Amore
-
Zawartość
164 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Amore
-
-
Powinnaś się odciąć od tej znajomości, nie możesz absolutnie utrzymywać kontaktu, zero wiadomości, spotkań, rozmów i oglądania zdjęć itp.
- 1
-
Przed chwilą, WkamilaaW napisał:Zostawię, natomiast nie chce już nikogo poznawać. Nie interesują mnie związki. Mój pierwszy związek to była porażka, facet potrafił mnie uderzyć i bywały inne sytuację o których chce zapomnieć. Mam chyba tendencje do bycia ofiarą. Żadnych facetów i związków nigdy więcej.
Właśnie chciałam napisać musisz nauczyć się szanować siebie, masz swoją godność i tego nikt ci nie może zabrać. Zastanów się na poradnia psychologiczną dla siebie. Jak sama napisałaś masz tendencje do bycia ofiarą.
-
2 minuty temu, Donero napisał:traktuje cie jak krowe rozpłodową a nie ukochana, za drzwi go
skąd to bierzesz te teksty
- 1
-
Ogólnie nie daj się poniżać i szantażować chociażby dzieckiem. Porozmawiaj z kimś kto obiektywnie oceni sytuacje, doradzi może ktoś zaufany i rozsądny z rodzinny ?
-
4 minuty temu, WkamilaaW napisał:Zacznę nagrywać żeby mieć dowody. Już jedno nagranie mam, na którym mnie obraża. Gadki o ciąży są co dzień.
Dzieci powinny się rodzić z miłości. Poza tym jak można iść do łóżka z kimś kto cię obraża i poniża? abstra...ąc czy to mąż czy nie mąż. Kobiety szanuje siebie i swoje ciała.
- 1
-
2 minuty temu, WkamilaaW napisał:To prawda, lecz on...
nawet jak jeździ do swoich rodziców to skarży na mnie na co ojciec mu powiedział żeby nie narzekał. W walentynki zabrał dziecko do kina a rodzeństwo pytało, gdzie mnie zabrał.
Zauważyłam jedno większość małżonków nie rozmawia ze sobą, nie znają się, każdy ma jakieś pretensje. Mówiłaś mu co tobie się podoba w tym związku? Czego oczekujesz? Powinnaś powiedzieć wprost że oczekujesz szacunku jeżeli nie to będziecie musieli się rozstać, stawiaj granice.
- 2
-
1 minutę temu, Donero napisał:wystarczy przeczytać co ona pisze, szantaż na temat ciąży, król, pan i władca, to świadczy że jej mąż to deebil
Jak słusznie napisałeś PISZE a jak jest naprawdę tylko BÓG wie.
-
36 minut temu, Donero napisał:skoro takiego deebila bierzesz za męża to świadczy o Tobie
Przecież nie wiesz co jest między nimi tak naprawdę i odrazu takie wyzwiska? Nie osądzaj pochopnie ludzi, prawda jest zawsze pośrodku ludzie kłamią na potęgę. Koleżanka przedstawiła tylko swój punkt wiedzenia a prawda może być inna i ty jej raczej nie poznasz.
-
48 minut temu, Donero napisał:jeśli nazywasz męża partner to to jest przesłanka do rozwodu
To nie jest przesłanka rozwodu, chociaż jestem daleka od takiego nazewnictwa za bardzo mi się handlowo kojarzy, no ale cóż przecież dla wielu osób małżeństwo to umowa handlowa.
-
Dnia 1.07.2021 o 23:16, Zła napisał:A mi się wydaje, że ją wyglądam gorzej w suķienķach niż w spodniach. Możliwe to?
Nie. Musisz poszukać jedynie odpowiedni krój ...enki dla swojej figury plus odpowiedni kolor.
-
Czy mężczyźni zwracają uwagę na strój kobiety? Jaki strój pań jest preferowany przez mężczyzn? Pytanie czysto ankietowe
-
Zgadzam się to bardziej pożądanie, chemia to taki magnetyzm- przyciąganie wzajemne 2 osób.
Zdefiniuj słowo "ochota" czyli co? w stosunku do której pani?
-
26 minut temu, downhiil napisał:jestem zdania że w życiu można pokochać kilka osób albo i więcej
a jak ktoś jest ...em, mimo że go kochasz, to dajesz sobie spokój i zaczynasz nienawidzieć
Oczywiście, że można pokochać wiele osób, jednakże nie z każdym chcesz czy możesz być i żyć. Jeżeli ktoś cię krzywdzi mając godność odchodzisz proste, pomijając sytuacje patowe. Nie doprowadzam do sytuacji skrajnej.
-
14 minut temu, downhiil napisał:tak ale pociąg to nie wszystko, jest tez kwestia dogadywania się, co z samego pociągu jak rozmowa nie idzie
Nie chodziło mi wyłącznie o pociąg fizyczny, ktoś może nas pociągać ponieważ świetnie się dogadujemy, mamy wspólne zainteresowania, wartości, spojrzenie na świat ludzi itp. Moim zdaniem masz zbyt wąski punkt wiedzenia, na ludzi patrzy się całościowo.
-
4 minuty temu, downhiil napisał:każda na swój sposób
Któraś musi jednak bardziej cię pociągać.
-
1 minutę temu, downhiil napisał:dlatego nie chcę kręcić z dwoma bo to złe
Dlatego wybrałabym osobę, która z różnych względów podoba mi się bardziej.
-
Zawsze ktoś podoba się bardziej, zacznij od tej kobiety która bardziej cię pociąga/przyciąga
- 1
-
2 godziny temu, downhiil napisał:można tak powiedzieć, choć na razie o byciu z kimś nie ma mowy
To po co sobie głowę tym zaprzątać?
-
15 godzin temu, downhiil napisał:a mnie boli właśnie, podobają mi się jednocześnie dwie osoby
Rozumiem, że obie panie chcą z tobą być i nie wiesz kogo wybrać?
-
23 godziny temu, downhiil napisał:chciałem z nią być, takie coś by mi jeszcze bardziej zaszkodzilo gdyby z nim została
a zdradzic zdradziła tylko nie fizycznie
Zdradziła bo rozmawiała z tobą kiedyś tam i czasami patrzy? Przesadzasz.
-
15 godzin temu, downhiil napisał:ale tu problemy byly od początku i to ekstremalne, od początku fochy za nic, nie wiesz co sie dzialo
Być może przesadzasz przecież sam pisałeś, że jest zajęta więc miałeś świadomość trudności z tym związanych. Nie wiem co działo, ale chyba wyolbrzymiasz bo nawet się z nią nie spotkałeś więc co takiego wielkiego mogło się zdarzyć między wami , że niby fochy strzelała?
Mam znajomego, z którym trochę flirtowałam, ale przestałam bo powiedzmy, że mieliśmy róże spojrzenie na świat i związki itd. Przeprosiłam go, za pewne rzeczy, które powiedziałam bo czułam się winna i chciałam wyprostować, zneutralizować znajomość. On przyjął przeprosiny, mnie za nic nie przeprosił chociaż nie był bez winny , powiedział kilka przykrych słów ale nie chowam urazy. Nie rozmawiamy ze sobą już jakiś czas, ale widujemy się czasami i wtedy to cały czas się we mnie wpatruje, ostatnio już nawet tak jakbym mu coś zrobiła serio. Wiem że spotyka się z jakąś dziewczyną i życzę mu dobrze, a on ciągle szuka mnie wzrokiem (nawet inne osoby to widzą) chociaż nie odezwał się ani razu od ostatniej rozmowy. Nie rozumiem go, chyba bałby się usłyszeć coś przykrego ode mnie. Nie wiem.
-
7 minut temu, downhiil napisał:wiem ze jestem sam sobie winny ze pozwalalem tak sie traktowac, czyli przyciaganie, odpychanie, to bylo od początku podejrzane teraz wszystko jasne dlaczego
ale jednak gdy sie w kims zakochasz i masz nadzieję trudno mu dac kopa w odwlok a ona gdyby byla pewna czego chce nie flirtowala by ze mna, myske ze później zmienila zdanie zwyczajnie z nudow bo między nami nic sie nie dzialo
na szczęście wiem ze sa tez inne kobiety tutaj nawet gdyby cos wyszlo nie ma gwarancji ze to by bylo wieczne raczej z naszymi charakterami ciężko
Ty wiecznie usprawiedliwiasz swoje zachowanie albo szukasz wymówek. Poza tym żadna kobieta nie da ci gwarancji na wieczne życie razem. Idealne związki i życie bez problemów itp. to utopia.
-
1 godzinę temu, downhiil napisał:jeśli tylko mi zalezy to raczej nie i wtedy tez nie widzę dalszego sensu znajomości
Jeżeli z nią nie porozmawiasz to się tego nie dowiesz. Nie możesz liczyć na jakiekolwiek efekty, jej reakcje nie robiąc nic dosłownie. A był jakiś początek między wami? Przecież ona nic nie wie rzekomo o twoich uczuciach do niej.
Poza tym jeżeli ty już się na innymi koleżankami rozglądasz to "ta" najwidoczniej nie jest aż tak ważna w twoim życiu. Gdybyś ją kochał to nie chciałbyś myśleć o innych kobietach...
-
1 godzinę temu, downhiil napisał:nie o wygląd, chociaż nie ma dla mnie piękniejszej
A zatem co cię w niej fascynuje?
Jak stłumić uczucia ?
w Życie uczuciowe
Napisano
Dużo można przebaczyć, ludzie przebaczają mordercom swoich dzieci. Może ona ma takie samo zdanie i uważa , że Ty jej jakieś cierpienie sprawiłeś?