Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kim

Zarejestrowani
  • Zawartość

    531
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kim

  1. Dokładnie. Pierworódki zbieraja doświadczenie. Potem bedziemy specjalistkami w temacie
  2. O, czyli troszkę wcześniej synek chcial świat zobaczyć a rodziłaś prywatnie? Długo to trwało? Ogólnie polecasz cc? Czy nie było problemu ze znieczuleniem? Strasznie się boję, że jeśli bym miała cc to może nie zadziałać. Są takie historie w necie. Szok. Ja jestem z tych trochę odpornych na znieczulenia... musi być końska dawka i trzeba długo czekać aż zadziała..
  3. Ciekawi mnie jak u Was Dziewczyny jest z apetytem? Ja ostatnio zastanawiam się dlaczego straciłam apetyt. Generalnie nie czuję się głodna tylko jak najedzona. Brzuch mam duży i pewnie uciska mi żołądek. Może teraz mam mniej miejsca i dlatego? Zauważyłam, że mogę zjeść tylko niewielki jak na mnie ( a ja lubię zjeść sporo) 1 posiłek dziennie i później tylko owoce ( w ciąży nie umiem przeżyć dnia bez owoców). Np. Wczoraj zjadłam tylko śniadanie i do wieczora czułam się pełna. Ok 21.00 zjadłam 3 nektarynki i jabłko Mam wrażenie, że jakbym zjadła drugi posiłek to bym pękła. Czy któraś z Was ma coś podobnego? Powiem o tym lekarzowi, ale to dopiero za tydzień.
  4. Nie byłam. Nic nie wiem o dziecku. Żyję jak w dawnych czasach. Dopiero teraz nabrałam odwagi.
  5. Witaj Kiki, gratuluję dziewczynki i wyników dzieciaczka na połówkowym. ja połówkowe mam 16ego. Ciekawe czego ja się dowiem o swojej szyjce jeszcze nie jestem w temacie, więc nic nie mogę powiedzieć. pozdrawiam.
  6. Hej, ja też przeżywam sytuację Heli. Życzę jej siły Sama też jak Wy zaczynam czuć się jak „prawdziwa matka” = martwić się nieustannie o dziecko. Ostatnie kilka dni były fajne, 3 dni dziecko szalało w brzuchu, małe kopniaki były.Mąż je czuł jak przykładał rękę.I potem w jednej chwili wszystko się zmieniło. Przez dwa kolejne dni nie czułam dziecka w ogóle. Oskarżałam siebie, że je pewnie podczas snu zadusiłam jakąś pozycją. Przepłakałam te dwa dni. Totalna depresja i strach. Dziś miałam iść na usg dowiedzieć się czy... i dziś brzdąc jak gdyby nigdy nic zaczął się ruszać. Do tego zaczęły mi się skurcze przygotowujące do porodu.. i ciągle boję się, że to może już... I pewnie tak będzie się zdarzać. Jak się nie stresować w ciąży? Jak?
  7. Hej, nie napisałaś czego się dowiedziałaś na wizycie. Wszystko ok ?
  8. Ok, jeśli masz tę pewność. Trzymam kciuki.Najważniejsza jest dzidzia.
  9. Ja w ciąży mocz mam ok. Przed ciążą miałam taką sytuację- liczne bakterie. Okazało się, że źle pobrałam próbkę. Myślałam, że to proste.. jak logika wskazuje... siusiu do pojemnika i tyle. Podsumowując na drugi dzień pobrałam próbkę „ profesjonalnie” i bakterii już nie wykazało. Może u Ciebie jest podobnie.
  10. Nie Marz, nic nie wiem o książce Mamy dla mamy.
  11. Brawo. To niedługo jak już skoñczysz każda z nas będzie mogła się do Ciebie zgłaszać po porady Ja dalej się lenię, żeby przeczytać całość. Wybiórczo tam zaglądam. Na razie mi to wystarczy
  12. Dzięki.nie jeszcze.będę poszukiwać gina, który robi.
  13. U mnie to będzie rozpoczęty 20 sty. To może lepiej iść do gin na skończony to będzie większy pewniak co do płci?
  14. 28 maja. Boję się i ekscytuję.
×