JaSowa

O matko , też miałam o tym pisać, co ona tak z tym bajer i bajer, jeszcze niech doda "full" ostatnio było o nich głośno w kontekście krytykowania zespołu Kult, więc niedobrze się to zbiegło w czasie

Ja używam Clochee, nude by nature i anabelle minerals. Dla mnie dobry=naturalny, bez plastiku, akrylu i substancji rakotwórczych. Ostatnio sporo jest nawet takich w rossmannie, ale nie testowałam.

Skład podkładu w wersji alabaster "Aqua, Dimethicone, CI 77891, Talc, Isododecane, PEG-10 Dimethicone, Glycerin, Trimethylsiloxysilicate, Cyclopentasiloxane, Propanediol, Synthetic Fluorphlogopite, Nylon-12, Polypropylene, Sodium Chloride, HDI/Trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Cera Alba, Hexyl Laurate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Alumina, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Phenoxyethanol, Disteardimonium Hectorite, Propylene Carbonate, Triethoxycaprylylsilane, Ananas Sativus Fruit Extract, Ethylhexylglycerin, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Actinidia Chinensis Fruit Extract, Parfum, Silica, Mangifera Indica Fruit Extract, Sodium Citrate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Potassium Sorbate, CI 77491, CI 77492, CI 77499." Skład słaby. Już widzę jak ląduje w serii bez ściemy naszego kosmitologa

Emocje jak na grzybach

Wow, po co sobie to robić. W takim razie ci ludzie żyją żeby pracować, a powinno być odwrotnie. Czego to ludzie sobie nie wymyślą, żeby się pochwalić przed sąsiadem i dla pozorów

Tak, też już dawno o tym pisałam. Obecnie jak widzę, ze coś jest na story u Hanki to się nie jaram, sprawdzam, przeklikuję i jak jest coś o psie i kotach to chętnie oglądam haha.

Ja tak tego nie odbieram. Wydaje mi się, że Władek nie obnosi się ostentacyjnie z wartością tych kosmetyków, tylko zwyczajnie dziękuje swojej sponsorce i wspominając o niej też linkuje instagrama, by zwiększyć jej zasięgi - tak sie odwdzięcza. Ja jestem uczulona na pazerność i nowobogactwo, a u Wladka tego nie widzę. To nie to samo co u szuszy i nowa torebka chanel

Gdybym dostawała takie cacuszka premium też bym się jarała

Odnośnie mascar, to Max Factor ma takie kwc. 2000 calorie i false lash effect to chyba takie pewniaki. Gdy byłam wymalowana 2000calorie to pani ekspedientka w sklepie spytała czy to moje rzęsy czy sztuczne i powiedziała, ze tez sobie kupi ten tusz Też ostatnio miałam narzekać na dyletanctwo Hanki na yt, bo już o glamszopie nie wspominając. Robi tylko te czat mejkapy, bo to się kręci najprościej i zawsze wciśnie jakieś produkty glamu. Wieczorem królowej juz się nie chce wracać na podsumowanie i czasem łaskawie dopisze w opisie jak sprawdził się podkład. Wszystko na odwal się. Widać, ze ciągnie na siłę tego jutuba. Jako widz czuję się w głebokim powazaniu i dodatkowo chce mnie wycyckać z pieniędzy na swoje kosmetyki dla nastolatek. Testy są nierzetelne, przebitek i swatchy ze świecą szukać i w kółko te same kosmetyki. Jak by tak zestawić Hankę z Władkiem beauty boyem to widać ogromną przepaść w jakości, chęciach i ogólnie pasji do tego co się tworzy. Szkoda mi czasu na hankę.

Nie, na małe palety obessions, bejbe :] Topaz już poszła.kosztowała zaledwie 68zł Zostały jeszcze amethyst i ruby

Już się tak nie wpieniajcie na te promke. Sephora tez zawsze mowiła, że Huda, Anastasia i Fenty nie będą na promocjach, a teraz są stale. Huda nawet -50%.

Czyli to turbopigment? Jak z limonkowym podtonem, znaczy, że kolejna mucha. Podziękuję...

Ma ktoś ten pojedynczy cień "dziwny typ"? Interesuje mnie

Mam je i uwielbiam, ale chcę poznać nowe Chyba te od Laury mErcier w kredce też są w porządku, bo ciągle ich uzywa Kasia Zaremba.

Mati był najlepszy jak podsumował strój od Sary: "co tam jest napisane? BDSM?"

Mnie interesują cienie kremowe od Nataszy. Czy ktoś miał?

Raczej za nazwisko bo sama marka nie ma, właśnie ze względu na jakość, która mogłaby być lepsza, zbyt dobrej opinii ogółem. Osobiście dziwię się Pat, że wypuściła taką jakość. Okrzyknięta mianem najlepszej makijazystki na świecie, ale w mojej opinii jeśli chodzi o produkty, to plasuje się za Lisą Eldridge, Nataszą Demoną i Charlotte T.

Oglądam go, ale tylko by podpatrzyć warsztat, bo niestety wiekszośc jego modelek ma określoną wschodnią urodę i jego mejkap do delikatnej słowiańskiej rzadko pasuje

Akurat ja nie mam nic przeciwko temu opakowaniu. Faktycznie, jeśli pomyślimy o cenie i o samej Pat, można być zawiedzionym, ale mi ten design się nawet podoba, jest inny, laboratoryjny (w końcu marka nazywa się Pat McGrath Labs), lekki, przezroczysty i solidny- dla wizazystów jak znalazł. Bo i ten głośny klik Ta nudowa się wyprzedała całkiem, została chyba tylko kolorowa.

Maxi już na pewno cała się trzęsie ze złości, że ma kolejną dramę w komentarzach

Nie wiem czy na dziale miniaturek, bo kupowałam przez internet. Nazywa się Eye Ecstasy mini Palette, małe białe, plastikowe (takie troche laboratoryjne w wyglądzie) w sephorze są tylko dwie. Jedna beżowa (sublime) a druga kolorowa (subversive).

Dokładnie. Zresztą zauwazyłyście, ze wiele firm ma obecnie szminki na duzych promocjach? Przez ten rok prawie się ust nie malowało, bo pod maseczkę po co.

Też o niej pomyślałam. Ma ładne,naturalne usta.

Znowu reklama foreo, jestem na NIE

Ja też oglądam Kacpra i choć może nie jest erudytą, to wiele jego analiz składów pokrywa się z innymi profesjonalnymi źródłami w internecie, np.czytamy etykiety. Prawdę mówi o testach na zwierzętach i o tym, że mikroplastik niszczy nasze środowisko wodne. Nie wiem jak wy, ale ja nie chce nakładać sobie akrylu na twarz i dzięki niemu już nie nakładam, moja skóra wygląda lepiej po jego rekomendacjach i to muszę mu oddać.