marcelinka
Zarejestrowani-
Zawartość
11 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
1 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
marcelinka zaczął obserwować Na wlasne zyczenie...dlugi dlugami poganiaja i Anoreksja i brak Sily do walki
-
Anoreksja i brak Sily do walki
marcelinka odpisał marcelinka na temat w Dziś pytanie, dziś odpowiedź
Dostalam dzis skierowanie do kliniki... I zwolnienie do 6.02.... Neurolog mi wypisal, ale nie pojde. Nie moge. Zmuszam sie do jedzenia. Zupe zmiksowalam i modle sie nad kazda lyzka dawno tak zle nie bylo. Najgorsze jest to ze wiem ze zle wygladam itp. A mimo to dalej nic z tym nie robie... Nie rozumiem tego -
Na wlasne zyczenie...dlugi dlugami poganiaja
marcelinka odpisał marcelinka na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Jeden na mieszkanie drugi aby splacic 1 , 3 na zycie... i tak wyszlo na to ze nie mam kasy wogole... i do tego mecze sie na wlasne zyczenie z anoreksja. Podziekowqc moge tylko sobie. U doradcy w sprawie dlugow bylam. Polecila 1 nowy kredyt aby splacic inne tylko wszedzie mam odmowe bo mam juz schufe zajeta... takze ogolnie lipa z mojej wlasnej nieumiejetnosci rozporzadzania kasa -
Na wlasne zyczenie...dlugi dlugami poganiaja
marcelinka odpisał marcelinka na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Hej okolo 40 tys w Euro wlasnie zmieniam prace...szukam innych mozliwosci... jest coezko bo nawet 1 Euro nie mam, ale udaje ze jest ok... tylko jak dlugo jeszcze...tak w Niemczech... kazdy Bank juz odmawia... -
Anoreksja i brak Sily do walki
marcelinka odpisał marcelinka na temat w Dziś pytanie, dziś odpowiedź
Powrot do pl bylby najgorszym wyborem. W Niemczech jesrem juz prawie 5 lat. Nie tesknie za pl, za rodzina. Dostalam mozliwosc pracy z dziecmi i tak pracuje do dzis. Praca z maluchami daje duzo radosci. -
Na wlasne zyczenie...dlugi dlugami poganiaja
marcelinka odpisał marcelinka na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Ja potrzebuje pracownika? Moze cos zle zrozumiales.. ja mam prace tylko wydatki wieksze niz przychody.... jaka bylaby ewwnrualnie twoja forma pomocy? Dzieki -
Na wlasne zyczenie...dlugi dlugami poganiaja
marcelinka dodał temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Wpadlam w Spirale kredytowa...2 kredyty w pl 1 w Niemczech... i duza ilosc niezaplaconych rkow.. Nie wiem juz co robic... mam 5 Euro do konca mca... ktos jakis ma jakis typ? Joncenter odpada bo mam prace na caly etat... i minijob...dzieki za rady -
Dziwne relacje z rodziną w Polsce gdy mieszka się gdzieś za granicą
marcelinka odpisał ludziska na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Mam to samo. Jak ja nie zadzwonie to zapomnij ze ktos o mnie pamieta.juz przywyklam do tego . Co jest smutne w tym wszystkim, ze osoby ohne, staly sie fla mnie bardziej blickte niz wlasna rodzina... Mialam i mam szczescie, ze spotkalam Tutaj takich ludzi. Gdy w roku 2019 tuz ürzed gwiazdka uslyszalam od nich ze naleze do ich rodziny lzy szczescia i niedwierzania poplynely... Mimo, ze oni nie mieli takiego obowiazku , nie maja, mimo, ze maja ze mna naprawde duzo problemow, to we mnie wierza i daja duzo wsparcia... i to jest piekne.. Choc sa granice...i tak Sie zastanawiam, kiedy je przekrocze...choc nie chce, to duzo razy juz to wyrazenie slyszalam... Ale decydujemy sami za siebie...moze nie potrafie docenic teho co Mam... Ale wracajac do tematu rodziny z pl... smutna i brutalna rzeczywistosc.. Kontakt wymuszony na swieta itp.. wymiana zdan opowiafaj co u ciebie .. i tak 2 lub 3 razy w roku... -
Hej spokoju potrzebujesz. I wiecej aktywnosci fizycznej. Mam to samo 4 Lata bez lekow tylko naturalne witaminy, woda ze specjalnego filtra, kompletnie przestawiony styl zycia na sportowy raz czy dwa mialam taka sama sytuacje. Jak mowie Sport mnie uratowal.
-
Witajcie. Od kilku miesiecy zmagam sie z anoreksja, ktora mam na wlasne zyczenie. Raz jest lepiej raz gorzej. Obecnie nie mam juz sily wymiotowac. Wszystko zwracam. Do tego brak checi do zycia i mega duze Problemy finansowe i duzo lekow, wizji, poczucie obserwacji. Mieszkam sama za granica. Czesto mysle o samobojstwie ale brak mi odwagi. Nie mam Perspektyw na kolejny dzien. I ludze sie nadzieja ze bedzie lepiej. Ale rzeczywistosc jest brutalna. Rodzina nie wie, ze mam problem. Ratuje mnie ten caly Covid i usprawiedliwiam sie tym, ze nie moge zjechsc do pl...Juz nie wiem do kogo zwrocic sie o pomoc zarowno finansowa jak i psychologiczna... ktos ma jakies rady? Bo ile mozna siebie i innych oszukiwac?