Kafkarafka

Będzie dobrze, trzymam mocno kciuki:*

Och nie... ja poroniłam w 8 tyg. Zaczęliśmy się starać po 3 miesiącach od lyżeczkowania i w trzecim cyklu udało się zajść. Teraz mam 9 miesięcznego synka. Nie pytam jak się czujesz bo pamiętam

Pisałaś w innym temacie ze nie masz o czym z mężem rozmawiać więc jak staracie się o 4 dziecko? A no tak, do tego rozmowy nie trzeba I to naprawdę nie te czasy, że faceci za żony tylko dziewice biorą, toć już by ślubów nie było

Antykoncepcja ciężkim grzechem, dlaczego masz tylko dwoje dzieci? Czy nie uprawiasz już seksu? 20 lat temu miałam 15 lat i na pewno nie bawiłam się lalkami, faktycznie te czasy nie różniły się bardzo od obecnych. Nie było powszechnego dostępu do Internetu, były jakieś tam lekcje przygotowujące do życia w rodzinie. I dobrze że były! Moi rodzice nie potrafili ze mną rozmawiać o takich sprawach A chłopcy byli chętni żeby pokazać co i jak Ja nie czekałam na ślubu, pierwszy raz przeżyłam w wieku 19 lat z chłopakiem, który teraz jest moim mężem Autorko ile jesteś ze swoim chłopakiem? Może warto jednak trochę poczekać?