Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kim

Zarejestrowani
  • Zawartość

    531
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

42 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej Gosciowka. Moj gin mowil, ze absolutne minimum po cc to odczekanie 6 mies. Ja chce odczekac rok. Gdyby nie to, ze boje sie, ze szew sie rozejdzie to staralabym sie juz dzis. Chcialabym miec drugie dziecko jak najszybciej. Raz, ze zblizam sie do 40stki a dwa skoro juz przez to wszystko przechodze teraz to chce miec to z glowy za „jednym razem”. Dla mnie bez sensu jest sie wycierpiec, potem wydobrzec i unormowac i znow wracac do „ cierpien”. Ja wole jednym ciagiem sie wycierpiec i zamknac ten temat raz na zawsze to jest moja „ logika”. Nie uwazam, ze zwariowalam jak bedzie.. to sie okaze jakby co to widzimy sie na kolejnym forum Gosciowka
  2. To trochę się obawiam. Hmm..zobaczymy jak będzie u mnie. Jak asymetria pozostanie to będę musiała prezentować się przed mężem albo w staniku albo w ciemności
  3. Juz miesiaczka? Szybko. Pewnie u mnie tez sie pojawi niedlugo. Nie tesknie za tym
  4. Dziewczyny, ktokolwiek widział ( u siebie), ktokolwiek wie.. jedna pierś mi „ opadła” . Czy będę jeszcze miała symetryczne czy to koniec?!
  5. U mnie mały robi ładne kupki. Nie biegunki, nie twarde, takie w sam raz musztardówki niestety ciemieniuszka nadal jest.. wygląda paskudnie. Używam spreju, ale... a jeśli chodzi o kładzenie na brzuszku... to maluszek tego nie nawidzi!!! Tak się drze ( jak zezłoszczony lew) że od razu go biorę na ręce. Nie do wytrzymania.. Jakie macie sposoby na uspokojenie/usypianie dzieciątek? ja mam kilka ale nie zawsze działają, więc chetnie się dowiem i wypróbuję czegoś nowego. U mnie często działa: karuzela ( bardzo nudną ma muzyczkę), kołysanie na ręku i śpiewanie ( głównie piosenki o pszczółce Maji ), noszenie pionowo na ręku i pokazywanie ścian, bujaczek, puszczanie piosenek, których słuchał jak był w brzuszku.
  6. Rozśmieszyłaś mnie tym serowarem! . Haha
  7. Też tak mam z H&M. Różnica o 1 rozmiar. Wszystko za duże..
  8. I mogłybyśmy dodać więcej info np. Cc/sn itp
  9. A ja myślę, żeby się przestawić na bebiko, bo jest dużo tańsze. Ciekawe dlaczego takie tanie.. ? Mój mały zjada 120ml co 2h
  10. Dzięki. Oby u Ciebie też się zagoiło dobrze.
  11. To są takie?? Działa? Jak tak to kupuję
  12. No właśnie nie mam gorączki. Codziennie 35,5C. Do piątku antybiotyk. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że u Ciebie nadal dobrze.
  13. Dziewczyny, jak tam Wasze połogi? u mnie koszmar. Takiego pecha mam, że brak słów. Jestem po 2 antybiotykach a dziś zaczynam trzeci. Miałam paciorkowca w środku- odchody połogowe były z ropą a teraz paciorkowiec zadomowił się na powierzchni szwu- i też jest ropa. Już ponad 4 tygodnie od cc a ja zamiast dochodzuć do siebie i zaczynać „ normalne życie i normalną opiekę nad małym” to ledwo wstaję z łóżka do toalety. Boli mnie całe podbrzusze i szew, kark, do tego czasem ból głowy. Przez pierwsze 2 tyg szew goił się elegancko, a bólu nie czułam, bo brałam ketonal. później szew zaczął się paprać, ból w trzecim tygodniu prawie minął i z dnia na dzień jak mnie rozbolało to każdego dnia jest coraz gorzej. Boli mnie cały czas, przy przekręcaniu na bok, wstawaniu itd boli bardziej. Do tego pocenie się nad ranem i uczucie zimna.. przez pierwsze 3 tygodnie jakoś sobie radziłam z małym. Teraz przez ból nie radzę sobie. Nie daję rady go nosić a on bardzo tego pragnie... zmiana pieluchy to dla mnie wyczyn, bo tak mnie wtedy boli.. dramat.. kiedy to się skończy? Nie wiem czy to jest jeszcze normalne w połogu czy to po prostu pech. Nie wierzę, że za 2 tyg wydobrzeję. Nie pamiętam nawet jak to jest dobrze się czuć..
×