Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nowe konto

Zarejestrowani
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nowe konto

  1. Najważniejsze, że lekarze mówią, że jest dobrze. Na tym się skup. Musisz się nauczyć radzic z takimi myslami, bo po porodzie dopiero odlecisz. Teraz Ci się wydaje, że po narodzinach to już spokój, bo zdrowe, ale to tak nie jest. O dziecko matka martwi się całe życie.
  2. O teraz dopiero widzę, że byliście u psychologa, czyli super powodzenia
  3. Myślę, że takie zachowanie typu sikanie gdzieś, malowanie specjalnie i ogólnie to co opisałaś jest ewidentnie proszeniem o uwagę. Coś tu jest nie tak. Te kary i krzuczenie, nie tędy droga. Ty krzyczysz, to i on krzyczy. Myślę, że powinnaś się znim wybrac do psychologa, nie ze cos jest nie tak z nim, ale może powinniście wypracowac jakieś metody porozumienia się.
  4. Wiotkosc krtani, mieliśmy to do 6 miesiąca i przeszło samo. Wiotkosci krtani czesto towarzyszy ulewanie, refluks, a u nas było też obniżone napięcie mięśniowe. O tych uszkodzeniach nic mi nie wiadomo, więc nie wypowiem się, ale polecam poszukać dobrego fizjoterapeuty i rozpocząć terapię w wyznaczonym przez niego terminie.
  5. Co do tego braku apetytu, to jeśli dajesz słodycze, to trudno się dziwić. Odnośnie mowy, to dobrze ze pracuje z logopeda, skoro widać postepy, to jesteście na dobrej drodze. Pewnie ma opóźnienie rozwoju mowy a przyczyn powinienem dociekać logopeda. Czy córka nagle została z babcia sama na cały dzień, czy może stopniowo ją przyzwyczailiście do tego, że gdzieś wychodzisz? Bajek oglądać nie ma obowiązku nic się nie stanie, może taki etap.. Tak samo ta zlosc, frustracja, to jest typowe dla jej wieku. Okres buntu. Skoro wizyty u psychologa nie wniosły nic, to raczej nie ma co się martwić. Dla pewności możecie jeszcze isc do ppp, bo ten brak interakcji z innymi dziecmi jest zastanawiający. No i zrobic podstawowe badania przy tym nie jedzeniu, czy nie ma niedoborów.
  6. Też polecam sól morska w sprayu.
  7. Może wez sobie jakąś kobietę do sprzątania raz na jakiś czas lub opiekunke chociaż dorywczo jeśli macie możliwość finansową.
  8. Warto próbować wychodzic ze swojej strefy komfortu dla dziecka, ale także dla siebie. Unikając ludzi zawsze będziesz "dzika", musisz się przełamać i nauczyc żyć wśród ludzi jeśli chcesz zmienić cokolwiek. Nie unikaj placów zabaw, zaproś do siebie rodzinę, raz w tygodniu niech ktoś wpadnie. Dajesz dziecku przykład i obraz świata. Dobrze, że idziecie na te zajęcia.
  9. Z tych wszystkich wymienionych tylko Izabela
  10. Myślę, że na spokojnie zdazysz znaleźć mieszkanie przez 2 miesiące. Jedź oglądać tylko takie, których zdjęcia w ogłoszeniu ci odpowiadają. Co ci to da, że będziesz wojowac z właścicielem, tylko szkoda nerwów. Wynajmujac mieszkanie trzeba się liczyć z tym, że może tak się zdarzyć. Skoro nie stwarzaliscie kłopotów widocznie wlasciciel z jakiegoś powodu jest zmuszony przestac wynajmować. Może chce tam zamieszkac on albo ktoś z rodziny. Niby są przepisy chroniące osoby z dzieckiem i teoretycznie wyrzucic Was nie może, ale myślę że to trzeba poniżej godności. Lepiej znaleźć mieszkanie i miec spokój.
  11. Koniecznie zgłoś się do psychiatry, bo jeszcze zrobisz krzywdę temu dziecku. Powiedz partnerowi prawdę, najlepiej pokaz to co tu napisałaś. On musi się zająć dzieckiem dopóki nie będzie poprawy u Ciebie.
  12. Myślę, że to będzie trwac do czasu osiągnięcia zbiorowej odporności. Nabierzemy jej, gdy to przechoruje większość ludzi. Wirus mimo wszystko zostanie, ale nie będzie w stanie tak szybko przenosic. Myślę, że to może potrwać jeszcze z rok czasu przy takim tempie zakazen to chyba nawet mniej, biorąc pod uwagę że wykryte przypadki stanowia tylko pewna cześć wszystkich zarazonych osób..
×