-
Zawartość
15841 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Elciaa29
-
Teraz to raczej dopiero niż już ale spoko
-
Jeszcze nie ale jestem na dobrej drodze muszę wszystko zapisać żeby później nic nie pominąć i wolnej chwili się zgłoszę
-
Już spowrotem czy jeszcze nie skoczyłeś
-
No to skacz , droga wolna...
-
Wybieram się jakoś nie długo
-
A spać się nie wybierasz ?
-
Poza tym jesteś młodszy ode mnie
-
A może ja nie jestem ani inteligentna ani normalna ? Tym bardziej że siedzę o 3 w nocy na kafe
-
Nie pozostaje mi nic jak życzyć Ci powodzenia i cierpliwości dużo cierpliwości to może się kiedyś na taką doczekasz
-
Tutaj takiej nie znajdziesz
-
I co jeszcze robisz jednocześnie ?
-
Nie wiem czy mi się już nie odwidziało ....poza tym dawno po 22 a widzę że kolejka do Ciebie więc sobie daruje
-
Dobra nie to nie , prosić się nie będę
-
I co z tą spowiedzią i egzorcystą ? Ja czekam cały czas
-
No ja też nie, ale warto dalej próbować i się nie poddawać
-
Jesteś młody jeszcze to czemu masz nie znaleźć?
-
No to zapewne kiedyś znajdziesz
-
Hmmm aż tak to raczej nie, męża nie mam ale za to mam "nie męża"
-
Dzięki ale nie zmienia to faktu że męża nie posiadam.
-
A gdzie tak jest napisane?
-
Może i ktoś by się znalazł, a w jakim celu pytasz ?
-
Miałam podobną "przyjaciółkę" tež znałyśmy się od przedszkola i mieszka 2 ulice dalej. Kiedy jeszcze byłyśmy młode czyli tak do tych 18-19 lat wszystko było ok jednak później jej zachowanie zaczęło się zmieniać, krytykowała każdego mojego chłopaka, to jak się ubieram, jak maluję, to co robię ogólnie wszystko. Ograniczyłam kontakt z nią do minimum, później pół roku się nie widziałyśmy i spotkałyśmy przypadkiem, myślałam że może przez ten czas przemyślała tá całá sytuacjé i jej zachowanie choć trochę się zmieni ale było jeszcze gorzej, stała się dla mnie osobą której unikam jak ognia. Nie wiem z czego to wszystko wynika bo przecież znamy sié juž 23 lata. W każdym razie od lutego uciełam z nią kontakt całkowicie, dzwoniła kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt razy od tamtej pory ale ani razu nie odebrałam i muszę przyznać że czuje się z tym dobrze, nawet bardzo dobrze
-
Nie sądzę żeby o tej godzinie były tu jakieś młode dziewczyny
-
Ja miałam podobną sytuacje z partnerem po około 4 latach związku, najpierw sporadycznie zaczął oglądać porno przed stosunkiem i w trakcie, później z czasem coraz częściej aż doszło do tego że prawie za każdym razem to robił, jednocześnie zaczęliśmy się od siebie coraz bardziej oddalać, też właśnie brał moją rękę i pokazywał jak mam mu robić, po czym po jakimś czasie dochodził gapiąc się prawie cały czas w tel z pornolem. Nawet nie przyszło mu do głowy że ja może też mam jakieś potrzeby i jak się mogę czuć po czymś takim. ( dodam jeszcze że pierwsze 2-3 lata związku nasze życie sexualne było bardzo udane )
-
I myślisz że powie prawdę?