Misiaa
Zarejestrowani-
Zawartość
57 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Misiaa
-
Ja również życzę Wam wszystkim radosnych świąt! :) Kokotka mam prośbę. Mogłabyś mi na priv w skrócie opisać jak u Ciebie wyglądał proces przez który przeszliście w Invicta? I jakie badania mieliście robione?
-
Ja tez jestem w Gdańsku. Być może byłam nastawiona na kwalifikację, bo u doktora z Invicty od pół roku leczymy się prywatnie i to on nas pokierował tam. No ale musiała się odbyć wizyta pierwszorazowa..
-
Hej dziewczyny ;) ja byłam przekonana, że moja dzisiejsza wizyta online w Invicta będzie wizytą kwalifikującą do programu miejskiego a okazało sie, że była to dopiero wizyta pierwszorazowa.. teraz mąż musi powtórzyć badanie fragmentacji DNA, bo to ono jest głównym czynnikiem problemów u nas, ja mam wykonać cytologię i wtedy mamy się zgłosić na wizytę kwalifikującą. Kolejne pieniądze wydane, zero konkretów ;(
-
Gdzie czytałam odnośnie suplementów dla kobiet starających się o dziecko - chyba na blogu Pana Tabletki i kupiłam Doppelherz Aktiv Mama Premium. Ciekawa jestem czy któraś z Was brała taki zestaw? W sumie sama starałam się coś znaleźć, lekarz mi nawet nic nie zasugerował jeżeli chodzi o suplementację poza kwasem foliowym.
-
Czas się ciągnie dziewczyny i tu się z Wami mega zgadzam. Każda z nas czeka na kolejny krok, etap.. a teraz jest to wszystko jeszcze bardziej utrudnione niż zazwyczaj. Życzę nam dużo siły i spokoju na ten ciężki czas. Sama już powoli czuję jak narasta we mnie irytacja związana z całą tą niezależną od nas sytuacją.
-
A czy do immunologa skierował Cię lekarz z kliniki? Czy sama na własną rękę zaczęłaś działać w tym temacie?
-
Jak cudownie się czyta takie informacje
-
Słoneczko to w razie czego pisz na priv ;) albo ja będę „atakować” pytaniami, bo Ty już więcej wiedzy posiadasz ;)
-
Ja swoją wizytę miałam mieć 26.03, ale przeniesiono mi ją na 09.04 ze względu na obecną sytuację. Też jestem w Invicta, ale w Gdańsku ;) generalnie poszłam tam za moim lekarzem, którego poleciła mi moja dobra koleżanka. Ona właśnie tam zaszła w swoją pierwszą ciążę przy pomocy in vitro - miała tylko jeden bardzo słaby zarodek i udało się ;) to był jej pierwszy transfer. Stwierdziłam, że idę jej śladem, poki co nie mam zastrzeżeń, ale z kliniką samą w sobie jeszcze nie miałam za wiele wspólnego.
-
Hej Agata ;) ja tez jestem przed wizytą kwalifikującą - polecam zapisać sobie na kartce wszystkie pytania do lekarza, nawet te, które wydają Ci się na ten moment mało ważne ;) dostałaś od Invicta ankietę do wypełnienia przed spotkaniem? ;)
-
Prawda ;) dobrze wiedzieć, że jest jeszcze ktoś w tej samej klinice.
-
A u kogo jeśli mogę zapytać? ;)
-
Kasiu a czy mogłabyś mi napisać choćby na priv jaki lekarz się Wami opiekował? ;)
-
Widzę Beta, że w tej samej klinice będziemy przechodzić cały proces ;)
-
Beta to jesteśmy na podobnym etapie. Trzymam mocno kciuki ;)
-
Hej Aga ;) trzymam kciuki ;) a w jakim mieście podchodzisz jeśli mogę zapytać?
-
Moje gratulacje, piękna beta! Czy mogłabyś napisać w jaki sposób stwierdzono kurczliwość macicy?
-
Wszystko będzie dobrze Stres Ci teraz w niczym nie pomoże i chociaż wiem, że to silniejsze od Ciebie to spróbuj się zrelaksować i wyciszyć
-
Jestem daleko w polu przy Was, bo 26.03.2020 dopiero idę na wizytę kwalifikującą do całej procedury a dziś po wizycie u endokrynologa mam włączony Letrox żeby zbić TSH. Niemniej jednak liczę na to, że kiedy już będę w trakcie procedury to będzie tu dużo wspierających kobietek, które do tego czasu będą mogły cieszyć się ciążą!
-
To musiał być piękny widok! Będę trzymać kciuki żeby ten czas do bety Ci się nie dłużył ;) dawaj znać jak się będziesz czuła w trakcie! ;*
-
Trzymam mocno kciuki! Daj znać po
-
Dziękuję Ci bardzo za tę rozpiskę! A czy któraś z Was brała może olej z wiesiołka i czy konsultowałyście to z lekarzem? Czytałam coś o jego właściwościach i dużo dziewczyn poleca. Kupiłam i się waham czy brać jaka ja czasami jestem roztrzepana Martyna mocno trzymam kciuki!!! Będę niedaleko za Tobą mam nadzieję ;)
-
A czy orientujesz się może, lub wy dziewczyny, czy posiew jest obowiązkowy przed in vitro? Ja bardzo bym chciała sprawdzić wszystko pod tym kątem, bo swego czasu miałam nawracające infekcje pęcherza i pieczenie dość częste w tamtych okolicach. Chcę mieć pewność, że w tym okresie będę wolna od bakterii i grzybów a mój lekarz jakoś się do tego nie pali. Chcę koniecznie poruszyć ten temat na wizycie kwalifikacyjnej do procedury.
-
Daj znać jak dostaniesz wyniki bety, sikańce do kosza - już się na nie napatrzyłyśmy z jedną kreską, teraz tylko dwie nas interesują ;* Sikańca zrobisz sobie na pamiątkę jak beta pięknie przyrośnie
-
A czy jeśli chodzi o bakterie to miałaś wykonywany posiew pochwy czy jakieś inne badania?