-
Zawartość
24 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Sysia30
-
-
Oboje jesteście przed 30stką pracujesz partner też pracuje więc czemu usilnie się katujesz i mieszkasz z toksyczną matką która się nad tobą znęca psychicznie. Nie szkoda Ci zdrowia? Idź do psychologa, terapeuty porozmawiaj o swoich emocjach i sytuacji dobrze ci to zrobi. Natomiast powinnaś wziąść się w garść mam wrażenie że obawiasz się wyprowadzić z domu bo boisz się że matka pozbawi cię spadku, domu więc Ty kurczowo się trzymasz tej sytuacji.
Niczego cię nie pozbawi poradź się prawnika w tej kwestii, popytaj.
Powinniście się wyprowadzić.
-
Jak nie wierzysz po co pytasz?
Sam uznałeś że dziwna sytuacja Ci się przytrafiła zmarł Ci ktoś bliski w tym czasie?
-
Dnia 2.06.2020 o 11:13, Sysia30 napisał:Polecam..
-
-
Witam mogę polecić ta panią ,wykonywałam rytuał finansowy oraz rozkład tarota i się sprawdziło. Dużo tych ogłoszeń w sieci wiec i ja swoją prywatna opinie tu dam. Ja ją tutaj na tym portalu znalazłam i jej kontakt . Pozdrawiam.
-
Ale partnerstwo to po 50% wszystko a nie jazda za darmo samochodem faceta. To utrzymanka.
Ehh, życie razem to i dzielenie się wspólnie problemami ,finansami zgadzam się
-
Jeśli mieli sex są razem to faktycznie facet się zapomniał ciekawe tylko czy często tak będzie miał
-
Ja z domu nic. A wielokrotnie mnie wykorzystywano. Powiedziałem dość. Koniec z byciem fraierem.
Rozumiem. Ale dziewczyna pisze ze nawet za zwykłą podwózkę chce od niej kasy , dla mnie to chore niema nic wspólnego z partnerstwem .
-
Zależy co kto w życiu przeszedł.
I zależy co z domu wyniósł
-
Mój facet gdy jechaliśmy razem gdzieś jego samochodem mówił że lubi sobie w nocy pojeździć bez celu godzinami. Zapytałam czy by mnie nie zabrał na taką przejażdzkę, na to on "ale mi się musisz do benzyny dorzucić". Trochę mnie to zdziwiło bo zawsze się mu dorzucam bez gadania, zdumiał mnie taki tekst.
Druga sytuacja: chciałam wyjechać ale nie miałam z kim zostawić kota, mówię mu to (nie mieszkamy razem) a on na to - zapłacisz mi to ci go popilnuję.
Nie wiem, czy się czepiam, ale też nie wiem czy to jest normalne. Zarabiamy tyle samo, mamy oddzielne finanse. Co myślicie?
Nie,nie to nienormalne i nawet nie myśl ze to normalne
Problem z mężem oraz że stresem.
w Dyskusja ogólna
Napisano
Agatko mam wrażenie że boisz się rozmawiać z partnerem o tym co Ci nie odpowiada w tej relacji.
Musisz wyznaczyć mu granice jeśli tego nie zrobisz to tak jakbyś to akceptowała. A on będzie coraz śmielej sobie pozwalać a puźniej będzie coraz trudniej.