Geneza.
-
Zawartość
278 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Kurs garncarstwa chyba się skończył, zrobiła sobie talerzyk i kubek i koniec.
-
Przestała chodzić na egzo w lecie, bo instruktorka miala urlop a potem siwa pojechała na mazury i od tamtej pory cisza
-
Właśnie przed covidem i mazurami było tak jak piszą, to siwa gotowała, sprzatala i prała. Potem go pare miesiecy nie bylo na vlogach i wrócił to zaczęła nim dyrygować i wymagać np gotowania: słynny vlog" gotujemy i kłócimy sie" zaczęła wymagać od niego sprzatania łazienki i robienia śniadań na mazurach. Wiec uciekł
-
Po tym jak skomentowala że krem pod oczy jest słaby i musi wrócić do sisheido ?
-
Mówiła w vlogu po rozwodzie ze sprzedala swoje mieszkanie a tomek nie chciał sprzedać swojego i o to drama była.
-
Lew konto na ig znowu przywrócił
-
To wina pralki, to pralka jej ciuchy zmniejsza
-
Już niedługo zacznie ubierać lolę, bo przecież sie trzęsie, niech tylko znajdzie małe ubranka
-
A mi szkoda loli, pies ma piekło, boi sie kota, jest w permanentnym stresie, a ta nic sobie z tego nie robi, nawet jak wychodzi zostawia je same razem. Pies sie trzęsie, chowa się gdzie może. Za duża dysproporcja jest miedzy zwierzakami, a przecież ten pies już dużo nie urośnie. Suszi przynajmniej była podobnych rozmiarów co kot.
-
Skoro liczy każdy grosz to mogłaby domek na mazurach w lecie wynajmować. Nie chce mi się wierzyć że go sprzedała, sporo tam było ich mebli, ciuchów i innych gadżetów i nic z tego nie przywiozła by do łodzi?
-
Myślę że niestety ciężko jej będzie kogoś znaleźć zaniedbała się. Stylistyka by sie jej przydała bo to co ona ubiera to dramat.
-
Wydaje mi sie że ona wychodząc z domu zostawia psa i kicie razem w jednym pomieszczeniu we wczorajszym vlogu jak wróciła pies przerażony schowany w posłaniu, aż mi go szkoda.
-
A tam od razu kupiła, powie że dostała
-
Zawsze jak ją ogladam to daje na 1.5 przyspieszenie i wtedy dopiero brzmi normalnie a i tak czasem ma takie dlugie zawiechy i pauzy ona mówi i żyje w jakimś zwolnionym tempie
