alek9559

O mój boże... Jaki cringe ten tik tok z ulubionymi piosenkami. Co ona chce być taka cool czy co? Średnio mi to pasuje do najmądrzejszej i wszystko wiedzącej laski w zwiewnych mini ...enkach. Ewidentnie chce zrobić z siebie taką typowa nastolatkę, które teraz noszą crop topy, szerokie spodnie i masywne buty. Brakuje jej jeszcze tego śmiesznego kapelutka, bo mini torebkę pod pachę z prady oczywiście już ma.

Ona mówi, że łóżko jest ogromneee, no w porównaniu do ich łóżka jest ogromne, ale 1,8m wydaje mi się, że większość ludzi ma którzy śpią razem. I jak gada wtedy na balkonie, że jest epicko wkurzona, to wygląda jak by wogole nie miała biustu. Dziwne to, bo czasami jej biust jest owiele owiele większy. Push-upy robią robotę.

A właśnie wrzucała wtedy jak były te urodziny fanki jakieś story na Instagrama gadane czy tylko przypomnienie o filmach, zdjęciach z wakacji i jak to teskni czy coś w tym stylu

Akurat na kolor skóry nie mamy wpływu, też jestem bladziochem, ale na pewno jak były te zdjęcia z gym glamour i była z innymi dziewczynami, później zobaczyła zdjęcia to trochę się zdziwiła, bo ewidentnie odstawała od grupy. Oo nie tylko nie leginsy z jej pomysłu... Bluzki to pewnie będą wielkie oversize, bluzy też wielkie ale takie żeby można je było dobrze z tyłu podwinąć, żeby wyeksponować tyłek i mogą być też jakieś crop topy i może spodenki z wysokim stanem wąziutkie w tali i na duży tyłek.

Też miałam te spodnie, ale z dziurami, są rozciągliwe i jestem bardzo bardzo szczupła, rozmiar najmniejszy 32 chyba, ale powiem wam że w pasie trzeba było je mocno naciągać żeby się zapiąć i po dłuższym noszeniu już gdzieniegdzie uwierały. Więc nie mogę uwierzyć w to że ona te spodnie ma rozmiar 34.

Jeżeli nawet nie pije alkoholu albo nie chce to mogłaby wypić jakiś sok, zawsze to zdrowsze niż to co pije w tym szejkerze z olimpa.

Na jednym mierzymy czy jak robiła jakieś stylowki to tylko mówiac coś jeszcze nie pokazując stylowek wyginała ta nogę jakby nie mogła stanąć prosto. Ale gdyby stanęła prosto to wyszłyby krzywe nogi, wielkie uda i tyłek totalnie nieproporcjonalne do reszty sylwetki. I to jest osoba, która kiedyś rozpisywała diety i plany treningowe innym ludziom.

On jest baaaardzo głupi. Pokój do nagrywek to też biuro dla nich i przeważnie jak ona nagrywa to Alan z boku siedzi ale ciekawe co robi skoro hałasować za bardzo nie może. W salonie jak ostatnio nagrywała też Alan z boku był. Boże oni nie mają żadnej prywatności. Cały czas ze sobą. Co się dziwić że ona dziczeje skoro nawet jak jest w "pracy" to jej narzeczony obok. Nawet w łazience nie ma prywatności. W pokoju do nagrywek ma jakas szafę na całą ścianę ale tam stoja kwiatki i torebki wyobraźcie sobie gdyby to była normalna szafa to ile by było miejsca na wszystkie ciuszki i buty. Nawet nie wiem co ona pochowała w takiej ilości szuflad.

Bo ona myśli tylko o sobie. Żeby jej bylo dobrze. I filmie znowu było MOJE mieszkanie, JA lubię, MI się podoba. A Alan to co nic do gadania nie miał. Pokój do nagrywek to nawet powiększyli wyburzajac ścianę, bo mówiła w którymś filmie. A z planowanej toalety zrobiła sobie garderobę. Powiem wam, że czasami nawet mieszkając tylko w dwie osoby potrzebne są dwa kibelki, plus oni cały dzień siedzą razem w domu. To mieszkanie jest po prostu zdobione tak żeby donicy pasowało, a jak przez to wygląda to widzimy ...

Mają przy wyspie w kuchni takie stołki i pewnie przy wyspie jedzą. A jak fanka przychodzi z chłopakiem to ktoś z pewnością siedzi na podłodze. I ta sofa nie jest rozkładana wiec nawet nie biorą pod uwagę, że może ktoś kiedyś będzie potrzebował przenocować.

No 15 sztuk a ilość jaką ma donica fiu fiu... Ale będę lać z niej jak wrócą i okaże się, że jakiś kwiatek powoli umiera bo nie miał go kto podlać przez tydzień

W poprzednim mieszkaniu mówiła czasami coś o bracie Alana. Ale wyobraźcie sobie że ona ma tyle roślin za kupę kasy, każda wymaga innej pielęgnacji, ilości wody i w tym momencie ona prosi kogoś o podlanie kwiatków. I tłumaczy do tego tyle wody, tego tylko spryskiwaczem, tego tak tamtego srak. Już widzę jak ktoś przychodzi i podlewa tak jak księżniczka karze...

Brawa dla Ciebie

Jakby znaleźli w Meksyku bubble wafle czy jak się to zwie to też by zaraz biegli

Przecież ona w ten sposób zarabia- duupą, takie zdjęcia dostają lajki od wielu osób, przez co zwiększa się zasięg itp. Alan z tego korzysta. A że donica nie ma za bardzo co pokazać i powiedzieć to świeci tyłkiem. Sory, ale taka prawda.