OZ_

Że ma doła czasami. Po czym posmutniał. Jak nic czyta to wszystko. A jak potem z nadzieją mówił, że to początek (w odniesieniu do vlogowania i życia) to rudzielec go sprowadziła do parteru, że nigdy nic nie wiadomo. To lisica jedna.

Znowu w brudnych gaciach, szlafrok z uszami misia... hafciam.

Już widzę jak ona piszczy przez całą minutę eeeeeeeeee iiiiiiiiii ii iiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaa uuuuuuuuuuuuu pfrrrrrrrrrrrrrr eeeeeeeeeeee iiiiiiiiiiiiiiiii cała ona

Nie on, tylko lisica. On by i trzymał dietę, ale ta id..iotka podsuwa mu cuksy i czekoladę, od której jest uzależniona.

Jak ona nie wie, czy framuga to właściwa nazwa, to czego Wy od niej oczekujecie Trzyma się tak mocno elfa bo wie, że bez niego jest jak uberowiec bez gps-a Całkowicie nie przydatna

Racja, tylko oni roz...rdalają kasę na prawo i lewo. Szczególnie keczupiara. Łazi ciągle do lumpeksów.

Znając rudą mogło jej to przejść przez myśl. Tym bardziej, że już pieje, że jest na swoim.

Enyłej kochani. Kolejny dzień i znowu cisza w eterze. Czekam na ogarnianie dywanu na płycie

Tak, to ona. Ten sam styl odpowiedzi co pod filmami, jak jej ludzie pisali

Mamę, babcię nr 1, babcię nr 2, elfa. Chociaż babcia, u której wcześniej mieszkali chyba już ma jej dosyć, bo od dłuższego czasu jej nigdzie nie ma w filmach.

O jezusmaria

Anitę oglądam i moim zdaniem po prostu jest dla nich miła, ale ma dziewczyna lepszy gust i w życiu by nie siedziała na podłodze z płyty. Ciekawe bo kiedyś wysłała kartkę z bonem na kawę i nie do rudej, tylko do elfa... To mi dało do myślenia, że bardziej jego lubi.

Resztę zeżarł fat celebryta

Ja cię kręcę, ja cię kręcę. Toż to nie el, nie troll, tylko spasiony wiewiór leśny Jakby spadł to dopiero by było. Ciekawe co by powiedział w szpitalu. Może: jestem elfem i chodzę po drzewach. Tworki murowane

Grażyna Piszczewska czuła się jakby zaorano nią 10-cio hektarowe pole. Nie miała siły na nagrywanie nowych vlogasków na jej ukochane konta. Powoli opuszczał ją optymizm. Kolejny dzień w nowym miejscu i tyle prac do zrobienia. Kolejny dzień i znowu były przerwy w dostawie prądu. Roman natomiast był w swoim żywiole. Całe dnie spędzał na świeżym powietrzu i machał scyzorykami, jak oszalały wieprzyk biegający wśród porozrzucanych żołędzi. Dla niego świat był piękny. W końcu mógł się realizować. Od kilku dni para nie mogła się również porozumieć. Grażynka miała zupełnie inne wyobrażenia o nowym miejscu. Ale nie mogła też tego powiedzieć Romanowi, a on zaś nie mógł zrozumieć o co jej chodzi. Ósemki Grażynki dawały o sobie znać. Ich nagłe pojawienie się w otworze gębowym sprawił, że Grażynce zakleszczyły się szczęki. Gadatliwa jak zwykle kobieta cierpiała. Ból nie był tak ogromny, jednak kobieta dusiła się nie mogąc nic powiedzieć, ani zrobić swojej ulubionej minki do kamery. Czas płynął leniwie...

Mogłaby coś zrobić z tymi buciorami-pazurami. One cały czas są uwalone i szare. Wszędzie w nich łazi. Jeżeli czta kafe, to niech jedzie do liroja merlina i kupi tę okleinę na meblościankę. Są imitacje białego drewna i to naprawdę fajnie wygląda. Sama sobie okleiłam starą szafkę nocną z ikei i przeniosłam do kuchni. Jeszcze się teściowa w odwiedzinach pomyliła i myślała, że to nowa Także można. Tylko trzeba myśleć i chcieć. Okleina kosztuje ok. 20 zł. No to zamiast paczki czipsów dla krasnala Hałabały można kupić okleinę.

Prawda, strasznie to durne. Nawet jysk dorzucili, myślą, że się ktoś nimi zainteresuje. A co do zgłaszania, puściłam też zgłoszenie do filmu z Majdanka. Niech się nimi zainteresują jak łamią prawo.

True, chodzi o inżyniera. Kur.a nie rozumiem, jak mógł olać ostatnie egzaminy. Rozumiem 2, 3 rok. Ale mieć wszystko na czysto... Kiedyś to jej wypomni.

Na podejściu do egzaminu ostatniego. Jest o tym w kilku vlogach.

W każdym razie zastanawiające jest czemu nie ma vlogaska... Może ruda musiała się ruszyć do pracy, albo babcia ją poprosiła. A może babcia ją uciszyła o 23? A nawet wyłączyła korki, żeby ruda w końcu poszła spać i nie nawijała do kamery. Tyle pytań, a filmu dalej brak.

Bo chyba jest. Jak inaczej wyjaśnić 25 lat na karku i pracę bez wymagań. To się kłoci z jej pasją kopirajtingu... No ale teraz Topielec da jej szansę na rozwój

Syrenka nie puściła dziś vloga, pewnie siedzi i montuje zezujące nagrania, tak aby było jak najbardziej fancy, style i przede wszystkim w szwedzkim duchu z meblościanką prlowską. Ten pokój odzwierciedla jej duszę i charakter. Pier...dolnik, niedokończona podłoga, wywalająca elektryka i wszystko wysępione.

Oj rodzice chyba szybko nie pozbędą się dzieciątek. Swoją drogą dziad leśny, mistrz noży mógłby nauczyć się podstaw, bo za każdym razem jak będą leciały korki to teścia będą wołać? A jeszcze teraz jak duża lodówka będzie ciągnąć prąd, to co chwilę będzie im wywalać. O tv niech zapomną. A pranie faktycznie niech ruda robi na tarze

Po co, Ruda myśli, że wysępi współprace na youtube i dostanie za darmo

Właśnie oglądam kanał Miszmasz. Młodzi ludzie, w wieku naszych leserów, może młodsi o dwa lata. Kończą studia. Dziś gość pokazał swoją pasję i czym się zajmuje poza studiami - drugimi bo sobie robi drugi kierunek. Robi animacje i podkłada głos. Jego dziewczyna też zakuwa ostro i do tego maluje dla rozrywki. Poza tym pokazują jak gotują, wygłupiają się, opowiadają o sobie. Składnia i merytoryka perfekt. A nasze orły i sokoły... fruwają myślami po kredytach