Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agat-a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Agat-a


  1.  

    Już ci podaje dokładny skład.

    Tabletka. D 2000j. B6 1,25mg. Metyl B12 1ng. Cholina 125mg. Resweratrol 40mg. Jod 50 ng. FolActiv 400/400 ng.

    Saszetka. Mio inozytol 2000mg. D-chiro- inozytol 250mg.

    Hejka, trochę czytałam o inozytolach i osobiście kupowałam oddzielnie formę mio i dci i brałam w odpowiedniej proporcji przez 3 miesiące podczas starań naturalnych. Mnie to nie pomogło (poza tym, że zauważyłam dziwny efekt zahamowania wzrostu włosów), ale innym chyba tak:

    https://www.forumginekologii.pl/artykul/rola-terapii-skojarzonej-myo-inozytolem-z-d-chiro-inozytolem-w-ginekologii

    Pozdrawiam

    • Thanks 1

  2.  

    Hej. Mi wszędzie gdzie dzwonię i pytam co dalej, to odpowiadają, zeby na początku maja pytać. Może coś będą wiedzieć. Ja osobiście sądzę, że wszystko powoli zacznie ruszac w czerwcu bądź lipcu. Chyba że sprawdzi się czarny scenariusz i będzie druga fala. Wtedy zapraszam na wiosnę 2021. Jak rusza szczepionki. 

    Co do badań i invicty to co nie pomogę. Co prawda miałam już 2 poronienia, ale żadnych z tych badań mi nie zlecano. Dopiero teraz immunolog kazał zrobić trombofilie. 

    Co do trudności. To jest różnie. Są tacy którym idzie wszystko magicznie łatwo. Nawet dużo jest takich. Obyś była w tej grupie. Ja odkąd się leczę, przeszły 4 grupy par. Po około 10 par. Zostałam tylko ja bez ciąży z hapyyemdem. Więc większości się udaje. Trzymam kciuki. 

    Ten miejski program działa bardzo sprawnie więc może warto na niego poczekać skoro i tak czekamy. Na prawdę dużo oszczędza. A wydatki Brda się mnożyć, szybciej niż 👑. 😉

     

    Wow, podziwiam Cię, musiało to być dla Ciebie mega trudne patrzeć na wszystkie happyendy. Ja po poronieniu nie umiałam się cieszyć szczęściem innych z bliskiego otoczenia, którzy rodzili wtedy zdrowe dzieci. Odwieczne pytanie: dlaczego ja?

    Mam nadzieje, że Twoja walka w końcu się skończy i wytrwałość zostanie wynagrodzona 😊

    • Like 1

  3. Hej Dziewczyny! Gratuluję dobrych wyników:)

    Miałam pierwszą wizytę kwalifikacyjną, oczywiście nic się nie da zrobić i trzeba czekać, zastanwiam się tylko czy jest to kwestia miesiąca czy węcej. Planuję od następnego cyklu (za 3 tyg) zacząć brać Rigevidon, myślicie że za wcześnie? Zapisałam się też do programu miejskiego, aczkolwiek to pewnie tylko wydłuży cały proces.. Same pytania, eh.

    Wrażenia po wizycie w Invicta? Umiarkowane.. przekładali tę wizytę (konsultację online) dwa razy a i tak lekarz się spóźnił godzinę (!) No i mega naciąganie na kasę. Mam zalecenie, żeby zrobić badania genetyczne (kariotyp i mutacje o tych dziwnych oznaczeniach) i PGD, ale waham się czy je robić- myślicie że są pomocne? Słyszałam, że "prawie zawsze wychodzi coś nie tak i nie za bardzo jest co z tym zrobić, więc po co się stresować". Chociaż z drugiej strony wskazanie u mnie to poronienie 5 lat temu. Będę wdzięczna za wszelkie rady:)

    Mam też dziwne zalecenia: brać 1,5 g L-karnityny i 1g wit C dziennie. Nie wspomnieli o innych suplementach🤷‍♀️

    Życzę Wam dużo cierpliwości w tym czasie. Może rzeczywiście jedyne co możemy teraz zrobić to tylko i aż  zdrowo się odżywiać i unikać stresu. Ja sobie tłumaczę, że jak już się zdecydowałam, to nie mogę narzekać, bo tu NIC nie będzie łatwe💙

     


  4.  

    Hej Agata 😉 ja tez jestem przed wizytą kwalifikującą - polecam zapisać sobie na kartce wszystkie pytania do lekarza, nawet te, które wydają Ci się na ten moment mało ważne 😉 dostałaś od Invicta ankietę do wypełnienia przed spotkaniem? 😉

    Hej Misia, kiedy masz swoją wizytę? Tak, dostałam tę ankietę, wypałniałam ją chyba z godzinę przekopując się przez wyniki badań:P dołujące to ile tego się uzbierało przez lata.. Czy jesteś też w Inficta? Nie zrobiłam większego rozeznania jeśli o nich chodzi, polecacie tę klinikę?

    Zastanawiam się też nad protokołem, pewnie czeka mnie długi przy endometriozie, macie jakieś doświadczenia z protokołami przy endo?


  5. Cześć Dziewczyny!

    Czytam wątek od początku i podziwiam przyjazną i merytoryczną atmosferę:) Gratuluję sukcesów i współczuję porażek💙

    30.03. czeka mnie pierwsza wizyta kwalifikacyjna w Inficta w Warszawie (online), czy macie jakieś rady? To moje pierwsze podejście.

    W skrócie o mnie: 32 lata, starania od 2014, endometrioza, upośledzona drożność jajowodów, zrosty po opercji nowotworu w dzieciństwie, częste torbiele funkcyjne, prawdopodobie brak całego bądź części prawego jajnika. AMH 1,48, ciąża naturalna 2015 zakończona poronieniem w 9tc

×