

AnYaa
Zarejestrowani-
Zawartość
195 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez AnYaa
-
Mam nadzieję, że Hania nie zrobi współpracy z Maxi. W końcu musiałaby ze dwa lata wydawać taką paletę...bo u maxi wszystko musi być dopracowane..tak się składa, że mam jej paletę we współpracy z mur i muszę przyznać, że jest bardzo słaba. Zwłaszcza rozswietlacz i fioletowy cień. Róż bardzo ceglany...jak na taką perfekcjonistke to maxi tą paletą strzeliła sobie samobója.
-
Ja obstawiam, że Bohema będzie w odcieniach miedzi, żółci, trochę brązu. Ciekawe kiedy Zuzia pokaże kolory. Co do Hanki...zmienia w Glamshop w polski Makeup Revolution, ale moim zdaniem to zły kierunek...W końcu każdy będzie mieć przesyt, masa nowości, brak porządnej reklamy produktów...Szkoda, bo myślę że Glamshop miał potencjał...ale chytrosc już niejednego zgubiła.
-
Mnie też już przytłacza ilość nowości w glamshopie...fajnie się czeka na coś, tak jak kiedyś było, paleta wiosenna, letnia itd. A teraz to już Hanka ewidentnie odcina kupony od popularności glamshopu, wydaje ile się da, trochę przy tym tracąc na jakości...Byle szybko, jak najwięcej, byle jak.. Nawet nie ma czasu na nagranie filmików, żeby porządnie pokazać możliwości tych nowych palet, szminek...Szkoda. Kiedyś lubiłam Hanię bardziej, wyczekiwałam nowości w glamshopie. A teraz...znów pierdyliard nowości...wiec sobie odpuszczam. Jedynie ciekawi mnie ta Bohema we współpracy z Zuzią.
-
Jestem bardzo ciekawa "Bohemy". Myślę, że będzie hit
-
Ja mam sporo kosmetyków z Glamshopu. Kilka palet, pędzle, cienie w różnych wykonczeniach, produkty do konturowania, palety magnetyczne. Produkty do konturowania są mega suche. Palety to ruletka. Bogini brązu i Brązowy cukier dla mnie porażka. Za to pierwsza Blask i cienie, Chłodno i Wiśnia- rewelacja. Cienie pojedyncze to ruletka...sa lepsze i gorsze. Pędzle to też ruletka. Tak więc Glamshop dla mnie przestaje być mega atrakcyjny, zwłaszcza że teraz jest mnóstwo fajnych drogeryjnych produktów. I chytre podejście Hanki tez przestaje mi się podobać.
-
Ja oglądałam właśnie liva u Siulki, mówiła o Błyszczyk Gate. Wspominała, że nie bardzo chce wstawiać zdjęcia z tymi pomadkami i blyszczykami, bo nie chce dokładać swoich 5ciu groszy do tej całej afery. I słusznie stwierdziła, że Hanka nakręciła zbyt duży hype na te swoje produkty do ust, zapowiadając mega zajebiste produkty. A wyszedł niewypał. I ja się z tym zgadzam.
-
Bo o glamshopie tylko dobrze albo wcale. Też uważam, że Hanka zachlysnela się glamshopem. Trochę jakby sodówka jej odbiła. Uważa, że wszystko co tworzy jest niepowtarzalne, wyjątkowe, najlepsze na rynku. A prawda jest taka, że niektóre produkty są takie sobie, ceny też wcale nie są takie niskie... A niechlujstwo Hanki, jej ciągłe nieprzygotowanie i wymówki...to już jest nudne. Sorry not sorry
-
Ja mam kilka palet z Glamshopu (Wiśnie, Chłodną,Musisz to mieć,Blask i cienie, Brązowy cukier) i rzeczywiście wykonanie opakowań pozostawia wiele do życzenia..cienie są nierówno wklejone, jedne są głębiej, inne płyciej wklejone i lekko wystają..ehh..W ogóle mam takie wrażenie, że teraz to Hania już leci na ilość, a nie niestety na jakość...byle się jak najwięcej "nachapać" kasy...co do pędzli to też różnie bywa, ja np w zestawie Nude z tą marmurkową kosmetyczką miałam dwa pędzle niedokładnie sklejone...rączki były obluzowane.
-
Ja liczę właśnie na taką "nudną", brązową paletę, taką do makijażu na szybko. Zobaczymy co Zuzia wymyśli.
-
Ja też to pamiętam, bo oglądam Hanię od samego początku. Nikt nie jest przez to psychofanem, po prostu jak się kogoś ogląda to się takie rzeczy wie Hania poszła gdzieś w złą stronę...niby nie chce kupczyć prywatą, a jednak trochę uchyla drzwi do prywatności. Tak faktycznie na zasadzie "patrzcie, podziwiajcie, ale gęby na kłódkę". Szkoda...
-
Widać, że Hania czyta forum;) No słabo się tłumaczy...zresztą musi uszanować, że nie każdemu będą się jej pomadki podobać. Mi na przykład totalnie się nie sprawdziła paleta Brązowy cukier...te ultra maty to dla mnie porażka.
-
Ja mam dużo klasycznych matów z Glamshopu i je bardzo lubię. Jednak ultra maty są zupełnie inne. Przypominają mi właśnie maty z palet abh. Suche, pylące, bardzo ciężkie w pracy.
-
Do mnie paleta i rozswietlacz Donci nie przemawiają...nie moja bajka. Co do jakości kosmetyków glamshop: jak w każdej marce są perełki i buble. Dla mnie najlepsza jakość to Kwitnaca wiśnia (żeby wszystkie maty w glamshopie miały taką jakość!) i Chłodno. Kupiłam Brązowy cukier i żałuję, bo umknęło mi, że będą w tej palecie ultra maty...jak dla mnie to najgorsze maty jakie mam. Dlatego też zawiodlam się kalendarzem adwentowym...Te maty są strasznie suche, sypiace, pylące...juz żadnej z tych paletek 9-tek nie kupię, wolę nabyć jeszcze jedną paletę Janoszki.