Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kim

Zarejestrowani
  • Zawartość

    531
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kim


  1. 1 godzinę temu, Janka franka napisał:

    Czuje się całkiem dobrze, pepek mam normalny, linii też brak. Jak się naschylam to brzuch mi się robi twardy i bardziej się wypycha ale szybko wraca do normy. Nie straszcie ze mdłości wracają.... tylko nie to... 

    Co do smarowania to kilka razy w tyg się zdarzy ale nie codziennie, nigdy nie lubiłam żadnych olejków, balsamów ale teraz się zmuszam. 

     

    Nie bój się . Takich szczęściar do mdłości jak ja mało jest😉 ja też nie lubię się smarować. 


  2. 52 minuty temu, Gosciowka napisał:

    Uuu powaznie? To nie wiedzialam. Ale jak to tak w dzien na swieze ciuchy? To słabo troche. Bo wczoraj jak zalozylam pizame to mi Sie trochę odbilo, ale pizamy nie szkoda, a ciuchow juz troche tak 😉

    Ja do olejków nie doszłam. Bałam się, że będą brudzić ubrania i w upał nie zniosłabym naolejonej skóry. Dlatego smaruję się tylko balsamami, które bardzo dobrze i szybko się wchłaniają. Skóra po nich jest gladka i delikatna. Kupiłam na później jeden olejek, ale nie spieszy mi się go użyć. Balsamy w sumie 3 przetestowałam.wszystkie są dobre. Kupuję najtańsze 🙂


  3. 5 minut temu, Gosciowka napisał:

    Ja tez mam dlatego stwierdzilam ze jednak nie bede olewala do konca sprawy bo poczatkowo nie mialam zamiaru smarowac poza balsamem zwyklym. Ale jak popatrzylam na zdj lasek po ciazach ze takie totalne cale brzuchy w rozstepach to sie przerazilam i kupilam olejek. No i sie smuszam raz czy 2 razy w tyg mi sie zdarzy nie smarowac a tak to staram siw jednak ro robic juz mi starczy tych rozstepiw co mam sprzed ciazy

    Niby na tym etapie ciąży trzeba 2 x dziennie. Ja tylko raz. Musze sie zmusic do zmiany. 

    Jakoś damy radę Gosciowka!


  4. 24 minuty temu, Gosciowka napisał:

    Ooo prawda zapomnialam o moczu, tez coraz czesciej niestety a ja i tak zawsze czesto latam, jeszcze czasem mala mnie tak walnie w pecherz, malo przyjemne. 

    Ja za wasza namowa tez stosuje olejek na rozstępy ale nie codziennie bo czasem mi sie zwyczajnie nie chce. Ale poki co brak jakichkolwiek. Chociaz watpie zebym obyla sie bez bo moje cialo uwielbia je tworzyc niestety. No coz zobaczymy jak to bedzie za miesiac albo 3 

    Ja też przed ciążą często a teraz czasem to co 10 min! Koszmar. Ja mam skłonności do rozstępów, więc nawet jak lenia mam to się smaruję.


  5. 26 minut temu, Gosciowka napisał:

    U mnie pepek bez zmian i raczej taki zostanie. Lini tez brak. Moze ja w ciazy nie jestem? Objawow brak... Chociaz ostatnio jak bylam w biedronce to na widok miesa prawie zwymiotowalam az sie zdziwilam bo juz dawno mi to przeszlo obawialam sie ze mi wróci znow ale na szczęście to byl jednorazowy wybryk. 

    Jedyne co to mecza mnie upaly i 'dobre rady' 😂

    Dziś upał też mnie męczy. Ja linii brązowej na brzuchu też nie mam. 

    Trochę brązowych plam od słońca na twarzy przybyło. 

    Częstomocz powrócił ze wzmożoną siłą 😁🙈 poza tym nic nowego ( i nic starego). 

     

     


  6. 1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

    Nie ma co sie stresowac na zapas. No dobra wiem latwo sie mowi. Sama nie jestem lepsza bo ciagle sie martwie ze cos bedzie nie tak. Jak sie ruchow nie czulo to ciągle gdzies podswiadomie ze moze cos sie stało czy zyje i wgle. Teraz jak czuje ruchy to juz sie troche uspokoilam ale dalej mam jakies glupie czarne mysli. Ciezko to wymazac

    I tak pewnie nam zostanie do października, te obawy🙈


  7. 1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

    Przedwczesnego jak bardzo? Ze juz teraz? Czy ze ogolnie ze za wczesnie? Ja tam jakos wyszlam z zalozenia z gory ze urodze po terminie bo u mnie w rodzinie wiekszosc osob tak sie rodzilo w tym ja i moj maz. Wiec jakos sie tak nie zaglebialam nad tym. Jedyne co to przez wirusa przeszlo mi przez mysl ze jakbym urodzila wczesniaka i mialabym go zostwic samego w szpitalu na 2 tygodnie czy nawet wiecej to by mi sie chyba serce krajalo. Ale juz staram sie o tym nie myslec bo to moze negatywnie na dziecko wplynac wiec trzeba byc dobrej mysli

    No ja boję się, że może nastąpić w każdej chwili. Muszę się uspokoić. 


  8. 1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

    Ja co patrze na pogode to niby u mnie cale lato ma byc po 20st tylko fzoenym trafem ciagle się zmienia i potrafi byc po 27 albo 30st. Masakra, dobrze że w domu chlodno tylko ile w domu można siedzieć? Czasem jak z domu nie wychodzę i idę się wieczorem myć to jak już się woda poleje to stwierdzam że jednak poleze w wanne. A normalnie to już tak gdzieś od czerwca zawieszam kąpiele bo jest mi na nie za gorąco. Teraz byle do września

    30 bylo pare razy. Wtedy uciekam na wieś. Ja tylko letni prysznic stosuje. 


  9. 28 minut temu, Kiki91 napisał:

    Trzeba kupic w aptece tą glukoze i z tego co lekarz mi mówił to przed wypiciem pobierają krew i po wypiciu za 2 godziny tez pobierają. U mnie jest tak ze dzwonię do punktu pobierania krwi i zapisują na konkretną godzinę a jak wspomnialam ze glukoza ma byc jeszcze to kazala przyjsc wcześniej o godzinę niz co na początku ustalila 

    Dziękuję za info

×