Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wróżka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wróżka

  1. Ja nienawidzę flegmatyków! To jest j.eb.any horror z nimi przebywać! Trzeba zaznaczyć, że ja jestem trochę dziwnym typem . Introwertyk i melancholik, ale mówię jak torpeda i mam mnóstwo energii. Nawet jak jestem skrajnie zmęczona i niewyspana, to ludzie myślą, że mam mnóstwo siły i świetny humor....nie wiem czemu ale zawsze sprawiam takie wrażenie. Ale do rzeczy. Najgorszy typ flegmatyka to taki ,który mówi jednocześnie powoli i bardzo nieciekawie! Zero innowacyjnosci. Mam taką koleżankę, której każde zdanie jestem w stanie przewidzieć. Często są to zdania niepotrzene ,nic nie wnoszą, za to zajmują mnóstwo czasu . Cisza i przerwy po zadaniu pytania tej koleżance trwają jak całe lata świetlne. ja mówie np: Cześć Ewa, czy masz czas i chęć wyjść na spacer razem dziś? Cisza. Trwa ona 4 lub 5 sekund. Po czym odpowiedź brzmi : hm.........noooooo.....ekhm.. W tym czasie czuję ,że powiedziałam coś niestosownego lub 'nie takim' tonem głosu. C.d.: wiesz Haniu...........bo ja teraz jestem.... w podróży..........wra.... I tu jej przerywam,żeby było szybciej, bo mówi jedno zdanie na minute. Mówię tak : A,tak domyślam się, że wracasz dopiero z uczelni. To nic ,zadzwonię kiedy indziej, może będziesz wtedy wolna. Spoko, nic pilnego. Ona jakby ogłuszona szybkością mojej wypowiedzi i nadmiarem informacji i odpowiada jakby mnie nie uslyszała w ogóle: Eeeeeee..... Jestem w podróży i wracam z uczelni ......i jestem dopiero 60 km od domu ,więc to jeszcze może potrwać. Haniu , skoro jestem w podróży i będę dopiero za godzinę w domu to może zróbmy tak, że jeżeli wrócę... Mówi tak wolno , że już dawno śpię przy słuchawce ... Potem kończy wypowiedz po jakichś 10 minutach nie wnosząc nic wartego uwagi do swojej wypowiedzi. mówi w kółko to samo, powtarza tylko różnymi słowami, używa synonimów. NUDA. NUDA NUUUUDDDAAA!!!!! Dla sprawiedlosci dodam, że znam też flegmatyków bardzo mądrych i ciekawych ,tak ,że nawet bardzo powolne wypowiadanie się nie przeszkadza mi.
  2. Masz rację. Ale czy ona nie będzie czuła wstydu, że tak się odsłoniła a on traktuje ją tylko jak znajomą? To może boleć.
  3. A jeśli on nie jest gotowy na związek z nią i tylko go spłoszy? Czy nie lepiej, by tradycyjnie to facet zrobił ten wyraźny pierwszy krok?
×