Cześć dziewczyny! Proszę was o pomoc. Jestem młodą dziewczyną mam 20 lat od jakiś 3 tygodni przyjmuje tabletki antykoncepcyjne i szczerze wam powiem, odczuwam bardzo skutki uboczne. Liczne infekcje intymne, suchość pochwy, zapalenia pęcherza, spadek libido, wahania nastroju i co najważniejsze seks nie sprawia mi już takiej przyjemności jak kiedyś... wiem że może to głupio brzmi ale jest to dla mnie bardzo uciążliwe i źle wpływa na kontakt z moim partnerem. Myślicie że warto odstawić te tabletki, czy poczekać jeszcze i liczyć na cud że się wszystko unormuje?