja mam swoje już dość długo i są świetne. Ale fakt, domawiałam już dwa razy Oberżynę i raz dostałam tak jak piszesz- suchą kredę, a drugim razem taki cień jak ten zużyty, który był dla mnie genialny
-
Szare bordo, Bakłażan, Palona kawa, Suszony wrzos, Mulat, Oberżyna, Majtek, Blada brzoskwinia, Koka-kola, Indygo, Marsala, Piernik, Średniaczek, Przydymiony brąz, Latte. Naprawdę są świetne
-
Też żałuję, że te cienie w kalendarzach to ultra maty. Nie znoszę tej formuły, stare cienie w starej formule są świetne, mam ich sporo i używam codziennie.
-
Ja w zeszłym roku kupiłam kalendarz adwentowy Asos i byłam zadowolona. W tym roku też zamierzam kupić, ale tylko ten
-
Ja po tym, jak w zeszłym roku kupiłam kalendarz adwentowy z GS z cieniami, w tym roku sobie daruje. Po czasie produkty wejdą do regularnej sprzedaży i jeszcze w ulepszonej wersji...
-
Mi okładka Chłodno się podoba, Retro, Wisnia i Bohema też. A najbrzydsze to Valentina (choć paletę uwielbiam, jest super) i Paprika. No niestety, Hania nie lubi prostoty tylko styl "wieś tańczy i śpiewa"...