Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KaWu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    676
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez KaWu


  1. 9 minut temu, malawredotka napisał:

    Jedni faceci zaręczają się raz dwa a drugim się wcale nie spieszy. Mój aktualny TŻ oświadczył się kiedyś dziewczynie po miesiącu związku bo tak za nią szalał. Przez kilka sytuacji między nimi rozstali się. Po roku związku z nim zupełnie luźno rzuciłam temat że chciałabym aby kiedyś mi się oświadczył bo jest mi z nim dobrze. Powiedział że on też tego bardzo chce. Temat ucichł, nie drążył. Raz zrobiło mi się nawet przykro, że czego nie mam ja co miała tamta jego była. Jak mu raz wypomniałam jego ex z którą potrafił rozmawiać o przyszłości (ze mną nie), to się wykrecal iż nie znalam sytuacji. Również nie drążyłam. Aktualnie mija nam dwa lata związku. W listopadzie zeszłego roku powiedział że planuje coś na maj. Byłam zadowolona. Okazało się że nic nie planował. Stwierdził że musiał pieniądze wydać na coś innego i teraz będzie odkładać. Zaszłam w ciąże, cieszymy się oboje. Wiem że to nie powod do pierścionka ale byłam gotowa wcześniej na niego. Raz przeprowadziłam z nim rozmowę że mieszkamy razem, jestem w ciąży, nie chce być w niepewności. Twierdzi ze nie ma teraz finansów, musi odłożyć. Na urodziny prezent dostałam i to nie tani. Na wyjazd ostatnio chciał wydać z kolegami również nie tani. Rozumiem że gdyby nie miał kasy to rezygnowałby również z tych rzeczy. Nie jestem osobą która musi mieć diamenty. Pierścionek to dla mnie tylko krok w przód, dowód chęci czegoś poważnego. Naprawdę nie cisnę z nim tego, ale jest mi bardzo smutno. Niech zgadnę, on po prostu nie chce podjąć ze mną kolejnego kroku? 

    Nie rozumiem facetow,  którzy decydują się z kobietą na dziecko, A nie chcą wziąć z nią ślubu. Dziwne. 

    • Like 1
×