Kim
-
Zawartość
531 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kim
-
-
13 godzin temu, Kiki91 napisał:Miałam dzis pobieraną krew z obciążeniem glukozy. Pobierają trzy razy przed wypiciem po godzinie i po dwóch. Ciężko to wypic o mało nie zwymiotowalam ale jakoś dalam radę ☺ a Wy jak tam byliście juz?
Brzmi koszmarnie. Ja moze za 2 tyg sie na to skusze
-
15 godzin temu, Annak napisał:Cześć dziewczyny Czytam co piszecie, u mnie już coraz ciężej, jutro idę na połówkowe prenatalne. Nie wiem jak możecie zapominać ze jesteście w ciąży brzuch mam już spory, dzidzia rusza się czasem jak szalona. Muszę dopisać się w końcu do tabelki.
Czekamy na update tabelki
-
12 godzin temu, Gosciowka napisał:Wez nie strasz. To ja tu sobie mysle ze na poczatku bedzie latwo bo dziecko bedzie tylko spalo i jadlo. A ja po porodzie bede pelna wigoru. Dzieki ze mnie sprowadziłas na ziemie. I jeszcze ja naiwna planuje 2 dziecko zaraz po 1. No to w takim razie zaczynam sie bac pazdziernika
Gosciowka, ja tez planuje drugie jak najszybciej
-
9 godzin temu, Gosciowka napisał:Ja tak samo. Dlatego ja juz pomalu czytam, ciezko mi to idzie bo mnie to tak troche przerasta. Z jednej strony wiem ze dam rade bo musze bo nie ma innego wyjscia. Ale trzeba sie przygotować na rozne kwestie.
Byle nie urodzic przed pazdziernikiem
O tak. Trzymajmy się października
-
Ja chcę na wszelki wypadek być chociaż teoretycznie przygotowana na przedwczesny poród. Modlę się, żeby donosić do terminu. W domu rodzić? Oby nie
-
20 minut temu, Kiki91 napisał:Zaczęły mi odchodzic wody zero skurczy bólu brak rozwarcia i mialam cc
Ok. Rozumiem. musze wiedziec kiedy do szpitala trzeba w razie czego.
-
11 minut temu, Bezsil napisał:Mi zaczal twardniec ok 28 tyg ciazy. W 31 tyg trafilam do szpitala. Twardnienia mnie nie bolaly myslalam zze tak ma byc. Jednak szyjka skrocila mi sie z 3.3 cm do 1.5 w tydzien czasu. I lezenie do 37 tyg ciazy. Uwazajcie na siebie i szczesliwego rozwiazania
Dzięki!
-
19 minut temu, Gosciowka napisał:Ja mowie tylko ze ja kocham albo dzien dobry coreczko czy cos tego typu, ale jakos ciezko mi tak rozmawiac rozmawiac
Hehe. Mąż to mówi od dawna do brzucha. Ja chyba więcej czasu potrzebuję
-
31 minut temu, Bezsil napisał:Dziewczyny jak ktoras ma twardnienie brzucha , to nie masowac go za bardzo... ja tak mialam i mi sie szyjka w bardzo szybkin tepie skrocila
Dzięki za radę. Jak mi twardnieje to ja nic nie robię. Czekam aż przejdzie.
-
Mówicie do brzucha? Ja jakoś nie potrafię, nie wiem co mam mówić gładzę tylko i pociskam jak mały kopie, żeby wiedział, że mu odpowiadam.
-
1 godzinę temu, Janka franka napisał:Czuje się całkiem dobrze, pepek mam normalny, linii też brak. Jak się naschylam to brzuch mi się robi twardy i bardziej się wypycha ale szybko wraca do normy. Nie straszcie ze mdłości wracają.... tylko nie to...
Co do smarowania to kilka razy w tyg się zdarzy ale nie codziennie, nigdy nie lubiłam żadnych olejków, balsamów ale teraz się zmuszam.
Nie bój się . Takich szczęściar do mdłości jak ja mało jest ja też nie lubię się smarować.
-
52 minuty temu, Gosciowka napisał:Uuu powaznie? To nie wiedzialam. Ale jak to tak w dzien na swieze ciuchy? To słabo troche. Bo wczoraj jak zalozylam pizame to mi Sie trochę odbilo, ale pizamy nie szkoda, a ciuchow juz troche tak
Ja do olejków nie doszłam. Bałam się, że będą brudzić ubrania i w upał nie zniosłabym naolejonej skóry. Dlatego smaruję się tylko balsamami, które bardzo dobrze i szybko się wchłaniają. Skóra po nich jest gladka i delikatna. Kupiłam na później jeden olejek, ale nie spieszy mi się go użyć. Balsamy w sumie 3 przetestowałam.wszystkie są dobre. Kupuję najtańsze
-
5 minut temu, Gosciowka napisał:Ja tez mam dlatego stwierdzilam ze jednak nie bede olewala do konca sprawy bo poczatkowo nie mialam zamiaru smarowac poza balsamem zwyklym. Ale jak popatrzylam na zdj lasek po ciazach ze takie totalne cale brzuchy w rozstepach to sie przerazilam i kupilam olejek. No i sie smuszam raz czy 2 razy w tyg mi sie zdarzy nie smarowac a tak to staram siw jednak ro robic juz mi starczy tych rozstepiw co mam sprzed ciazy
Niby na tym etapie ciąży trzeba 2 x dziennie. Ja tylko raz. Musze sie zmusic do zmiany.
Jakoś damy radę Gosciowka!
-
24 minuty temu, Gosciowka napisał:Ooo prawda zapomnialam o moczu, tez coraz czesciej niestety a ja i tak zawsze czesto latam, jeszcze czasem mala mnie tak walnie w pecherz, malo przyjemne.
Ja za wasza namowa tez stosuje olejek na rozstępy ale nie codziennie bo czasem mi sie zwyczajnie nie chce. Ale poki co brak jakichkolwiek. Chociaz watpie zebym obyla sie bez bo moje cialo uwielbia je tworzyc niestety. No coz zobaczymy jak to bedzie za miesiac albo 3
Ja też przed ciążą często a teraz czasem to co 10 min! Koszmar. Ja mam skłonności do rozstępów, więc nawet jak lenia mam to się smaruję.
-
Boję się rozstępów. Na razie brak. Smaruję się codziennie balsamami specjalnymi. Czy zadziałają? Oby!!
-
26 minut temu, Gosciowka napisał:U mnie pepek bez zmian i raczej taki zostanie. Lini tez brak. Moze ja w ciazy nie jestem? Objawow brak... Chociaz ostatnio jak bylam w biedronce to na widok miesa prawie zwymiotowalam az sie zdziwilam bo juz dawno mi to przeszlo obawialam sie ze mi wróci znow ale na szczęście to byl jednorazowy wybryk.
Jedyne co to mecza mnie upaly i 'dobre rady'
Dziś upał też mnie męczy. Ja linii brązowej na brzuchu też nie mam.
Trochę brązowych plam od słońca na twarzy przybyło.
Częstomocz powrócił ze wzmożoną siłą poza tym nic nowego ( i nic starego).
-
Jak się czujecie? Macie jakieś nowe objawy?
mi mdłości wróciły. Czasem bóle głowy.
Nadal woda mi nie smakuje.
Nie lubie jak mi twardnieje brzuch. Mam to ze 3x dziennie.
Wypycha wam pępek? U mnie raczej to nastąpi.
-
Dnia 26.06.2020 o 19:08, Kiki91 napisał:Ja też sie boje właśnie jak cos zakluje zaboli to panikuje zwłaszcza ze szyjke mam nisko . Syna urodzilam 2 tygodnie wcześniej ale to się mieści w granicach normy
Możesz opisać jakie miałaś objawy początku porodu?
-
Dnia 26.06.2020 o 20:08, Gosciowka napisał:A pozniej bedzie czy na pewno oddycha a czy nic sie nie stanie a czy sie nie uderzy. Juz na cale zycie nam to zostanie hehe
Dokładnie
-
1 godzinę temu, Gosciowka napisał:Nie ma co sie stresowac na zapas. No dobra wiem latwo sie mowi. Sama nie jestem lepsza bo ciagle sie martwie ze cos bedzie nie tak. Jak sie ruchow nie czulo to ciągle gdzies podswiadomie ze moze cos sie stało czy zyje i wgle. Teraz jak czuje ruchy to juz sie troche uspokoilam ale dalej mam jakies glupie czarne mysli. Ciezko to wymazac
I tak pewnie nam zostanie do października, te obawy
-
1 godzinę temu, Gosciowka napisał:Przedwczesnego jak bardzo? Ze juz teraz? Czy ze ogolnie ze za wczesnie? Ja tam jakos wyszlam z zalozenia z gory ze urodze po terminie bo u mnie w rodzinie wiekszosc osob tak sie rodzilo w tym ja i moj maz. Wiec jakos sie tak nie zaglebialam nad tym. Jedyne co to przez wirusa przeszlo mi przez mysl ze jakbym urodzila wczesniaka i mialabym go zostwic samego w szpitalu na 2 tygodnie czy nawet wiecej to by mi sie chyba serce krajalo. Ale juz staram sie o tym nie myslec bo to moze negatywnie na dziecko wplynac wiec trzeba byc dobrej mysli
No ja boję się, że może nastąpić w każdej chwili. Muszę się uspokoić.
-
1 godzinę temu, Gosciowka napisał:Ja co patrze na pogode to niby u mnie cale lato ma byc po 20st tylko fzoenym trafem ciagle się zmienia i potrafi byc po 27 albo 30st. Masakra, dobrze że w domu chlodno tylko ile w domu można siedzieć? Czasem jak z domu nie wychodzę i idę się wieczorem myć to jak już się woda poleje to stwierdzam że jednak poleze w wanne. A normalnie to już tak gdzieś od czerwca zawieszam kąpiele bo jest mi na nie za gorąco. Teraz byle do września
30 bylo pare razy. Wtedy uciekam na wieś. Ja tylko letni prysznic stosuje.
-
28 minut temu, Kiki91 napisał:Ja wlasnie wczoraj i dzis ale jak polezalam (3godziny) to przeszło
Ja się strasznie boję przedwczesnego porodu. Oby się nie przytrafił.
-
28 minut temu, Kiki91 napisał:Trzeba kupic w aptece tą glukoze i z tego co lekarz mi mówił to przed wypiciem pobierają krew i po wypiciu za 2 godziny tez pobierają. U mnie jest tak ze dzwonię do punktu pobierania krwi i zapisują na konkretną godzinę a jak wspomnialam ze glukoza ma byc jeszcze to kazala przyjsc wcześniej o godzinę niz co na początku ustalila
Dziękuję za info
Październikówki 2020
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Dzieki za wskazówkę!