Cześć GRA!
Ja mam wpis Basi z niedzieli, o Sanditon, bo jest mi potrzebny do napisania odpowiedzi, a przecież nierozsądne byłoby nie zrobienie w obecnej sytuacji kopii zapasowej...
Basiu - myślę, że nie będziesz mieć nic przeciwko...
Wklejam:
Dzień dobry Gromadko
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Dzisiaj skupię się na zaległościach. Na początek Sanditon.
Michałku, ja byłam zachwycona pierwszym sezonem Sanditon. Ciągle o nim gadałam – zachwalałam przed znajomymi, córką, mamą, polecałam również Wam. Muszę stwierdzić, że oprócz wciągającej fabuły, serial ten zwłaszcza jego pierwsza część bardzo poszerzyła moje horyzonty w zakresie wiedzy o epoce zwłaszcza w zakresie obyczajowości i pozycji kobiet w społeczeństwie brytyjskim, również na temat niewolnictwa. Gdy Charlotte dowiaduje się, że Otis należy do organizacji Synów Afryki walczącej o zniesienie niewolnictwa, ona mówi: ”Przecież niewolnictwo przeszło już do historii”. Przyznam, że byłam jej słowami zaskoczona, bo w kwestii niewolnictwa w głowie miałam głównie wojnę secesyjną w Ameryce (akcja Sanditon ok.1817-1820) . I co się okazało? Rzeczywiście w 1807 parlament brytyjski przyjął uchwałę, która zakazywała Anglikom udziału w handlu niewolnikami, ale ci co byli już niewolnikami musieli poczekać na ostateczne zniesienie niewolnictwa w koloniach Imperium do 1834 roku.
A teraz coś lżejszego. Bardzo zaciekawiły mnie maszyny kąpielowe na plażach. Chwała realizatorom, że pokazali nam jak one wyglądały. Okazuje się, że korzystały z nich damy, które do pluskania przebierały się z jednych ...en w inne podczas, gdy panowie w innej (chyba wydzielonej) części plaży mogli zażywać kąpieli w stroju Adama i nikogo to nie szokowało. I zarzut części widzów, że serial żeby dodać pikanterii nadmiernie eksponował goliznę, spalił na panewce, bo tak właśnie odbywało się plażowanie w ówczesnej rzeczywistości.
Aktorzy
Rose Williams też ją przyuważyłam w Medyceuszach, ale chyba w odwrotnej kolejności niż Ty, bo najpierw poznałam ją w Sanditon.
Theo James
Poznałam go w trzyczęściowej serii filmów Sci-Fi „Niezgodna”. A zauważyłeś, że aktor grający Aleksandra Colbourne’a - Ben Lloyd-Hughes również grał w pierwszej części „Niezgodnej”?
Niektóre postacie
Ozdobą ekranu jest oczywiście Charlotte, która jest młodą uroczą idealistką, do czego ma prawo ze względu na swój wiek. Jest zaradna, pewna siebie (czasem za bardzo!), błyskotliwa, dowcipna i oczytana i tu jest podobna do mojej ulubionej bohaterki Jane Austen – Elizabeth Bennet z Dumy i uprzedzenia. I równie szybko jak ona wydaje osądy, czego przyjdzie jej później żałować. Na szczęście umie się przyznać do swoich błędów i naprawiać je. Pozostałe młode bohaterki też są niczego sobie.
Sidney Parker – oj miał swój udział w tym, że niestety do drugiej części nie podchodziłam już tak emocjonalnie jak do pierwszej. Świetnie wykreował złożoną postać swego bohatera. Milutki na początku nie jest, wręcz niesympatyczny. Nie podobało mi się jak z góry traktował na początku Charlotte. Sidney ma przeszłość dość mroczną i niedopowiedzianą, wzbogacił się na handlu cukrem, a tu nie można było mieć czystych rąk. W czwartym odcinku Charlotte rzuca mu w twarz oskarżenie, że jest zaślepiony uprzedzeniami rasowymi a jego majątek wyrósł z niewolnictwa. Widać, że coś jest na rzeczy, bo Sidney słabo się broni i na pewno jest coś w jego życiu co chwały mu nie przynosi, coś co jest jego wstydem. Ma chyba jednak świadomość grzechów jakie na nim ciążą. Stopniowo zdaje sobie sprawę, że Charlotte może wskazać mu bardziej wartościowe życie. Znamienne są jego słowa, gdy mówi do niej o sobie, że jest swoją najlepszą wersją właśnie u jej boku. Charlotte staje się jego sumieniem, ale co z tego, skoro wszystko psuje zakończenie! Z tym, że to zakończenie jest mocno prawdziwe, żeby nie powiedzieć, że powszechne w tych czasach, gdzie zawierano małżeństwa aranżowane. Młode panny lub młodzi mężczyźni poprzez takie małżeństwo dla pieniędzy ratowali siebie lub swoje rodziny przed bankructwem i pójściem do więzienia za długi. Sidney przynajmniej, żeniąc się z Elizą dla pieniędzy, żeby ratować Toma przed więzieniem, nie zostanie „ubezwłasnowolniony”. Kto wie czy w gorszej sytuacji nie znalazła się Eliza, bo zgodnie z ówczesnym prawem po zawarciu małżeństwa zarządcą jej majątku stawał się mąż. Mógł go sprzedać, mógł pokryć długi Toma. O ironio, Sidney zarzucał Otisowi że chce przejąć majątek Miss Lambe, a tu sam stał się łowcą posagu. A wszystko przez Toma.
Tom Parker
Jest wizjonerem, fantastą, ma wspaniałe pomysły dotyczące rozwoju Sanditon, ale jest jednocześnie lekkomyślnym człowiekiem, który roztrwania kapitał swój i cudzy. Wygląda na to, że „poświęcenie” się Sidneya i jego małżeństwo z Lady Elizą nie na wiele się zdało, bo w drugiej części Tom nadal popełnia błędy i kto wie czy powierzonych przez Sidneya środków nie roztrwoni. Dobrze, że brat Artur jest jego dobrym duchem.
Lord Babbington - nie wiem dlaczego, ale chyba z powodu jego wytrwałości w zdobywaniu Esther Denham bardzo go polubiłam.
Co do narzeczonego Charlotte nr 3, myślę że to przejściowa sprawa. Próbowała być niezależna podejmując pracę guwernantki, ale praca zarobkowa kobiet z klas średnich i wyższych była uważana za naganną i przycinki Alison i Mary na ten temat wybitnie to udowodniły. Chciałabym żeby narzeczony nr 4 okazał się wejściem SMOKA .