pirranetka123
Zarejestrowani-
Zawartość
89 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
37 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Poza psychiatrą powinnaś też skorzystać z terapii u psychologa, najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym, poza wsparciem w leczeniu depresji dobrze byłoby też tam popracować nad poczuciem własnej wartości. Nauczysz się tam nowych wzorców myślenia i radzenia sobie. Poszukaj pracy. Wiem że Ci ciężko, ale zamykanie się w domu będzie tylko ten stan pogłębiało. Spróbuj znaleźć coś na część etatu, na weekendy, jakąś lekką prace dorywczą, niekoniecznie związaną z Twoim zawodem.
-
astor lakiery "żelowe" - nie są to żele ale zawsze coś z żelami mają w nazwie, co jakiś czas te nazwy, kolory, opakowania się zmieniają, ale cały czas jest to mniej więcej to samo i ogólni z różnych firm takie właśnie "żelowe" lakiery dobrze się trzymją
-
od czasów wczesnonastoletnich strasznie cierpiałam z powodu pękających pięt, koszmarnie bolało, zwłaszcza w trakcie pękania, pękały głęboko aż do krwi, mam po tym blizny, zupełnie nie mogłam sobie z tym poradzić, dopiero około 20 roku życia znalazłam sposób: po pierwsze: kąpiele w solance albo soli jodowo-bromowej (ja używam z kopalni i warzelni solanek zabłocka) - raz na jakiś czas profilaktycznie (u mnie obecnie co pół roku-rok) postępujac zgodnie z instrukcjami, nie tylko do stóp ale i całego ciała, nie tylko na przesuszenie ale i inne problemy skórne np kurzajki z którymi przez lata nie mogłam sobie poradzić w żaden sposób, również zamrażając i wycinając je u specjalistów po drugie: treściwy krem, u mnie przez długi czas leczenia stóp sprawdzał się tylko krem z łojem jelenia scholl, nawet nie wiem czy go jeszcze produkują, potem kremy z mocznikiem, a teraz właściwie mogę używac dowolnego kremu raz na kilka dni ważne jest też regularnie złuszczanie, nie można pozwolić żeby martwy i zrogowaciały naskórek "narastał", u mnie sprawdzają się skarpetki złuszczające, peelingi enzymatyczne i kwasowe oraz pilnik elektryczny do stóp; wszelkie mechaniczne peelingi, tarki, pumkesy, skrobaczki czy co tam jeszcze istnieje nie nadają się do stóp ze skłonnościami do pękania i tym podobnych problemów
-
po pierwszej dawce ból ręki i następnego dnia osłabienie, po drugiej lekki ból ręki i nic więcej
-
Nie, to nie jest normalne ani w związku, ani poza nim. Przyjrzyj się jego zachowaniu i waszej relacji, przemoc fizyczna prawie zawsze jest poprzedzana, czasem długotrwałą i narastającą, przemocą psychiczną, seksualną, ekonomiczną. Zdałaś już sobie sprawę z problemu, teraz działaj. Postaw sprawę jasno, niech nad sobą pracuje (ze specjalistą, nie wierz w obietnice, że tego nie zrobi, że już rozumie, albo że sam nad tym zapanuje), Ty prawdopodobnie jako ofiara przemocy też zrobiłabyś dobrze zgłaszając się do psychologa, przydatna okazałaby się również terapia par. Jeśli nic z tym nie zrobicie będzie tylko gorzej - i dla Ciebie i dla waszego dziecka. Pamiętaj też że Ty jesteś odpowiedzialna za siebie, nie za niego. Jego problemy nie są czymś co ty możesz rozwiązać, tylko on może to zrobić. Miej świadomość, że jeśli on nie podejmie pracy to Ty staniesz w momencie wyboru - zadbać o siebie i dziecko i odejść lub zostać i znosić to co się dzieje, bo "przecież nie jest tak źle" albo "on nie chciał" albo "to Twoja wina".
-
Zostałam sama a jestem w ciąży czy to moja wina
pirranetka123 odpisał Karol.9393 na temat w Dziś pytanie, dziś odpowiedź
Zanim zacznie się z kimś starać o dziecko wypadałby się najpierw z tą osobą naprawdę dobrze poznać. Należałoby też mieć pewność że jest się w stanie dzieckiem zająć - nawet samemu, na wszelki wypadek. Jesteś infantlna, nieodpowiedzialna i kompletnie niedojrzała, dodatkowo pozbawiona podstawowego szacunku do samej siebie - nie mogłaś sobie wyobrażać że facet który się z Toba zwiąże będzie inny. Idź na terapię, ogarnij się, dorośnij i wtedy dopiero myśl o facetach. Teraz przestań się użalać nad sobą, przestać się ośmieszać błagając go żeby wrócił, miej chociaż odrobinę godności. Zajmij się sobą i swoim zdrowiem - masz taki obowiązek wobec dziecka. Potem uregulujcie wszystkie sprawy prawnie, oficjalnie, nigdy tylko na podstawie umawiania się na coś - w kwestii uznania ojcostwa, jego kontaktów z dzieckiem, alimentów. -
na pewno znajdzie się jakaś prywatna "uczelnia" na której taka opcja będzie dostępna, przejrzyj oferty inną kwestią jest to po co chcesz to studiować? jeśli chcesz na przykład zostać terapeutą no to nie tędy droga, jeśli dla samej siebie poprzeglądaj oferty, a na pewno coś znajdziesz
-
Chcemy zorganizować sobie wyjazd, na bookingu znalazłam ten hotel (heron live hotel), w okolicy która nas interesuje, wygląda świetnie, wszystko wydaje się być super, ale jak zawsze jest jakieś ale. To co prezentuje hotel to jedno, więc chciałam sprawdzić zdjęcia gości tego hotelu na Instagramie, jak to zawsze zresztą robię. I po wpisaniu hasztagu z nazwą hotelu wyświetla się mnóstwo zdjęć z dziewczynami, które wyglądają jakby były czyimiś utrzymankami, weszłam na profile kilku z nich i nadal tak to właśnie wygląda. To w moich oczach jednak psuje opinię o miejscu, bo wolałabym być otoczona innymi ludźmi, zwłaszcza że zamierzamy w hotelu spędzać sporą część czasu i korzystać z tego co ma do zaoferowania. No ale nie byłam jeszcze w tym hotelu, to tylko zdjęcia na instagramie, może rzeczywistość wygląda inaczej, dlatego chciałam zapytać, czy któraś z was w nim była, albo w jakimś sąsiednim, lub mieszka w okolicy i może coś na ten temat powiedzieć? I na temat gości i samego hotelu? zastanawiam się czy warto, czy jednak poszukać czegoś innego, będę wdzięczna za waszą pomoc i podzielenie ię waszymi doświadczeniami i opiniami
-
Trafiłam przypadkiem na jej profil. Nie ma dużo obserwatorów ani polubień, ale prowadzi styl życia jak duże influencerki. Ktoś wie, czym się zjamuje?
-
Dziewczyny, mam pytanie, czy możecie polecić (z Glamshopu albo jakiejkolwiek firmy) rozświetlacz, który będzie się nadawał do bardzo jasnej skóry, ale będzie ciepły? i bez srebrnych drobinek?
-
kto wie, może już jest obgadywana... i może masz rację że się jej boi, bo niewiadomo tak naprawdę co takiej osobie może strzelić do głowy, zwłaszcza że ewidentnie ma problem z alkoholem całe szczęście dla Ewy, ze nie mieszka z Sarą w jednym mieście
-
Pierwszy film na youtube został opublikowany w 2005 r, a yputube jaki znamy rozkręcił się parę lat później. Dorota ma chyba 33 albo 34 lata, więc na studia poszła pewnie w 2005-2006r. A jednak to nie na studiach nasza pani psycholog, a z jakiegoś filmu na youtube dowiedziała o się o tym że istnieją narcystyczne zaburzenia osobowości.
-
niestety nie jest bo podzielenie jej na licencjat i magisterke to naprawde zly pomysl no i tak - teraz sa takie opcje, ale ja jestem niewiele mlodsza od Doroty (nie wiem ile on dokładnie ma lat, ja mam 31) i kiedy ja szlam na studia nie bylo takich tworów jak licencjat z psychologii na żadnej normalnej uczelni
-
Czy Dorotka kłamie w nowym filmie, gdy mówi że jest psychologiem? Odbyła staż? Zdała egzamin? I od kiedy psychologia społeczna to kierunek studiów? raczej chyba tylko specjalność która się wybiera w trakcie, ale nadal realizowana w ramach kierunku psychologia...
-
Dlaczego ona jest w grupie ryzyka? choruje na cos?