Kim

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

No to tez dziwnie masz. U mnie sie mama pyta jak sie czuje. Ale ze ja sie czuje dosc dobrze to nie drazyny tematu. Z kolei jak mowie ze corke bede miala to moja mama zobaczyny jak sie urodzi... Takze ten no niby racja ze zawsze moze wyjsc chlopak ale tez sie bedziemy cieszyć z tego. Rodzina to wgle sie dziwi ze w ciazy jestem bo polowa za mna a po mnie nie widać tego no ale dla mnie to tez plus bo przynajmniej moge chodzic w starych ciuchach, dopiero teraz pomalu spodnie mnie uwieraja i jak siedze to rozpinam

Fajnie masz. Mój brzuch jest jak dynia!! Wcale mocno nie utyłam. Nie rozumiem czemu tak mam. Mama ocenia mój brzuch na min. 2 miesiące bliżej porodu niż jest w rzeczywistości. Dziwne. Boję się co będzie potem. W drzwiach się nie zmieszczę🥺

10 godzin temu, Kiki91 napisał:

Witam jestem tu nowa, przeczytalam wszystkie wasze posty, współczuję heli. U mnie prawie 22 tydzień , ma byc dziewczynka. 4 dni temu bylam na usg polowkowym wszystko ok z dzieckiem tylko szyjka macicy położona zbyt nisko powiedzial lekarz i mam nie dźwigać nie denerwowac się. Do tej pory robiłam wszystko normalnie i dobrze się czułam ale odkąd dowiedziałam sie o tej szyjce to jakos gorzej sie czuje 

 Witaj Kiki, 

gratuluję dziewczynki i wyników dzieciaczka na połówkowym.

ja połówkowe mam 16ego. 

Ciekawe czego ja się dowiem o swojej szyjce jeszcze nie jestem w temacie, więc nic nie mogę powiedzieć. 

pozdrawiam. 

9 godzin temu, Gosciowka napisał:

Kurde moze to glupie ale jakos czlowiekowi lżej jak nie jest z tym sam. Fajnie ze jest ta grupa i kazdy anonimowo moze sobie powiedziec wszystko. Nie wiem czemu ale z rodzina czy znajomymi nie lubie gadac na ten temat zeby zaraz nie wyjść na taka co to tylko o tym by gadala. A ja jakos wylewna na zywo nie jestem o ile kogos dany temat nie dotyczy to po co kogos zanudzac

Gosciowka, mi tez lżej. Ja mam troche inaczej niż Ty. Ty z rodziną czy znajomymi nie chcesz o tym rozmawiać, a ja nie mogę Dla nich jestem po prostu w ciąży i cokolwiek mi nie dolega- „ to normalne w ciąży” i koniec tematu. Wszyscy rozmawiają tylko o swoich problemach. Głodny sytego nie zrozumie. Mama ciążę ma dawno za sobą i ją ten temat irytuje i nudzi. Dlatego ja też cieszę się, że tu odnajduję wsparcie, zrozumienie i uwagę. Tutaj czuję się jak między „ Swymi”. Najbardziej mnie boli jak nikt z moich bliskich nigdy nie wie, w którym aktualnie jestem tygodniu. Zawsze „ obstawiają”, że moja ciąża jest o kilka tygodni młodsza. Dobrze, że wiedzą, że rozwiązanie w październiku. 

16 minut temu, Milkyway38 napisał:

Co ruchów we wczesnej ciąży, to normalne ze nie czujesz ich codziennie...dopiero koło 22 tygodnia ruchy będą Już odczuwalne regularnie... dziecko jest wtedy większe i daje już o sobie znacpierwsze ruchy poczułam koło 19 tygodnia, później tydzień nic, takze spokojnie jeszcze 2-3 tygodnie i będziesz czuła regularnie

Thx for support

Hej, ja też przeżywam sytuację Heli. Życzę jej siły

Sama też jak Wy zaczynam czuć się jak „prawdziwa matka” = martwić się nieustannie o dziecko. Ostatnie kilka dni były fajne, 3 dni dziecko szalało w brzuchu, małe kopniaki były.Mąż je czuł jak przykładał rękę.I potem w jednej chwili wszystko się zmieniło. Przez dwa kolejne dni nie czułam dziecka w ogóle. Oskarżałam siebie, że je pewnie podczas snu zadusiłam jakąś pozycją. Przepłakałam te dwa dni. Totalna depresja i strach. Dziś miałam iść na usg dowiedzieć się czy... 

i dziś brzdąc jak gdyby nigdy nic zaczął się ruszać. 

Do tego zaczęły mi się skurcze przygotowujące do porodu.. i ciągle boję się, że to może już... 

I pewnie tak będzie się zdarzać. Jak się nie stresować w ciąży? Jak?  

Mi pomogły ampułki Radical.

Hej, ja mialam zdiagnozowane pcos przez jednego lekarza. Drugi twierdzil, ze to jeszcze nie pcos tylko nadmiar stresu.. nie wiedzialam, ktory ma racje. Ten od pcos stwierdzil, ze bez wspomagaczy nie zajde w ciaze. Kazal brac (suplement )Ovarin przez pół roku i w tym czasie sie starac. Tak zrobilam. Udalo sie w 4tym cyklu. Dodatkowo w tym czasie zaczelam zdrowiej sie odzywiac ( porady zywieniowe z medycyny chinskiej). Starania przez pierwsze 3 cykle codzienne. W czwartym cyklu co drugi, co trzeci dzień. Coś w tym jest. Życzę Wam powodzenia. 

7 godzin temu, helka124 napisał:

Strscilam dziecko jestem w szpitalu

Kochana, jest mi niezmiernie przykro Serce rozrywa ta wiadomość. 

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

Hejka dziewczyny, wzielam się za czytanie 5miesiaca bo juz sie zbliza wielkimi krokami i co sie dowiedziałam ze w ciazy moga urosnac stopy nawet o 1 rozmiar wiedzialyscie cos takiego? Pewnie rzadko sie to zdarza ale jednak mimo wszystko. Bo hormon ciążowy (relaksyna) nie rozroznia wiezadel które ma rozluznic i zamiast tych miednicowych może rozluźnić te w stopach. No to cos mnie zaskoczylo mega

Tak, wiem. Czytałam u mnie na razie rozmiar bez zmian. 

14 minut temu, helka124 napisał:

Dziewczyny melduje bede miala Synusia maly ma 10 centymetrow mam lezec jezeli krwawienie nie ustapi no to szpital mam skuerowanie wypisane krwiaka nie ma szyjka jest zamknieta

Gratuluje synka Super, że już wiesz co robić i jesteś pod kontrolą lekarza. To czemu wystąpiło krwawienie? Nic nie komentował? 

Dnia 2.05.2020 o 16:47, folami83 napisał:

Tak, to mój rocznik

Nie są to mocne bóle , ale spadły tak nagle , teraz zelżały ( i głównie bolą mnie plecy) , ale obawa pozostała (taki typ ze mnie ,zresztą martwię się może jak większość przyszłych mam ). To też pierwsza ciąża , nie wiem czego mogę się spodziewać , co jest  ok, a co już nie w porządku. Nadal mam te wodniste upławy , a do tej pory były zupełnie inne . Nie dostałam dziś papierków wskaźnikowych do zbadania pH , bo w ten sposób można zbadać czy upławy to upławy czy może jest prawdopodobieństwo wycieku wód płodowych. No nic...zrobię potrzebne przed wizytą badania i w środę do lekarza . 

Hej, nie napisałaś czego się dowiedziałaś na wizycie. Wszystko ok ? 

1 godzinę temu, helka124 napisał:

Mam na 16 wizyte wlasnie na ostatniej wizycie juz go nie bylo znaczy odrobinka taka a tu najpierw brązowa krew a teraz czerwona nospa pomaga ale na krotko ja juz schizuje naczytalam sie w internecie i teraz mysle ze łozysko mi sie odkleja

Daj znać co i jak. Trzymam kciuki. Wspołczuję stresu. 

 

Ja właśnie jestem po wizycie, i też chodzę sama, chociaż tatuś bardzo by chciał wejść ze mną, ale niestety przez koronawirusa wchodzimy pojedynczo.

I będzie syn

Gratulacje

U nas w 4 tym się udało. 

 

Myślę, że mocz pobieram dobrze, zgodnie z zaleceniami laboratoriów. Ostatnio też miałam bakterie, ale ginekolog nic nie mówiła. Teraz jest ich jakby więcej, w czwartek się zapytam, ale przypuszczam że teraz trzeba będzie wdrożyć jakieś leczenie. Byle dzidzia była zdrowa.

Ok, jeśli masz tę pewność. Trzymam kciuki.Najważniejsza jest dzidzia. 

 

Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie badania moczu w ciąży. Czy któraś z Was miała może liczne bakterie w moczu? Byłam dzisiaj na badaniach i zaniepokoiłam się moimi wynikami. Ostatnio miałam obecne dość liczne bakterie w moczu, a teraz mam liczne, więc rozumiem że jakiś stan zapalny się toczy nie mam żadnych objawów, chociaż ostatnio pobolewa mnie podbrzusze, jednak myślałam, że to macica się rozciąga, a teraz wyczytałam w Internecie że może to być oznaką zakażenia dróg moczowych albo rodnych.

 

 

Ja w ciąży mocz mam ok. Przed ciążą miałam taką sytuację- liczne bakterie. Okazało się, że źle pobrałam próbkę. Myślałam, że to proste.. jak logika wskazuje... siusiu do pojemnika i tyle. Podsumowując na drugi dzień pobrałam próbkę „ profesjonalnie” i bakterii już nie wykazało. Może u Ciebie jest podobnie. 

 

Kim-Właśnie zastanawiam się nad kupnem tej książki, którą polecasz.

A slyszalyscie może coś o ksiazce "Mamy dla Mamy"? Co prawda jest dosc droga i zastanawiam sie czy nie beda to pieniadze wydane w błoto. 

Nie Marz, nic nie wiem o książce Mamy dla mamy. 

 

Prawda potwierdzam, duzo osob ja poleca, fajnie sie ja czyta tak szybko. No sa rzeczy ktore totalnie mnie nie interesowały to wtedy sie meczylam trochę ale juz przebrnelam przez te pierwsze rozdzialy gdzie jest opisane wszystko. Teraz zostalo mi do nadrobienia 1 i 2 miesiac i chyba zaczne juz czytac o porodzie? Zeby sie już sie nastawić psychicznie do tego hehe

Brawo. To niedługo jak już skoñczysz każda z nas będzie mogła się do Ciebie zgłaszać po porady Ja dalej się lenię, żeby przeczytać całość. Wybiórczo tam zaglądam. Na razie mi to wystarczy 

 

Niestety nie sprawdzę pH bo byłam teraz i nigdzie nie dostałam nic do badania pH. Mam papierki wskaźnikowe bo jestem chemikiem ,ale niestety nie mam ich teraz tutaj gdzie jestem...jak to mówią szewc bez butów chodzi. Mojego lekarza mam we środę , ale zapisałam się dodatkowo na poniedziałek do przychodni, w której mam opiekę z pracy i jeśli coś to pójdę tam dla sprawdzenia do kogoś innego, żeby nie czekać. Wiem, że może fisiuję , ale bez badań co z dziedziusiem przy pojawieniu się tych objawów, zaczęłam się martwić . Mogłam pójść od razu dla własnego świętego spokoju i następnym razem tak zrobię Dziękuję , że mi odpisałaś   Widzę, że masz podobne objawy, więc teoretycznie powinnam się uspokoić , ale bez badań mi trudno . U mnie we wtorek zaczął się 15 tydzień więc jestem 15+ 4 dni . Znasz już płeć ?

To mamy podobny termin porodu skoro różnica kilku dni. Ja mam na 15.10. A Ty?

A Ty znasz już płeć? Miałaś prenatalne?

Ja nie znam płci. Do gin chcę iść na połówkowe w 21 tyg, więc jeszcze trochę poczekam. 

Nie wiem czy znasz książkę „ W oczekiwaniu na dziecko” ( oryg. What to expect when you are expecting) ? Jeśli nie, to kup. Z niej wszystkiego się dowiesz, m.in. Swoje objawy tam znajdziesz i się uspokoisz Poleciłam ją Gosciowce i z tego co zrozumiałam to jest zadowolona z zakupu i wciągnęło ją czytanie Prawda Gosciowka? 

 

Tak, to mój rocznik

Nie są to mocne bóle , ale spadły tak nagle , teraz zelżały ( i głównie bolą mnie plecy) , ale obawa pozostała (taki typ ze mnie ,zresztą martwię się może jak większość przyszłych mam ). To też pierwsza ciąża , nie wiem czego mogę się spodziewać , co jest  ok, a co już nie w porządku. Nadal mam te wodniste upławy , a do tej pory były zupełnie inne . Nie dostałam dziś papierków wskaźnikowych do zbadania pH , bo w ten sposób można zbadać czy upławy to upławy czy może jest prawdopodobieństwo wycieku wód płodowych. No nic...zrobię potrzebne przed wizytą badania i w środę do lekarza . 

Ja jestem rocznik 84

to daj znać jak sprawdzisz te ph.

A w którym jesteś tyg? Ja dziś 16+ 2 

 

Będzie dobrze, trzymam kciuki a już się zapisała na wizytę? 

Dzięki.nie jeszcze.będę poszukiwać gina, który robi. 

 

O kurczę ale fajnie. To nic tylko sie cieszyć że juz czujesz. Ja sie nie moge juz tego doczekać

No niby tak, ale ja tak na 99% czuję, że to dziecko, bo nie mam doświadczenia, dlatego nie jestem pewna.czekam na kopniaki- wtedy będzie 100%

 

A idziesz na zwykla wizyte czy na usg polowkowe? Bo jak na to 2 to niby od 18-22 najlepiej ale czytalam ze miedzy 18-20 lepiej nie isc bo dziecko za male moze być i ciezko moze byc ze zbadaniem. Więc bym poczekala do skonczonego 20 wtedy. A jak na zwykle usg to chyba bez znaczenia. Plec sie dowiesz jak sie dziecko dobrze ulozy czyli może byc roznie

Chcę na połówkowe. Czy to ma być specjalne miejsce czy każdy gin to wykona? To ja lepiej zaczekam na 21- 22 tydz z tym połówkowym.chcę się wszystkiego dowiedzieć. 

 

A jak u was te ksiazkowe objawy 4 miesiaca? Wystepuja? Czyli zaparcia, obrzeki kostek i stop, zylaki konczyn dolnych i/lub odbytu?

Najlepsze jest ro ze niby powinna byc mniejsza czestotliwosc oddawania moczu a ja w tym miesiecu jakby dopiero zaczelam czesciej sikac kazda ciaza jest inna

Ja mam dużo objawôw z książki, ale bez obrzęków i żylaków. 

Zastanawiam się czemu tylko ja czuję te ruchy płodu tak wcześnie.  To moja pierwsza ciąża przecież, powinnam w 20 tyg je czuć, a one się pojawiły już ok 15 tyg. Nie jestem szczupła, tylko raczej w normie. Uczucie jakbym miała w środku akwarium z małą rybkączuję i wodę przelewającą się i bąblującą i „rybkę”, która łaskocze

 

Oo to my jakoś na rowni bo mi 29.05 chyba ze bierzesz skonczony tydzien a nie rozpoczety. Bo ja 29.05 bede miala doklanie 19+0 

U mnie 28 maja to będzie 20+ 0