OZ_

Jak to napisali na IG, zasypiają bez budzika. Hmm. ja też zasypiam bez budzika, chyba jak każdy Ona nie wie co pisze. Bicz plizzzz

Jak ona skończyła studia? Zgubiła podeszwę/podbicie(sic) od buta.... PODBICIE. A może jednak flek od obcasa? Hahahahahaha. Zapasy elfa na kwarantanne - chipsy, gorące kubki, zupki chińskie. U rudej spody do pizzy i kilogramy srajtaśmy. Narzekają na to, że ludzie nie będą mieć zleceń. Między słowami wsypała się, że jak mieszkała w Gdańsku to miała zlecenia i pracowała zdalnie. Czyli teraz już nie. Elf kupił sobie ametysty do noża. Bo go ma wtajemniczy i chronić od uzależnień. Kolejny film o niczym.

Tak to wygląda. Pokoik malutki, a do tego z wejściem na strych. Elf widzi, ale jak strzelił focha na rodziców, to ciężko będzie mu się przyznać. Na insta zdjęcia z ogródka wrzucili jak strzelają z łuku. Elf sprytnie ustawił się na schodku wyżej, dzięki temu oszukują wzrost. Nawet sprytne posunięcie. Żalili się też, że musieli odwołać wyjazd i rezerwację w jakimś hotelu. Nic nie zapowiadali, a zawsze ruda świergoli na pół roku przed imprezą, a tu nagle odwołany wyjazd. Coś jak z tymi zleceniami.

Dzień kobiet i ruda się oparzyła, znowu popisy kulinarne. Może niech elf gotuje. Potem pogadanka w ładzie jak to fajnie poćwiczyć, bo aktywnie i elf lepiej się czuje. Tylko śniadanie było mało fit. Ruda w domu chwali się kwiatami, a potem lekka samopod...ka, bo koleżanki przyniosły ciasto do pracy z okazji dnia kobiet, a ruda nie. I znowu pizza, a nawet teraz już dwie, kamera zezuje, lans ze słuchawkami dżejbi. No i ferie zaczynają nasze dzieciaczki.

Też to widzę, ona nim dyryguje. Przynajmniej tak to wygląda. Koleś jest niedowartościowany i nagle odkrywa w sobie miłość do noży, z którymi chodzi po mieście. Już było wspominane tutaj, ze nożem trzeba się umiec posługiwać bo nie wiadomo kto podejdzie na ulicy i go zabierze wpychając kosę. No ale nasi "dorośli" są mądrzejsi od reszty świata. A co do rudej, to zastanawiam się jak ona mogła skończyć studia jeżeli nie zna słów, których używa. Ekologiczny myli z ekonomicznym, psychopatą nazywa inwalidę, o CUKu i rozwinięciu skrótu nie wspomnę.

Elf dalej na diecie i śniadanie very fit. Kiełbasa w jajku. Najpierw gada dwa odcinki o diecie a teraz come back śmieciowe żarcie. Ruda powinna iść na kurs gotowania. W sumie na tylu kursach byli a g..wno się nauczyli. Teraz kolejny odcinek z robieniem kawy. Już pominę fakt, że ta kawa to takie mało poręczne rozwiązanie do auta. Produkt dla biedoty, jak Roman Snajper i Grażyna Piszczewska to też nie jest. Forma prezentacji też taka, że mi się odechciewa.

Nazwała gościa psychopatą. Gość inwalida, spytał się czy by go podwiozła... Czy ona wie co oznacza słowo psychopata? Czy tylko dla klików sobie takie hasła rzuca. Na insta wrzuciła konkurs. Może prześlę jej jeden z Odcinków Życia, to i coś wygram

No pewnie, oszczędni to oni są Ada to specjalnie jeździ do lumpeksu 5 dni w tygodniu, żeby tylko starczyło na ratę. Tak to by jeździła do H&M, a nawet Zary Ona ma łeb na karku do biznesuff. Tu konkurs, tam konkurs i się kręci. A to, że ludzie z niesmakiem patrzą na nich to zwykła zazdrość. Z naprawą silnika też sobie poradzą

O kurła leżę. Grażyna i jej popisy kulinarne. Do smażącego się kurczaka wali zamrożony szpinak, łapą ze słoika wyciąga oliwki, a wszystko to okraszone hałasami po północy. I na koniec pizza i smażony chleb na patelni. Dieta 20 000 kalorii

A potem jednak kawa na spółę I chyba czyta kafe, bo w końcu kupiła coś w normalnym sklepie a nie ciucheksie.

Na razie to wydają nie lumpeks i latarki do łażenia po pustostanach. Wiosna coraz bliżej, pewnie będą teraz vlogi z zamiatania pustostanu.

To jak z Adą i wydawaniem kasy. Ona na pierdoły może wydawać, Rafciak noża nie może kupić bo usłyszy, że rata idzie za samochód. Co oni zrobią jak silnik im padnie? Ciekawe, czy sprawdzają poziom oleju. Ada do tej pory nie umie zatankować gazu, co było widać na ostatnich vlogach, jak Rafciak jej pokazywał. Żeby ona to chociaż wycięła z filmu, ale jak się nie ma czego pokazać to zapycha się wszystkim. Także z takimi wtopami.

No jacha, tylko elf myśli inaczej Ja już myślałam, że zawiodę się na nich dzisiaj. Zakupy z normalną żywnością bo dieta. Zaczyna się tragicznie od nieprzetworzonej żywności, ale po chwili wraca stara Grażyna z gotowymi zupkami, makaronami z serem i kapuchą, a na samym dnie słodycze do diety elfa. Moja "hejterskość" została usatysfakcjonowana. A tak poważnie, to ruda znowu myślała, że zamydli widzom oczy. I na zakupy to ma hajs, ale Rafciak wydać 150 zeta na ali nie może wydać na nóż.

Noże dodają męskości, zarost, przez wielu uważany jest również za taki symbol u mężczyzn. On przynajmniej ma hobby, a ona tylko youtube. A co plenera, to dodam jeszcze wyjście do lidla, lumpexu i ruda będzie wpisywać kiedy ma zmianę, bo na pół etatu to jej wypada pewnie 2-3 razy na tydzień. To zapomnieć można z taką częstotliwością

Hahahaha przewidziałam przyszłość. Kot kręci się koło samochodu, a przecież dawno się już zjarał w Odcinkach Życia na bloku silnika. Nawet świerczał OMG muszę napisać kolejną część, może znowu coś przewidzę

Ten quality content jest przerażający. BTW odgrzebałam film z ostatnich dni przed przeprowadzką i elf zapowiadał, że poopowiada o swoich pracach, a tu cisza. Miało się tyle dziać, a tylko popcorn zrobił się czarny.