-
Zawartość
26 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Daniel94
-
A Ty lubisz być lizana po słoneczku czy Cię to nie jara?
-
Zależy dla kogo dla mnie nie ale niektórzy powiedzą że to obrzydliwe. Do tej pory nie słyszałem sprzeciwu od żadnej kobiety której lizalem rowka, a nawet słyszałem że to odlot. W drugą stronę również bo gdy widzę przed twarzą piękną wypiętą dupkę mam ochotę przykleić do niej twarz
-
Jeszcze nie miałem takiej sytuacji, ale skoro Mi pozwoliłaby na taką dewiacje to czułbym się zobowiązany spełnić jej życzenie. Mogło by być ciekawie
-
Jestem hetero więc samo to wyklucza, poza tym w kobiecych pupach tkwi jakaś magia, strasznie mnie podniecają przez co czasami mam wyrzuty sumienia że jestem strasznie zboczony. Staram się z tym walczyć ale cóż ...
-
Ale takim twardym masywnym klocem
-
Dlaczego troll? Każdy ma jakieś jazdy, ja kolegę rozumiem bo sam mam jakiegoś bzika na punkcie damskich słoneczek. Wszystko jest dla ludzi
-
Nie wiem ale masz racje. Niektóre mają tak piękne kakałka że nic tylko wepchać język po same migdałki. Osobiście lubię taki kontrast że ... jest dość jasna a czekoladka brazowiutka
-
Szukam kobiety która ma chęć zabawić się bardzo perwersyjne zabawy. M.in.: -wsadzanie kul w dupkę i lizanie jej gdy opuszcza kakaowe wnętrze -wyproznianie czekoladowych batoników do ust - Sikanie z dupy mleczkiem w tubce - Lizanie odbytu oraz wszelkie zabawy z nim związane. Szukam tylko zboczonych szmat, z którymi będę mógł experymentowac
-
Hejka. Pisze być może, w związku z tym że niektóre osoby mnie zrozumią, gdyż temat jest dość ,,hardcoreowy'' i czuję się przez to co najmniej jak jakiś wyrzutek... Od kilku lat mam strasznego bzika na punkcie kobiecych pup... Problem jest na tyle silny, że czasem gdy rozmawiam z jakąś koleżanką, wyobrażam sobie że bez powodu się wypina, poczym ściąga spodnie i prosi żebym wylizał jej dupę....zazwyczaj nie skupiam się nawet na tym co dana osoba mówi, gdyż widzę tylko piękna naoliwioną dupkę, na którą rzucam się jak zwierz, i zatapiam swój język w przepysznej brązowej odchłani. Wyobrażam sobie wtedy że dana koleżanka rozszerza swoje pośladki w konwulsjach i prosi mnie żebym pieprzył językiem jej odbyt... Strasznie mnie to podnieca, czasem nawet myślę tylko o tym której wsadzilbym język w dupę... Bardzo tego pragnę, lecz z drugiej strony boje się spytać danej koleżanki tak poprostu czy mogę jej wylizać kakao, w obawie przed jej reakcja i ewentualnym zerwaniem znajomości...Mam świadomość tego, iż nie jest to normalne zachowanie, więc wraz z tym wpisem proszę was o to byście poradzili mi albo jak zrobić tak by dana znajoma dała mi do wylizania swój rowek, albo jak starać się w to nie brnąć.... To nie jest troll, lecz poważne pytanko...
-
Obiecuje dyskrecję w zamian za oddanie mi dupy która potrzebuje pieszczot. Postaram się by moja pałka solidnie przestrzegała Twój odbyt i zlała się w srodku
-
Znów miałem ,,atak''. przyjechała do mnie koleżanka pożyczyć mikrofalówkę. Po zaniesieniu owej, do auta Iwony, podziękowała mi i jakby celowo upuściła kluczyki. Gdy wypieła w moja stronę tyłek, by podnieść zgubę, spodnie osunęły się na tyle nisko, bym mógł zobaczyć połowę jej pięknej opalonej dupy. Pojechała, a ja natychmiast pobiegłem do kolba i zacząłem walić, myśląc o tym jak Iwa pyta czy zerżne jej dupę językiem...