Marz
-
Zawartość
66 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Marz
-
-
Niestety mały ma podejrzenie Zespołu Fallota (ma wadę serduszka). Dzisiaj mnie do szpitala nie przyjęli, idę w poniedziałek, zbada mnie wtedy profesor, który się w wadach serca specjalizuje.
Podobno wada ta jest operacyjna i jest 90% szans, że wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że i u nas dobrze się to skończy.
Będę miała robiona amniopunkcje, aby zbadać czy nie ma innych wad rozwojowych, jednak lekarz podejrzewa, że kariotyp jest prawidłowy, ale chcą jeszcze to sprawdzić.
Dziewczyny miała moze która z Was robiona amniopunkcje?
-
Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu na pewno dam znać jak tylko się coś dowiem, tylko obawiam się że będę miała weekend w szpitalu, może dzisiaj jakieś badania będą, ale w weekend to chyba nie robią, więc pewnie przetrzymaja mnie do przyszłego tygodnia.
I mam nadzieję, że moje ginekolog tylko dmucha na zimne, a jej podejrzenia się nie potwierdzą.
- 1
-
4 minuty temu, Kiki91 napisał:A na połówkowych badaniach było wszystko w porządku z serduszkiem? A co do lekarza dziewczyny mają rację warto sprawdzic tez u innego
Na polowkowych ginekolog mówiła że raczej jest ok, ale mały się tak wiercil, że nie dał sobie zbadać dokładnie serduszka, no i byłam wczoraj i ma wątpliwości co do jego struktury.
Jestem właśnie w szpitalu i czekam, raczej mnie położa na patologii ciąży, mam nadzieję, że lekarka sie chciała tylko upewnić, mówiła żebym była spokojna, że ona musi mi potwierdzić na 100% że serce jest ok, a że mały też się tak wierci to ma jakieś wątpliwości i chciałaby żeby mnie jeszcze ktoś zbadał.
A prenatalnych nie miałam robionych.
-
8 godzin temu, Kim napisał:Marz, daj znać po. Trzymam kciuki.
Byłam u lekarza i te krwawienie to nic takiego.
Niestety dowiedziałam się, że moje dziecko może mieć wady serduszka, przeplakalam cały wieczór. Dostałam skierowanie do szpitala, mam zrobić echo serca.
Nie wiem czy isc jutro do szpitala, bo jeszcze zapisałam się prywatnie do lekarza na wtorek, ale nie wiem juz sama co lepsze.
-
49 minut temu, Gosciowka napisał:Teoretycznie w 2 i 3 trymestrze moga się zdarzyć plamienia a nie ma żadnych złych skutkow. Ale takie rzeczy mega stresuja. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze
Wolę skonsultować, szczególnie że na poczatku ciąży miałam dużego krwiaka. Mam nadzieję, że pójdę, a ginekolog tylko uspokoi i powie, że jest wszystko dobrze
-
Ja na te chwilę mam tylko łóżeczko.
Jutro idę do mojej ginekolog, od wczoraj zauważyłam na bieliźnie delikatne plamki krwi i się zmartwilam, szczególnie że ostatnio też trochę brzuch mnie pobolewał, no i że początki były trudne. Jutro przedzwonie jeszcze się dokładnie umówić na konkretną godzinę, bo dzisiaj dzwoniłam żeby powiedzieć co się dzieje. Mam nadzieję że będzie ok.
-
4 godziny temu, Kim napisał:Ciekawi mnie ile przytyłyście w ciąży? Ja przed ciążą ważyłam 58 kg, teraz 10 kg więcej a to dopiero początek 6 miesiąca. Ostatnio zaczęłam jeść lody... po 23.00 to one mnie tak utuczyły??! Nigdy lodów nie lubiłam a teraz jak na złość mi się odmieniło.
Boję się, że będę jak szafa.
Ja przytylam póki co 4 kg, ale od 2 tygodni nie wychodziłam na wagę i aż się boję co zobaczę, a czuje że poszło do góry.
Mam uczucie pelnosci gdy coś zjem, ostatnio zjadłam obfity obiad i miałam uczucie pelnosci przez 2 dni... no i zgaga mnie męczy. Też tak macie?
Ale lody też kocham teraz
-
36 minut temu, Kim napisał:Hej, dziś miałam badanie. Wszystko ok. Waga 560g, chłopiec
ogromne przeżycie. Twarzy nie mogłam dobrze zobaczyć, bo rączkami zasłonił się
przytyłam w sumie z 10 kg! Jestem zdruzgotana
co u Was dobrego?
To super, że z dzieckiem wszystko dobrze, cieszę się Już spory urósł, który to tydzień?
Ja się zastanawiam jak Wy odczuwacie ruchy Waszych maluszków? Z jaka częstotliwością, w jakich pozycjach? O jakich porach dnia?
Ja jednego dnia czuje intensywniej, a następnego wcale, no i wtedy się zaczynam martwić... też tak macie?
- 1
-
Dziewczyny, a czy Wasz lekarz bada Was tylko przez brzuch, że wie o tej szyjce? Ja ostatnio miałam właśnie tylko USG przez brzuch i nic nie mówiła o szyjce, więc chyba wszystko ok.
Ja także się cieszę, że mogę tu z Wami porozmawiac i wiem, ze nikt tu mi nie powie, że wymyslam, a nawet dostane dobra rade od Was
-
15 godzin temu, helka124 napisał:Dziewczyny ja jakos dochodze do siebie byloby lepiej tylko w ponuedzialek w trzeciej dobie piersi spuchly i mleko zaczelo sie lać nie bylam na to gotowa nie pomyslalam o tym nawet tersz walcze zeby laktacja ustała
Hela, a nie przepisali Ci żadnych leków na powstrzymanie laktacji?
Dobrze, że już jestem w domu.
-
19 godzin temu, Janka franka napisał:Cześć, byłam dzisiaj na drugich badaniach prenatalnych, wszystko w porządku, lekarz potwierdził że będzie dziewczyna
A jak u Was? Czujecie ruchy?
Ja jednego dnia czuje, a drugiego nie, ale lekarka mówi, że tak może być i już przestałam się tak wsluchiwac w to wszystko. W czwartek byłam u lekarza i gin potwierdziła, że chłopak, zresztą bardzo okazale pokazuje to co ma między nogami, wazy 380g, ale nie dał sobie zbadać serduszka, ciągle uciekał. Podobno wszystko dobrze, ale gin chciałaby zbadać je dokładniej, tylko nie mogła przez małego uciekiniera i na następnej wizycie spróbujemy.
-
Dnia 30.05.2020 o 12:23, helka124 napisał:Strscilam dziecko jestem w szpitalu
Bardzo mi przykro Hela, dużo zdrówka dla Ciebie i dużo siły.
-
My chcieliśmy dla dziewczynki dać Emilka, ale skoro będzie syn, to damy mu na imię Adaś.
Dziewczyny, a jak tam u Was z ruchami dziecka? Czujecie już coś? Ja jestem na poczatku 20 tygodnia i nic nie czuje, nie wiem czy to normalne? Ostatnio na wizycie lekarka powiedziała, że za miesiąc poczuje delikatne ruchy, więc się za bardzo nie przyjęłam, ale zaczęłam czytać w Internecie, że jak sie nie poczuje ruchów do 22 tc to żeby zgłosić się do lekarza. Wizytę mam w przyszłym tygodniu, mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze.
-
8 godzin temu, Janka franka napisał:Idę dopiero 4.06 na prenatalne i już nie mogę się doczekać a to jeszcze 2 tygodnie.
Widzę że jak na razie to większość z nas będzie miała córeczki
Też mam wizytę 4.06, już nie mogę się doczekać
Ja czekam na synka, jestem chyba jedyna
Za wózkami też się rozgladalam, ile planujecie przeznaczyć na zakup wózka? Kupujecie nowy?
-
Hela, to który to już tydzień? Najważniejsze, że wszystko z dzieckiem dobrze
-
2 godziny temu, helka124 napisał:Dziewczyny znowu krwawie i to sporo dzis sie umawiam na wizyte nie wiem skad te krwawienie mam okropne przeczucia
Musi być dobrze, jesteś silna i dzidzia też. Trzymam kciuki, aby wszystko bylj dobrze. Daj znać na kiedy udalo Ci sie umówić wizytę u lekarza.
-
Hej dziewczyny to ja hela dawno sie nie odzywalam popsul mi sie tel u mnie wszystko dobrze wizyte mam 19 maja tez chodze do gina ktory nie pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic ale nie martwi mnie to czuje sie dobrze nie krwawie juz wcale energia wrocila czasem pobolewa mnie dol plecow i brzuch po bokach ale to efekt rozciagania wiazadel tak mi mowil lekarz ogolnie jest dobrze mysle ze drugi trymestr bedzie najlepszy
Mi ostatnio gin powiedziała, że te bole w dole brzucha to nie rozciąganie więzadeł, tylko słabe mięśnie
-
Dzięki dziewczyny za gratulacje i teraz czekam na jakieś wieści od Was i Waszych maluchów
-
Ja właśnie jestem po wizycie, i też chodzę sama, chociaż tatuś bardzo by chciał wejść ze mną, ale niestety przez koronawirusa wchodzimy pojedynczo.
I będzie syn
-
Jeszcze mam do Was pytanie-czy macie możliwość, aby tata dziecka wszedł razem z Wami do ginekologa? Czy wychodzicie same?
-
Hejka dziewczyny. Widze ze niektóre szpitale juz pozwalaja na porody rodzinne, oczywiście sa tam oewne wytyczne. Ale poki co sie nie nastawiam na to bo skoro na jesien ma byc 2 fala koronawirusa to moga przed naszymi porodami znow to zlikwidować. Aczkolwiek jakas nadzieja juz jest
To super oby na jesień nie było 2 fali, fajnie by było żeby tatusiowie chociaż mogli być przy nas.
-
Rany, myślałam że tu taka cisza a to temat wsiakl.. dobrze, że zerknelam bo nie nadrobilabym bym pozniej wszystkiego.
A ja mam takie pytanie, na nogach mam jakby bardziej widoczne żyły, myślicie że to początek żylaków? W rodzinie nie miał nikt z nimi problemu, myślałam że ja też nie bede miała. Ale teraz jak zerkam no swoje nogi to jakoś się tak martwić zaczęłam..
Ja ostatnio miałam uczucie takich ciężkich łydek, jednak nie zauważyłam żadnych żylaków.
Tak jak pisze Gosciowka najlepiej powiedz o tym lekarzowi na kolejnej wizycie.
-
jak u was wyglądały starania, szybko i sprawnie, nieoczekiwanie II kreski czy planowane? ja pierwsze dziecko szybko urodziłam bo w wieku 23 lat, teraz po 30-tce wszystko planuje, kupiłam sobie tester owulacyjny ze śliny co w smartfonie pokazuje mi w jakim dniu cyklu jestem, i działamy
U nas też zaplanowane i udało się w pierwszym cyklu starań.
-
Ja w ciąży mocz mam ok. Przed ciążą miałam taką sytuację- liczne bakterie. Okazało się, że źle pobrałam próbkę. Myślałam, że to proste.. jak logika wskazuje... siusiu do pojemnika i tyle. Podsumowując na drugi dzień pobrałam próbkę „ profesjonalnie” i bakterii już nie wykazało. Może u Ciebie jest podobnie.
Myślę, że mocz pobieram dobrze, zgodnie z zaleceniami laboratoriów. Ostatnio też miałam bakterie, ale ginekolog nic nie mówiła. Teraz jest ich jakby więcej, w czwartek się zapytam, ale przypuszczam że teraz trzeba będzie wdrożyć jakieś leczenie. Byle dzidzia była zdrowa.
Październikówki 2020
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Synek ma Tetralogie Fallota (czyli wadę serduszka), w lipcu jadę do Łodzi i będę rodzić też w Łodzi w specjalistycznym szpitalu. Będzie musiał być operowany, ale podobno będzie dobrze i takiej myśli też jestem
Dobrze, że wyszło to teraz, bo w przeciwnym wypadku mógłby nie przeżyć, gdybym rodziła w miejscowym szpitalu.